Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-03, 06:30 Autor: PAP

Dr W. Frazik: komunistyczna propaganda przedstawiała proces III Zarządu WiN jako "sąd nad umierającym światem"

Komunistyczna propaganda przedstawiała proces III Zarządu WiN jako "sąd nad umierającym światem" - powiedział PAP historyk dr Wojciech Frazik z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie. 75 lat temu, 3 grudnia 1947 r., rozpoczął się proces III Zarządu Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".

Polska Agencja Prasowa: Jaką rolę w powojennej Polsce odegrało Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN)?


Dr Wojciech Frazik: Zrzeszenie powstało na początku września 1945 r. jako kontynuacja konspiracji poakowskiej. Twórcy organizacji uznali, że trzeba przyjąć cywilną formę walki, gdyż wobec olbrzymiej dysproporcji sił pomiędzy siłami komunistycznymi a podziemiem niepodległościowym konfrontacja zbrojna nie ma sensu, natomiast należy wykorzystać szansę, którą daje układ jałtański, tzn. zobowiązanie do przeprowadzenia wolnych i demokratycznych wyborów parlamentarnych w Polsce. To wolne wybory miały umożliwić odzyskanie przez Polskę niepodległości i suwerenności. Zrzeszenie WiN koncentrowało się na działalności informacyjnej i propagandowej, jednak przekształcenie się konspiracji wojskowej w cywilną w całej Polsce nie było możliwe. W Obszarze Centralnym, który obejmował województwa łódzkie, warszawskie, kieleckie, lubelskie, białostockie oraz późniejsze województwo olsztyńskie, w lasach i na terenach wiejskich pozostały liczne oddziały zbrojne. W bardzo krótkim czasie WiN został zinfiltrowany przez agenturę UB i sowieckie służby. Pierwszy Zarząd Główny WiN z płk. Janem Rzepeckim na czele został rozbity po dwóch miesiącach – w listopadzie-grudniu 1945 r. Drugi Zarząd Zrzeszenia kierowany przez płk. Franciszka Niepokólczyckiego przetrwał znacznie dłużej, bo do 22 października 1946 r., choć wsypa rozpoczęła się już w sierpniu. Po Niepokólczyckim kierownictwo w Zrzeszeniu objął ppłk Wincenty Kwieciński, prezes Obszaru Centralnego. Bardzo szybko okazało się, że jego prezesura będzie jednak iluzoryczna. Już w połowie listopada 1946 r. rozpoczęły się aresztowania w kręgu jego najbliższych współpracowników, UB zatrzymał m.in. szefową łączności, Zofię Franio. Kwieciński został aresztowany 5 stycznia 1947 r. Wynikało to z infiltracji organizacji przez komunistyczne służby. Zastępca Kwiecińskiego i bardzo bliski jego współpracownik z okresu wojny Kazimierz Czarnocki "Kazik" już latem poprzedniego roku został aresztowany przez bezpiekę i przez nią przewerbowany. Spowodował rozbicie Obszaru Centralnego. W strukturach WiN byli zresztą także inni, mniej eksponowani od Czarnockiego agenci organów bezpieczeństwa.


PAP: Jaka była liczebność Zrzeszenia?


Dr W. Frazik: Bardzo trudno dokładnie określić liczbę członków, bo w konspiracji nie prowadzono ścisłej ewidencji. Można jednak w przybliżeniu oszacować, że w szczytowym okresie, późną wiosną 1946 r., do WiN należało ok. 30 tys. konspiratorów i partyzantów.


PAP: Jak przebiegał proces III Zarządu WiN?


