Po meczu Anglia - Walia (3:0) powiedzieli:

Marcus Rashford (napastnik reprezentacji Anglii, zdobywca dwóch bramek w meczu z Walią): "Gram w piłkę po to, żeby przeżywać takie radosne momenty na boisku. Czuję ambicję w tej drużynie. Mamy dobry zespół, który naprawdę celuje w ostateczne zwycięstwo w tym turnieju. Mam nadzieję, że będziemy mogli powtórzyć takie występy i strzelać wiele goli, aby zajść daleko. Cieszę się, że przechodzimy do następnej rundy turnieju. Myślę, że możemy grać jeszcze lepiej niż dzisiaj".

Gareth Southgate (trener reprezentacji Anglii): "Kontrolowaliśmy mecz. W pierwszej połowie nie stworzyliśmy wystarczającej liczby okazji, ale po pierwszym golu gra się otworzyła. Rashford gra z uśmiechem, odzyskując pewność siebie. Będę miał dylemat wybierając skład na kolejny mecz. Senegal jest dobrze zorganizowanym zespołem i ma wielu szybkich piłkarzy".

Robert Page (trener reprezentacji Walii): "Myślę, że pierwsza połowa była świetna w naszym wykonaniu. Zmieniliśmy ustawienie, a zawodnicy byli bardzo zdyscyplinowani. Anglia nie stworzyła sobie klarownych sytuacji w pierwszej połowie i nie zagrażała nam. Niestety już na początku drugiej połowy przegrywaliśmy już 2:0. Jeśli dajemy takie prezenty zawodnikom, którzy mają dużo jakości, to oni z nich korzystają. Dlatego teraz jesteśmy w samolocie powrotnym. Czujemy frustrację, ale sam udział w mundialu jest niesamowitym sukcesem i chcemy to wykorzystać. Musimy spojrzeć na sytuację z odpowiedniej perspektywy. Nie mamy tak dobrych zawodników jak reprezentacja Anglii. Jesteśmy rozczarowani, że nie zawsze pokazywaliśmy prawdziwą wartość naszej drużyny. Zawodnicy o tym wiedzą. Nie muszę im tego mówić".(PAP)

mg/ sab/