Pierwszy dzień po urlopach piłkarzom Miedzi upłynął głównie na badaniach i testach. Dopiero później zawodnicy spotkali się ze sztabem szkoleniowym i mieli zajęcia pod tzw. balonem.

"Nastroje są równie dobre, jak wtedy, gdy rozstawaliśmy się po zwycięstwie z Górnikiem Zabrze na koniec rundy. Każdy jest pełen energii, a głowy są czyste po powrotach do domów i spotkaniach z najbliższymi. Baterie są naładowane. Jesteśmy gotowi do szlifowania formy" – powiedział Szymon Matuszek, cytowany przez klubowe media.

Za tydzień podopieczni trenera Grzegorza Mokrego rozegrają pierwszy sparing, a rywalem będzie Górnik Zabrze. Pięć dni później czeka ich sprawdzian z czeskim zespołem FK Jablonec, a następnie piłkarze udadzą się na kolejny urlop, ale tym razem świąteczno-noworoczny.

4 stycznia Miedź rozpocznie drugi etap przygotowań, a pięć dni później wyjedzie na zgrupowanie do Turcji. Podczas obozu legniczanie mają rozegrać kolejne trzy sparingi, a do Polski wrócą 19 stycznia. Pierwszy mecz o ligowe punkty rozegrają 27 stycznia na własnym stadionie z Radomiakiem Radom.

Po rundzie jesiennej Miedź w ligowej tabeli zajmuje ostatnie, 18. miejsce i do pozycji dającej utrzymanie traci pięć punktów. Legniczanie mają też jeszcze zaległy mecz z rundy jesiennej z Lechem Poznań, który zostanie rozegrany 1 lutego.(PAP)

marw/ pp/