Dr W. Frazik: III Zarząd Główny nie zdążył rozwinąć szerszej działalności i w zasadzie kontynuował aktywność Zarządu Obszaru Centralnego. Aresztowania rozpoczęły się bowiem trzy tygodnie po objęciu kierownictwa przez Kwiecińskiego. Był on współtwórcą i delegatem WiN do Komitetu Porozumiewawczego Organizacji Demokratycznych Polski Podziemnej. Była to próba stworzenia politycznej reprezentacji sił podziemia. Osiągnięciem Komitetu było przygotowanie memoriału o sytuacji polityczno-społecznej w Polsce dla Rady Bezpieczeństwa ONZ. Opisano w nim, w jaki sposób komunizm zagraża wolności oraz demokracji i rujnuje ją w Polsce. Na forum międzynarodowym memoriał nie odegrał niestety większej roli, gdyż Zachód nie był wtedy gotowy do konfrontacji z ZSRS. Drugim istotnym elementem aktywności Kwiecińskiego i jego współpracowników była praca dobrze rozwiniętych siatek informacyjnych (wywiadowczych) Zrzeszenia WiN. Kierowała nimi Halina Sosnowska, przedwojenna wicedyrektor Polskiego Radia. Zbiorcze raporty - opracowane na bardzo wysokim poziomie – przekazywano także polskim władzom emigracyjnym. Oba te wątki akcentowano podczas procesu III Zarządu, który rozpoczął się przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie 3 grudnia 1947 r. i trwał do 22 grudnia. Był to typowy proces pokazowy, jak wszystkie cztery procesy zarządów WiN. Odbył się trzy miesiące po wspólnym procesie II Zarządu i małopolskich przywódców Polskiego Stronnictwa Ludowego.


Proces krakowski był propagandowym preludium do procesu prezesa PSL, Stanisława Mikołajczyka, któremu jednak udało się zbiec z Polski. Wraz z jego ucieczką PSL przestało się ostatecznie liczyć. Wykorzystując obecność niezależnych socjalistów w Komitecie Porozumiewawczym, komuniści zmienili kierunek uderzenia: proces III Zarządu miał być tłem dla ostatecznej rozprawy z Polską Partią Socjalistyczną, po to, by przygotować jej wchłonięcie przez PPR przez tzw. zjednoczenie, co nastąpiło w grudniu 1948 r. Głównym zarzutem wobec Kwiecińskiego było szpiegostwo i działanie na rzecz "sił imperialistycznych". Dlatego też propagandowy niby-stenogram z procesu nosił tytuł "W służbie obcego wywiadu". Komunistyczna propaganda przedstawiała proces jako "sąd nad umierającym światem". Atakowano wszystkie niepodległościowe nurty polityczne skupione w Komitecie Porozumiewawczym, a także PPS i PSL. Ponadto jak zwykle podkreślano, że konspiratorzy "siłą próbowali obalić ustrój", że zajmowali się dywersją i "mordami politycznymi", a nawet rabunkami. Jak najusilniej próbowano zohydzić społeczeństwu działalność Zrzeszenia WiN oraz jego przywódców.


PAP: Jakie wyroki zapadły w tym procesie?


Dr W. Frazik: Wincenty Kwieciński, jego zastępca Stanisław Sędziak oraz Halina Sosnowska zostali skazani na karę śmierci, zamienioną na mocy amnestii na karę dożywotniego więzienia. Karę śmierci otrzymał Włodzimierz Marszewski, przedstawiciel Stronnictwa Narodowego w Komitecie Porozumiewawczym Organizacji Polski Podziemnej i jeden z jego organizatorów. 10 marca 1948 r. zamordowano go w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Na karę śmierci skazano także byłego legionistę i szefa propagandy podczas obrony Warszawy we wrześniu 1939 r., inicjatora memoriału do ONZ, płk. Wacława Lipińskiego. Ułaskawiony przez Bieruta, został mimo to 4 kwietnia 1949 r. zamordowany w więzieniu we Wronkach, choć według oficjalnej wersji popełnił samobójstwo.


PAP: Jakie były konsekwencje procesu III Zarządu?


