Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-05, 22:30 Autor: PAP

Ekstraklasa siatkarzy – drużyna z Lwowa zagrała w Krakowie

Po 32 latach kibice w Krakowie mogli emocjonować się meczem w siatkarskiej ekstraklasie. Stolica Małopolski stała się tymczasowym domem dla przyjętej w tym sezonie do PlusLigi lwowskiej drużyny Barkom Każany. Rywalem "Nietoperzy" była Asseco Resovia, która pewnie wygrała 3:0.

Drużyna z Ukrainy stawiała zacięty opór w pierwszych dwóch setach, które przegrała do 23 i 22, ale w trzeciej partii nie miała już nic do powiedzenia i zdobyła tylko 13 punktów. To już druga porażka Barkomu w tym sezonie, bo w inauguracyjnym meczu uległa 0:3 Treflowi w Gdańsku.


Mimo niebyt udanego startu prezes lwowskiego klubu Ołeh Baran nie narzekał na postawę swojego zespołu.


"Chciałem tylko, żeby była jakaś walka i taka była w pierwszych dwóch setach. Wtedy graliśmy w miarę dobrze, chwilami pokazywaliśmy, że potrafimy i będziemy teraz pracować, aby dłużej prezentować nasz najwyższy poziom i zdobywać jakieś punkty" – ocenił.


Dla sympatyków siatkówki w Krakowie mecze ekstraklasy siatkarzy to spora atrakcja. Ostatnio na tym poziomie Hutnik Kraków, dwukrotny mistrz Polski, rywalizował 32 lata temu. Hala na Suchych Stawach wypełniła się do ostatniego miejsca, sporo kibiców przyjechało z Rzeszowa.


"Atmosfera była fajna, choć w dopingu dominowali kibice Resovii. Byłem na to przygotowany, wiedziałem że tak będzie. Gd zakładaliśmy nasz klub, to w Lwowie na naszych meczach nie było nikogo, a potem zbudowaliśmy fan klub. W powodu wojny nasi kibice nie mogą teraz przyjechać do Krakowa, ale myślę że uda nam się zbudować tutaj Krakowie grupę wiernych fanów. Będziemy nad tym pracować" – zapowiedział Baran, który liczy że na trybunach będzie pojawiać się coraz więcej Ukraińców mieszkających w Krakowie.


Bardzo zadowoleni krakowską halę opuszczali kibice Resovii. Rzeszowski zespół odniósł drugie zwycięstwo 3:0 i wzbudził nadzieję, że po kilku sezonach znowu włączy się do walki o mistrzostwo Polski. Nastroje te tonował nieco Jakub Kochanowski.


"To nie jest tak, że powiemy sobie – w tym sezonie wygramy wszystko. Aby tak się stało musimy ciężko trenować, skupiać się na każdym następnym meczu, zwłaszcza na tych, w których stawiani jesteśmy w roli faworyta. Nie możemy nikogo lekceważyć. Jeśli damy z siebie wszystko, to możemy zajść daleko" – powiedział środkowy Resovii, który został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.


Reprezentantowi Polski podobała się atmosfera w hali Hutnika, o którą zadbali przede wszystkim fani Resovii.


"Kibice w Krakowie muszą się jeszcze nauczyć, jak reagować w trakcie meczu. Akustyka tej hali jest bardzo dobra i jest tu naprawdę głośno. Fajnie, że zespół z Ukrainy został przyjęty do PlusLigi, zwłaszcza że rywalizują na takich samych zasadach jak wszyscy. Muszą walczyć o utrzymanie, mogą też walczyć o medale. My pierwszych dwóch setach łapaliśmy swój rytym, a w trzecim – jak go złapaliśmy – wszystko już nam wychodziło" – podsumował Kochanowski.


Grzegorz Wojtowicz (PAP)


gw/ krys/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 08:40 Senat/ Komisja Zdrowia za przyjęciem nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi W czwartek senacka Komisja Zdrowia opowiedziała się za przyjęciem nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi. Nowela zakłada przeniesienie przepisów o… » więcej 2024-07-25, godz. 08:30 Liga saudyjska - Francuz Diaby przeniósł się do Al-Ittihad Francuski piłkarz Moussa Diaby dołączył do klubu ligi saudyjskiej Al-Ittihad z Aston Villi na mocy pięcioletniego kontraktu - poinformował klub angielskiej… » więcej 2024-07-25, godz. 08:30 Paryż - utytułowany były judoka Zajkowski liczy na rodzinny sukces w... szabli Srebrny medalista olimpijski w judo z Monachium (1972) Antoni Zajkowski wybiera się do Paryża, aby kibicować wnuczkowi swojej siostry Janiny, szabliście Filipowi… » więcej 2024-07-25, godz. 08:30 Tajwan/ Zatonął statek towarowy pod banderą Tanzanii; dziewięciu marynarzy zaginionych Statek towarowy płynący pod banderą Tanzanii zatonął u wybrzeży Tajwanu, a dziewięciu członków jego załogi, obywateli Birmy, uznano za zaginionych -… » więcej 2024-07-25, godz. 08:10 Paryż - kapelan polskich sportowców: nawet nie spodziewałem się takiego wyróżnienia (wideo) Ks. Edward Pleń jest kapelanem polskich sportowców od 22 lat. Pełni nie tylko posługę duszpasterską, udziela sakramentów i odprawia msze święte, ale też… » więcej 2024-07-25, godz. 08:00 Bułgaria/ Sarkofag z czasów rzymskich znaleziono na plaży w okolicach Warny Sarkofag z czasów rzymskich odkryto w okolicach Warny, na północy Bułgarii - poinformowały media. Na duży przedmiot, stojący na pustej plaży kurortu świętych… » więcej 2024-07-25, godz. 08:00 Paryż - ceremonie otwarcia igrzysk znakiem czasów W piątek w Paryżu odbędzie się 57. w nowożytnej historii ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich. Zawsze wiele rozwiązań i pomysłów wynika z aktualnej… » więcej 2024-07-25, godz. 08:00 IMGW ostrzega przed burzami na wschodzie W czwartek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla wschodniej części kraju. » więcej 2024-07-25, godz. 07:20 Skład ciała wpływa na ryzyko demencji i choroby Parkinsona Osoby z wysokim poziomem tkanki tłuszczowej odkładającej się na brzuchu lub ramionach mogą być bardziej niż reszta populacji narażone na rozwój choroby… » więcej 2024-07-25, godz. 07:20 Leonardo van Dijl: "Milczenie Julie" to trochę "Hamlet" w świecie tenisa (wywiad) Mój film porusza wiele kwestii, które skojarzyły mi się z Hamletem, nawet jeśli dotyczą świata nastoletniej sportsmenki - powiedział PAP Leonardo van Dijl… » więcej
41424344454647
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »