Po meczu Ghana - Urugwaj (0:2) powiedzieli:

Otto Addo (trener reprezentacji Ghany): "Wyciągniemy z tego lekcję. Wszystkie wielkie sukcesy zrodziły się z wielkich porażek. Od początku było jasne, że po mistrzostwach świata odejdę z pracy. Ja i moja rodzina widzimy naszą przyszłość w Niemczech. Nawet gdybyśmy zostali mistrzami świata, dla mnie to byłby koniec".

Diego Alonso (trener reprezentacji Urugwaju): "Drużyna dała z siebie wszystko, ale wiadomo, co się stało. Nie da się teraz powiedzieć nic więcej. Wracamy do domu z gorzkim smakiem w ustach. Mieliśmy awans przez 80 minut. Mieliśmy wiele szans, żeby się zakwalifikować, ale ostatecznie okazało się to niemożliwe. Stworzyliśmy sobie w końcówce cztery, pięć okazji. Niestety, gola nie udało się zdobyć".(PAP)

mm/ pp/