Radio Opole » Kraj i świat
2022-11-26, 07:20 Autor: PAP

Domalewski: decyzja o emigracji jest niewyobrażalnie trudna

W Toronto właśnie skończył się Festiwal Polskiego Filmu „Ekran”, a podczas trwającego Festiwalu Filmów Unii Europejskiej pokazywany będzie film „Jak najdalej stąd” Piotra Domalewskiego. W rozmowie z PAP reżyser opowiedział o emigracji jako doświadczeniu pokoleniowym Polaków i emocjach z nią związanych.

Piotr Domalewski przyleciał do Kanady na zaproszenie Konsulatu Generalnego RP w Toronto, a film „Jak najdalej stąd” będzie pokazywany w Toronto i w Ottawie - powiedziała PAP wicekonsul Sylwia Czerwińska.


PAP: Kiedy ogląda się Pana filmy z perspektywy imigranta to, jak mówi część widzów, zauważa się sprawy bliskie tym, którzy wyjechali, w tym obraz Polski, której mieli dość.


Piotr Domalewski: Różnie ludzie interpretują emigrację. Są tacy, którzy mówią, że to ucieczka, ja przyglądam się odwadze emigrantów. Jestem w Toronto zaledwie dwa dni i już tęsknię. Nie wartościuję emigracji, staram się zrozumieć, dlaczego do niej dochodzi. Może dlatego, że mam tak rodzinnie – mam brata, który mieszka w Szkocji. Rozumiem, dlaczego podjął taką decyzję. Niemniej taka decyzja wydaje mi się niewyobrażalnie trudna. Coś trzeba stracić.


Spotkałem się w Toronto z moim kolegą z rodzinnego miasta, po trzydziestu latach niewidzenia się. Miał jedenaście lat, gdy przyjechał tu z rodzicami, to był mój najlepszy kolega z jednej klatki. Wyobrażam sobie, jaki trudny proces on przeszedł. Kiedyś nie było komórek, komunikatorów, więc oni się gromadzili całą rodziną u sąsiadki i rozmawiali z nim przez telefon. To jest straszny poziom samotności. Bo w Polsce, nawet jeśli się jest samotnym, to jest się w pewnej grupie ludzi, którzy też to przeżywają, ale są obok, razem.


PAP: Na emigracji, w samotności, trzeba skonfrontować się z samym sobą? To wyświechtany frazes?


Piotr Domalewski: To są prawdziwe rzeczy. Człowiek musi siebie zaakceptować w pierwszej kolejności, a potem trzeba zacząć coś od nowa. Jest też ciekawy konstrukt, że dla mnie dziś jest czymś innym niż dla moich bliskich tam: sześć godzin różnicy. Jest małe okno czasowe, kiedy możemy się porozumieć. Różnice czasowe tworzą kolejny dystans.


PAP: W „Jak najdalej stąd” bohaterka jest pomiędzy Polską a Irlandią, w „Cichej nocy” do Polski na święta wraca emigrant, w „Hiacyncie” jeden z bohaterów mówi, że z Polski trzeba wyjechać. Dla Polaków emigracja to ważne doświadczenie?


Piotr Domalewski: Od 1830 roku każda generacja ma swoją emigrację, czasem w nieoczywiste kierunki. Np. podczas festiwalu w San Sebastian – to jest region górniczy - dowiedziałem się, że dotarła tam fala emigrantów polskich ze Śląska, w 1905 roku. Był jakiś powód, dla którego 40 tysięcy osób się tam przeniosło. A teraz po raz pierwszy w historii ludzie emigrują do Polski, chodzi oczywiście o Ukraińców. Polska nie jest przygotowana na to, że - po raz pierwszy - ktoś przyjeżdża do Polski, a nie wyjeżdża.


Opowiadam w swoich filmach o emigracji, która dotknęła moje pokolenie. Ludzie wyjeżdżali, bo nie mieli dla siebie przestrzeni społecznej, z powodów ekonomicznych, itd. Po dziesięciu latach okazało się, że tych, którzy wyjechali – brakuje. Ktoś ich musi zastąpić.


PAP: Interesującą rzeczą są kolory, które emigranci zostawiają za sobą: peerelowską szaro-buro-żołtą-zielonkawą rzeczywistość. Te odcienie chyba nie znikają, szklanki na wigilijnym stole w „Cichej nocy” są właśnie w takim żółtawo-zielonym kolorze.


Piotr Domalewski: Kolory są niezwykle ważne. W „Duchologii polskiej” Olga Drenda napisała rozdział o zapachu i kolorach pamięci. Zapamiętujemy obrazy w pewnych barwach. Wszyscy się zastanawiają, czy te żółcie i brązy są dlatego, że film Kodaka miał preferencję na te kolory? Czy też pojawiają się, bo to było wszystko jakieś zaczadzone? Mocne są te kolory.


PAP: Czasami można mieć dziwne wrażenie – jeśli porównać współczesne filmy polskie z filmami z lat 60-tych, 70-tych - że tamtejsza estetyka wraca.


Piotr Domalewski: Ja uważam, że wraca. Oni wiedzieli, że rzeczywistość jest taka jaka jest, uważali, że nic się nie zmieni. I my dziś doszliśmy do pewnego pułapu, nikt nie zrobi rewolucji, nic się nie wydarzy. Te konteksty są rzeczami, z którymi musimy mierzyć się na co dzień, ale są jeszcze prawdziwe, podstawowe emocje. Chcę zrobić film o relacjach ojca z synem. Syn zrobił karierę, wraca, żeby zająć się ojcem i zauważa, że nie ma między nimi żadnej więzi. Bo to wszystko ma swoją cenę.


PAP: Dziękuję za rozmowę.


Z Toronto Anna Lach(PAP)


lach/ aszw/


Kraj i świat

2024-07-05, godz. 13:30 W Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu „Miodobranie w skansenie” - 7 lipca Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu organizuje 7 lipca „Miodobranie w skansenie”. Będą pokazy pszczelarstwa, w tym pracy wirówki do miodu oraz wystawa najczęściej… » więcej 2024-07-05, godz. 13:20 Bodnar o rzekomym zamiarze odejścia do TSUE: nigdzie się nie wybieram Nigdzie się nie wybieram - tak minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar skomentował doniesienie medialne o jego zamiarze podjęcia pracy… » więcej 2024-07-05, godz. 13:20 Orban w Moskwie: chcę omówić z Putinem ważne kwestie dla Europy (krótka) Przebywający w Moskwie premier Węgier Viktor Orban powiedział w piątek, że chce omówić z Władimirem Putinem „ważne kwestie dla Europy” - poinformowała… » więcej 2024-07-05, godz. 13:20 ME 2024 - UEFA: Demiral zawieszony na dwa mecze, grzywna dla Bellinghama Obrońca reprezentacji Turcji Merih Demiral został zawieszony na dwa mecze przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA). To kara za gest, tzw. 'wilczy salut', w… » więcej 2024-07-05, godz. 13:20 UE/ Frakcje w PE podały oficjalną liczbę mandatów, poza skrajną prawicą Frakcje polityczne w Parlamencie Europejskim miały nieformalny termin do czwartku, żeby poinformować, ilu posłów należy do ich grupy. Pierwszą siłą w… » więcej 2024-07-05, godz. 13:20 Śledczy trafili na trop kolejnej osoby powiązanej ze śmiercią Matthew Peerry’ego. To ona miała dostarczać mu k… Pod koniec października zmarł Matthew Perry, czyli niezapomniany Chandler Bing z „Przyjaciół”. Do zgonu aktora, który od wielu lat zmagał się z poważnym… » więcej 2024-07-05, godz. 13:10 Ekstraklasa piłkarska – prezes Stali: zespół może spokojnie dalej grać Zdaniem prezesa FKS Stali Mielec Jacka Klimka klub jest zabezpieczony finansowo, a ekstraklasowy zespół piłkarski może spokojnie grać kolejny sezon. W ostatnich… » więcej 2024-07-05, godz. 13:10 Tomczyk: kieruję kłamstwa Morawieckiego nt. wydatków obronnych do komisji etyki (aktl.2) Wiceszef MON Cezary Tomczyk (KO) zapowiedział, że skieruje do sejmowej komisji etyki poselskiej wniosek o ukaranie b. premiera Mateusza Morawieckiego za kłamstwa… » więcej 2024-07-05, godz. 13:00 Rusza europejska kampania LemON poświęcona cytrynom Syracuse Lemon PGI: 34 miliony osób we Włoszech, Polsce i Rumunii… MEDIOLAN, July 04, 2024 (GLOBE NEWSWIRE) -- Oficjalnie rozpoczęła się trzyletnia kampania komunikacyjno-informacyjna poświęcona Syracuse Lemon PGI, promowana… » więcej 2024-07-05, godz. 13:00 Komisja Europejska: Orban nie poinformował UE o wizycie w Moskwie Premier Węgier Viktor Orban nie poinformował Komisji Europejskiej o zamiarze wizyty w Moskwie - powiedział w piątek rzecznik tej instytucji Eric Mamer. Jak… » więcej
14151617181920
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »