Forum zorganizowane przez urząd marszałkowski w Białystoku ma służyć wzajemnemu poznaniu się przedstawicieli władz i biznesu regionu z partnerami gospodarczymi z krajów azjatyckich, m.in. z Chin, Japonii, Korei Południowej, Malezji czy Wietnamu.

"Tym razem stawiamy na umiędzynarodowienie województwa podlaskiego, mimo że sytuacja za wschodnią granicą Polski tego nie ułatwia. Lockdowny pandemiczne też temu nie sprzyjały, niemniej zdajemy sobie sprawę, że tylko współpraca prowadzi do bogactwa regionu, w związku z tym jeden z bloków tematycznych poświęciliśmy współpracy gospodarczej z krajami azjatyckimi, które mogą posłużyć jako przykład szybkiej ścieżki rozwoju" - mówił na otwarciu forum - w imieniu zarządu województwa podlaskiego - wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz.

Dodał, że województwo podlaskie jest dla krajów azjatyckich "bramą do Unii Europejskiej". Zaznaczył, że region jest atrakcyjny także ze względu na położenie na skrzyżowaniu szlaków handlowych ze wschodu na zachód i z północy na południe.

"Gospodarka województwa podlaskiego to przede wszystkim silny sektor rolno-spożywczy, zwłaszcza przetwórstwo mleka, dobrze zorganizowany przemysł metalowo-maszynowy, wyróżniający się przemysł jachtowy czy sektor informatyczny. Wiele podlaskich firm odnosi sukcesy na rynkach azjatyckich. Na Daleki Wschód sprzedajemy między innymi produkty mleczarskie, produkty mięsne, specjalistyczne maszyny, rozwiązania teleinformatyczne" - mówił wicemarszałek.

Dyrektor Biura Obsługi Inwestorów i Promocji Gospodarczej w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku Mariusz Dąbrowski zapewniał, że region jest bezpieczny dla prowadzenia biznesu mimo sytuacji za wschodnią granicą.

Dąbrowski mówił, że Podlasie to dobre miejsce do zakładania startupów, a jednym z ważnych atutów województwa są wykształcone kadry. "Warto wspomnieć, że mamy pierwsze w Polsce centrum sztucznej inteligencji w medycynie na Uniwersytecie Medycznym. Myślę, że nasi partnerzy z Azji mogą być tym bardzo zainteresowani. Dzisiejszy problem Azji jak i Polski to jest starzenie się społeczeństwa i na medycynę musimy mocno stawiać" - mówił Dąbrowski.

Ambasadorka Malezji w Polsce Dato' Chitra Devi Ramiah mówiła, że dla jej kraju interesującym tematem jest właśnie sztuczna inteligencja w branży medycznej, jak również inne najnowsze technologie informatyczne. Wskazała, że w Malezji jest obecnych 15 polskich firm z branży IT. Mówiła, że jej kraj zainwestował także 500 mln dolarów w najbardziej atrakcyjne nieruchomości w Warszawie i Katowicach, interesuje się ponadto technikami obronnymi, sektorem kosmetycznym i certyfikowanymi produktami przygotowywanymi zgodnie z nakazami islamu (halal).

Radca ministra ambasady Chin w Polsce Xu Xiaofeng podkreślał, że mimo pandemii i niestabilnej sytuacji geopolitycznej relacje polsko-chińskie na najwyższym szczeblu władz "rozwijały się stabilnie", są też "obfite" rezultaty tej współpracy. Chiny interesują się współpracą w logistyce, transporcie - zaznaczył.

"Chiny i Polska stają się już od lat dla siebie największymi partnerami handlowymi w swoim regionie. Według chińskiej statystyki w zeszłym roku obroty handlowe między Chinami a Polską przekroczyły 42 mld dolarów, co znaczy wzrost o 195 proc. względem 10 lat temu" - mówił Xu Xiaofeng.

Podał także, że Chiny zainwestowały w Polsce w ostatniej dekadzie 4 mld dolarów w: produkcji, badaniach i rozwoju, logistyce. "Widzę duży potencjał i duże możliwości dla współpracy gospodarczej i handlowej między naszymi dwoma krajami" - mówił radca.

Na forum w Białymstoku wskazywano, że w 2021 r. Korea Południowa była największym inwestorem zagranicznym w Polsce. Ambasador Hoonmin Lim mówił, że w Polsce jest ok. 300 firm koreańskich, które korzystają z polskich stref ekonomicznych i chętnie inwestują tu ze względu na położenie geograficzne i drogę na inne rynki europejskie. Mówił, że Korea Płd. interesuje się nowoczesnymi technologiami, logistyką.

Łukasz Grabowski z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) ocenił, że rośnie wymiana handlowa Polski z krajami azjatyckimi, a to ważne, bo tamten rejon świata staje się centrum światowego handlu i gospodarki.

"Według ostatnich statystyk Azja i Pacyfik (...) odpowiada za ok. 60 proc. globalnego PKB oraz dwie trzecie globalnego wzrostu PKB. To bardzo dużo. Jeżeli dołożymy do tego jeszcze takie czynniki jak demografia, rosnąca klasa średnia, młode, ambitne społeczeństwo, które również chce mieć dostęp do najlepszych rozwiązań technologicznych, do najnowszych produktów i technologii (...) - to wszystko nas skłania do tego, że rzeczywiście tam powinniśmy patrzeć, jeżeli chcemy patrzeć w przyszłość" - mówił Grabowski.

Podał, że w 2021 r. eksport Polski do krajów Azji i Pacyfiku wyniósł ok. 16 mld dolarów, co można porównać do eksportu Polski do Czech.(PAP)

autorka: Izabela Próchnicka

kow/ mk/