Chińczycy jako pierwsi sklonowali wilka polarnego. Urodziła go suka rasy beagle
Sinogene działa od 2012 roku i świadczy komercyjne usługi zabezpieczania materiału genetycznego i klonowania zwierząt domowych na zamówienie właścicieli, którzy chcą w ten sposób ukoić ból po stracie ukochanego pupila albo policji, która w ten sposób pozyskuje psy o sprawdzonych predyspozycjach. Teraz firma postanowiła poszerzyć swoją działalność o klonowanie dzikich zwierząt. Pierwszym jest wilk polarny. Sinogene sklonowała go we współpracy z największym na świecie polarnym parkiem rozrywki, chińskim Harbin Polar Park. Naukowcy pobrali komórki skóry od 16-letniej samicy dzikiego wilka polarnego przebywającej w Harbin Polar Park. Wyodrębnione z nich DNA wszczepili do komórki jajowej suczki psa rasy beagle. Uzyskany w ten sposób zarodek został następnie przeniesiony do macicy suczki.
Psy i wilki mają na tyle podobne DNA, że prawdopodobieństwo donoszenia ciąży było spore. Jednak wciąż jest to pionierska i niełatwa procedura. Zanim przyszedł na świat pierwszy klon wilka, stworzono 137 embrionów, z czego 85 przetransferowano do macic siedmiu suczek beagle. Tylko w jednym przypadku wszystko zakończyło się pomyślnie. Gdy suczka urodziła szczenię, nadano mu imię po matce - Maya. Wilczyca przyszła na świat w czerwcu, ale z ogłoszeniem sukcesu naukowcy czekali aż do tej pory, aby upewnić się, że jest zdrowa. "Współpracę badawczą z Harbin Polarland w celu sklonowania wilka polarnego rozpoczęliśmy w 2020 roku. Po dwóch latach żmudnych prac klonowanie zakończył się pomyślnie. To pierwszy tego typu przypadek na świecie" - powiedział na konferencji prasowej Mi Jidong, szef Sinogene.
Obecnie Maya mieszka ze swoją zastępczą matką w laboratorium Sinogene w Xuzhou we wschodnich Chinach, a wkrótce ma zostać przewieziona do Harbin Polar Park, gdzie dołączy do innych wilków polarnych. Chińscy naukowcy nie zamierzają wypuszczać jej na wolność, bo prawdopodobnie zostałaby odrzucona przez stado, gdyż nie miała możliwości wczesnej socjalizacji z wilkami. "Nowo narodzony wilk ma taki sam genom jak wilk, od którego pobrano materiał genetyczny, ale klon nie wychowywał się z innymi wilkami, lecz z psem" - tłumaczy Mi Jidong.
Przedstawiciel Sinogene przekonuje, że narodziny Mayi to „przełom w dziedzinie ochrony i hodowli zwierząt dzikich i zagrożonych”. Trzeba jednak zauważyć, że wilki polarne nie są już wymienione jako gatunek zagrożony na Czerwonej Liście Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Harbin Polar Park natomiast to nie placówka zajmująca się ochroną zwierząt, lecz park rozrywki, a sposób przetrzymywania tam np. niedźwiedzi polarnych, które mieszkają na wybiegu wewnątrz hotelu, wywołuje protesty obrońców praw zwierząt. Pod względem naukowym jednak eksperyment trzeba uznać za znaczące osiągnięcie.
Firma Sinogene na sklonowaniu jednego wilka polarnego nie poprzestała. W najbliższych tygodniach spodziewane są narodziny drugiego klona. (PAP Life)
agf/ gra/
Zdjęcia Mayi dostępne są na blogu Sinogene: https://www.sinogene.org/worlds-first-cloned-arctic-wolf-was-born-sinogene-empowers-species-diversity-conservation.html