Jak wynika z informacji obsługującego komunikację miejską w Metropolii Zarządu Transportu Metropolitalnego (ZTM), zamiast taryfy strefowo-czasowej obowiązywała będzie taryfa czasowa z biletami jednorazowymi ważnymi przez 20, 40 i 90 minut, przy czym wysokość opłaty za przejazd będzie zależała od czasu rozkładowego.

Zasadą pozostaje, że ceny krótkookresowych biletów elektronicznych będą niższe niż papierowych. Cena biletu na 20 minut z możliwością przesiadek wyniesie 4,60 zł. Jednak korzystając z biletu elektronicznego, cena za ten sam przejazd wyniesie 4,00 zł - odpowiednio 5,60 zł i 5,00 zł za bilet 40-minutowy oraz 6,60 zł i 6,00 zł – za bilet 90-minutowy lub ważny do końca kursu przy podróży jednorazowej.

Zmiana cen biletów ma nie przekraczać wskaźnika poziomu inflacji, co oznacza, że zamyka się w przedziale od 9 proc. do 13 proc. GZM zapewnia, że pasażerowie regularnie i często korzystający z komunikacji miejskiej zapłacą za bilety tyle, co dotąd. Zmiany nie obejmą bowiem biletów 90 i 180-dniowych, wieloprzejazdowych oraz Metrobiletów.

Wobec wciąż istotnego problemu nieuczciwych pasażerów, którzy jeżdżą bez biletów, podwyższone zostaną dla nich do 550 zł (z 200 zł) opłaty dodatkowe. Jednocześnie przygotowano mechanizm dla osób, które mają uregulowane wszystkie ew. kary lub zawsze kupują bilety, ale raz zdarzyło się im nieznacznie przekroczyć ważność swoje biletu (np. 30-dniowego).

W takiej sytuacji w Punkcie Obsługi Pasażera będzie można poinformować o chęci skorzystania z obniżenia otrzymanej kary z 300 zł do 50 zł oraz kupić bilet na 180 dni na całą sieć; jego cena pozostanie na poziomie 550 zł. Według władz GZM chodzi o wymiar edukacyjny: aby bardziej opłacało się jeździć z ważnym biletem, niż ryzykować karę w wysokości ceny biletu na 180 dni.

Założono również możliwość obniżenia do 50 zł opłaty dodatkowej dla osób, które regularnie (w ostatnich 6 miesiącach łączny okres ważności biletów wyniósł 175 dni) kupowały bilety, ale z różnych innych powodów jechały bez ważnego biletu.

Władze Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii wyjaśniają, że czynniki, które wpływają m.in. na rosnące koszty funkcjonowania komunikacji miejskiej, to dwucyfrowa inflacja oraz wzrost cen paliw rzędu 40 proc., w porównaniu do ub. roku.

Przedstawiciele ZTM sygnalizowali już w lipcu br., że jeśli sytuacja gospodarcza w Polsce nie pogorszyłaby się do końca roku – a z prognoz wynika, że szczyt inflacji dotąd nie nastąpił - to szacowany brak w kasie ZTM na utrzymanie komunikacji miejskiej może wynieść ok. 80 mln zł.

To tyle, ile potrzeba na utrzymanie 46 linii autobusowych.

Trudności spotęgowane są stratami narastającymi od 2020 r. w związku z pandemią koronawirusa i lockdownami. Rozliczenia lat 2020 i 2021 kończyły się kwotami prawie 170 mln zł na minus.

W ZTM dobiegają końca prace nad nowym systemem płatności za bilety, który zastąpi dotychczasowy system Śląskiej Karty Usług Publicznych i którego podstawą będzie mobilna aplikacja.

Od wtorku zmienił się sposób personalizacji karty ŚKUP. Nowe karty spersonalizowane nie zawierają już informacji o imieniu i nazwisku oraz zdjęcia, a pasażer otrzymuje kartę z opisem „Na okaziciela”. Dane takiego pasażera są zapisywane jedynie w systemie. Nadal możliwe jest też zamawianie kart niespersonalizowanych, na dotychczasowych zasadach.

Nowy system sprzedaży biletów, wraz z obsługującą go aplikacją mobilną Transport GZM, ma działać od listopada. Karty ŚKUP nie znikną z obiegu – za ich pomocą będzie można korzystać z biletów, które były kupione i zapisane na nich przed uruchomieniem nowego systemu płatności za bilety.

Do najważniejszych zmian w unowocześnionym systemie będzie należało przejście z trybu offline do online, dzięki czemu transakcje będą dokonywane w czasie niemal rzeczywistym. W celu utworzenia konta i korzystania z nowych funkcjo systemu nie będzie już potrzebna karta, wystarczy aplikacja. Wygodniejszy ma również stać się sposób rejestrowania użytkowników czy kodowania zniżek.

Od marca przyszłego roku dostępne również będą Metrokarty (dla pasażerów wolących taki sposób opłacania przejazdów). Nowe karty będą wykonane z trwalszych, niż na kartach ŚKUP, materiałów, będą miały nową szatę graficzną, nie będą na nich nadrukowane zdjęcia i dane osobowe. Karty ŚKUP pozostaną w równoległym użyciu, do upływu terminu ich ważności.

Zarząd Transportu Metropolitalnego jest jednostką budżetową GZM i największym organizatorem transportu zbiorowego w Polsce. Na ulice 41 miast i gmin Metropolii oraz kilkunastu kolejnych z nią sąsiadujących wysyła ok. 1,5 tys. autobusów, tramwajów i trolejbusów. Wszystkie te pojazdy, należące do ok. 40 operatorów, obsługują ok. 450 linii i zatrzymują się na prawie 7 tys. przystanków. W 2019 r. pokonały ponad 100 mln km, obsługując ok. 250 mln przejazdów.

Organizacja transportu publicznego to zadanie własne miast i gmin, w obrębie GZM przekazane przez samorządy członkowskie zrzeszającej je Metropolii. Utrzymywane jest ze składki zmiennej opłacanej co roku przez gminy oraz z biletów. Od maja ub. roku uruchamiane są stopniowo finansowane bezpośrednio przez GZM tzw. linie metropolitalne, które mają być jedną z pierwszych zmian układu komunikacji publicznej w Metropolii.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ pad/