Dr W. Frazik: W zamyśle komunistycznych władz proces był propagandowym "dobiciem", ostatecznym ciosem w konspirację niepodległościową. Podziemie jako zjawisko masowe przestało właściwie istnieć już wcześniej, po ogłoszonej amnestii pomiędzy lutym a kwietniem 1947 r. Proces nie wpłynął już na losy podziemia, bo ono zostało rozbite już wcześniej. W więzieniu Kwieciński i podlegli mu dowódcy opracowali odezwę, która miała potwierdzić koniec zbrojnej walki z komunistami. Po sfałszowanych wyborach do sejmu zwyciężyło przekonanie o konieczności „ochrony substancji biologicznej narodu”. (PAP)


Rozmawiał Maciej Replewicz


autor: Maciej Replewicz


mr/ skp/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 11:10 Pełczyńska - Nałęcz: wyższe rachunki nie są w 100 proc. winą PiS-u Wyższe rachunki nie są w 100 proc. winą PiS-u - powiedziała w Super Expressie minister funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska - Nałęcz… » więcej 2024-07-01, godz. 11:10 USA/ Media: nowy francuski parlament może zakłócać politykę UE Wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji, w których wygrała skrajna prawica, to znak poważnego kryzysu władzy prezydenta Emmanuela Macrona… » więcej 2024-07-01, godz. 11:10 Podkarpackie/ W Rzeszowie spotkanie premiera z przedstawicielami ABW W Rzeszowie trwa spotkanie premiera Donald Tuska z przedstawicielami ABW - przekazała przed godz. 11 w mediach społecznościowych jego kancelaria. Po spotkaniu… » więcej 2024-07-01, godz. 11:10 Francja/ Minister finansów niechętny wycofaniu kandydatów na rzecz skrajnej lewicy Minister finansów Francji Bruno Le Maire powiedział w poniedziałek, że skrajnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) jest 'zagrożeniem dla narodu'… » więcej 2024-07-01, godz. 11:10 Nowy termin przesłuchania Ziobry przez komisję śledczą; prawdopodobnie 10 lipca (krótka 3) Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa zaproponowała na poniedziałkowym posiedzeniu nowy termin przesłuchania b. szefa MS Zbigniewa Ziobry na 10 li… » więcej 2024-07-01, godz. 11:10 WHO: co trzecia osoba dorosła zagrożona chorobami z powodu braku ruchu Różnymi chorobami z powodu braku ruchu zagrożona jest prawie co trzecia osoba dorosła - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Zaznacza, że odsetek… » więcej 2024-07-01, godz. 11:00 Podlaskie/ W 16 szkołach będą zmodernizowane kuchnie i stołówki W 16 szkołach w woj. podlaskim będą zmodernizowane i doposażone kuchnie, stołówki i szkolne jadalnie. Łącznie 7 samorządów dostanie na ten cel ponad… » więcej 2024-07-01, godz. 11:00 Prawie 2 tys. kibiców piłki nożnej skorzystało ze specjalnej oferty PKP Intercity Niemal 2 tys. fanów piłki nożnej skorzystało ze specjalnej oferty PKP Intercity 'Bilet Kibica' podczas turnieju UEFA Euro 2024 - poinformowało w poniedziałek… » więcej 2024-07-01, godz. 11:00 Osobiste przedmioty należące do Taylor Swift na wystawie w londyńskim Muzeum Wiktorii i Alberta „Taylor Swift: Songbook Trail” - to tytuł czasowej wystawy, którą od 27 lipca do 8 września będzie można podziwiać we wnętrzach Muzeum Wiktorii i Alberta… » więcej 2024-07-01, godz. 11:00 Komisja śledcza ds. Pegasusa przedstawiła zawiadomienie do prokuratury wobec Wosia (krótka2) Komisja śledcza ds. Pegasusa przedstawiła zawiadomienie do prokuratury wobec b. wiceszefa MS Michała Wosia. Jak wyjaśnił w poniedziałek członek komisji… » więcej
23242526272829
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »