Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-01, 11:50 Autor: PAP

PiS składa projekt ws. powołania komisji weryfikacyjnej ds. polityki energetycznej (opis)

Składamy do Sejmu ustawę o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 - poinformował w czwartek poseł PiS Kazimierz Smoliński. Jak dodał, organ ten będzie funkcjonował na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy i powołanie komisji weryfikacyjnej w sprawie zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski w latach 2007-2022.


W czwartek posłowie PiS podczas konferencji prasowej w Sejmie poinformowali do złożeniu zapowiadanego projektu. "Składamy do Sejmu ustawę o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022" - powiedział poseł Smoliński.


Jak wskazał, komisja ta wzorem m.in. komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji ma być guasi organem administracyjnym. "Będzie funkcjonowała przy Kancelarii Premiera. W skład tej komisji będzie wchodziło dziewięciu członków powoływanych przez Sejm. Przewodniczącego tej komisji wyznaczy Prezes Rady Ministrów. W skład komisji mogą wchodzić posłowie i osoby spoza parlamentu. Zakładam, że będą to też eksperci" - mówił Smoliński.


Dodał, że członkowie komisji będą funkcjonowali w randze sekretarza stanu. "To jest tak, jak w komisji reprywatyzacyjnej warszawskiej; takie same zasady i takie same koszty funkcjonowania" - mówił.


Podkreślił, że komisja "ma badać wpływy rosyjskie, jeśli chodzi o funkcjonariuszy państwowych, ale także członków zarządów, pracowników, syndyków spółek Skarbu Państwa i spółek, na które Skarb Państwa ma wpływ". "Chcemy, żeby przez komisję została zbadana cała kadencja poprzedniego rządu i siedem lat obecnej koalicji" - dodał.


Jak mówił Smoliński, komisja będzie mogła inicjować rozwiązania legislacyjne czy działania prewencyjne zawieszające niektóre uprawnienia osób, a na które były wywierane wpływy rosyjskie.


Inny poseł PiS, szef sejmowej komisji ds. energii, klimatu i aktywów państwowych Marek Suski powiedział, że wyjaśnienie rosyjskich wpływów jest niezwykle ważne. "Opozycja z Donaldem Tuskiem na czele mówiła o powołaniu komisji śledczej. Ta komisja ma szersze uprawnienia. (...) Ma też możliwości sprawdzania różnych dokumentów" - dodał.


Zwrócił jednocześnie uwagę, że z już ujawnionych dokumentów wynika, że za czasów rządów PO i PSL "rząd zachęcał rosyjskich oligarchów i spółki rosyjskie do inwestowania w Polsce, do zakupu Lotosu". "Dowiedzieliśmy się też o wpuszczeniu FSB do siedziby kontrwywiadu i oni tam czuli się jak u siebie w domu" - mówił Suski. Przypomniał też kwestię umów gazowych.


Polityk wyraził nadzieje, że komisja weryfikacyjna zbada też działania urzędników w różnych resortach. "Mam nadzieję, że ta komisja wyświetli dlaczego w Polsce niektóre rzeczy działy się w taki sposób, że choćby paliwo z Rosji wjeżdżało do Polski bez akcyzy; że straty dziesiątków miliardów złotych ponosił Orlen z tytułu tego nieopodatkowanego paliwa. Jak w Ministerstwie Finansów funkcjonowała lobbystka, która dostosowywała ustawy podatkowe w taki sposób, że taki proceder mógł się odbywać" - wyliczał.


Rzecznik PiS Rafał Bochenek mówił, że pajęczyna powiązań i wpływ rosyjski na politykę energetyczną naszego kraju rzeczywiście istniał. Wskazywał, że media wielokrotnie o tym informowały, "i ta komisja ma zbadać wszystkie aspekty związane z wpływem rosyjskich służb na funkcjonowanie całego sektora energetycznego w Polsce i prowadzonej wówczas polityki energetycznej". Jak zauważył, bardzo często decyzje, które zapadały lata temu mają wpływ na obecną sytuację energetyczną.


"Dzisiaj mierzymy się z trudną sytuacją energetyczną w naszym kraju, ale ona z czegoś wynikała, jakieś decyzje zapadały w przeszłości i one rezonują do dnia dzisiejszego. Wszelkie aspekty tych decyzji i okoliczności podejmowania tych decyzji będzie wyjaśniała właśnie komisja weryfikacyjna, która powstanie na podstawie ustawy, którą dziś składamy" - podsumował Bochenek.


Politycy PiS apelowali do opozycji o poparcie projektu. "Opozycja twierdzi, że nie ma nic na sumieniu, więc jeśli tak jest, to niech poprze ten projekt i wreszcie Polska niech się pozbędzie tych sowieckich wpływów" - mówił Suski.


"Apelujemy o ponadpartyjny konsensus, jeśli chodzi o tę ustawę. Myślę, że wszystkim politykom, którzy kierują się interesem Polski i polskich obywateli powinno zależeć na tym, aby ta ustawa jak najszybciej została przeprocedowana w parlamencie. Apelujemy też do Senatu, aby możliwie szybko - jak wyjdzie z Sejmu - się nią zajął. Wszystkim nam powinno zależeć, aby ta ustawa jak najszybciej weszła w życie i komisja mogła zacząć pracować" - powiedział Bochenek.


PiS informowało wcześniej, że Państwowa Komisja ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022 ma się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków komisji.


Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.


Decyzje, które ma móc podjąć komisja to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. (PAP)


autor: Rafał Białkowski, Mateusz Mikowski


rbk/ mm/ godl/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 06:50 Prof. Góralczyk: porozumienia palestyńskie dowodem na sprawność chińskiego modelu dyplomacji W ocenie politologa, sinologa i byłego dyplomaty, profesora Bogdana Góralczyka, podpisane 23 lipca pod patronatem Chin porozumienia frakcji palestyńskich, w… » więcej 2024-07-27, godz. 06:50 Paryż - słynny Tongijczyk Pita Taufatofua we Francji będzie trenerem mentalnym Trzykrotny olimpijczyk Pita Taufatofua z Tonga, znany bardziej z oryginalnego ubioru podczas ceremonii otwarcia igrzysk niż wyników sportowych, jest w stolicy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:30 Chiny/ Pięć osób zginęło w wyniku eksplozji w parku przemysłowym Co najmniej pięć osób zginęło w eksplozji w parku przemysłowym w środkowych Chinach - podały w sobotę państwowe media. Trwa ustalanie przyczyn zdarz… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Danuta Stenka: chciałabym umrzeć zdrowa (wywiad) Powiedzmy sobie szczerze, zawodowo jestem na schodzącej i nie pracuję już tak intensywnie jak w młodości. Wówczas bywało, że zawód wypełniał prawie… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Ekspert: na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy na ryczałcie po… Na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy rozliczający się ryczałtem podatkowym - ocenił doradca podatkowy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Włochy/ Wyspa cesarzy - nowe muzeum archeologiczne na Capri Muzeum archeologiczne to nowa atrakcja dla turystów, przybywających na Capri. Podczas jego inauguracji otwarta tam została wystawa 'Wyspa cesarzy. Capri od… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Agroklimatolog: w przyszłości żniwa będą się zaczynały na początku lipca Z powodu zmian klimatycznych żniwa w przyszłości będą się zwykle zaczynały na początku lipca - powiedział PAP prof. dr hab. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Ryty naskalne w Ameryce Płd. mogły wyznaczać granice Ryty, wykonywane na skałach przez ludy zamieszkujące Amerykę Południową w epoce prekolumbijskiej, mogły służyć do wyznaczania granic terenów zamieszkiwanych… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Naukowcy: umiarkowane picie jednak nie przedłuża życia Twierdzenie, że umiarkowane picie jest zdrowe i wydłuża życie, to wynik źle przeprowadzonych badań - twierdzą autorzy najnowszej analizy. I dodają: alkohol… » więcej
30313233343536
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »