Japonia/ Premier Kishida w rozmowie z prezydentem Zełenskim: aneksja ukraińskich ziem przez Rosję łamie prawo
Kishida przekazał dziennikarzom po rozmowie z Zełenskim, że Japonia będzie dalej wspierała Ukrainę w wysiłkach na rzecz jak najszybszego zakończenia wojny – podała agencja Kyodo.
Państwa grupy G7, do której należy Japonia, ogłosiły, że „nigdy nie uznają” przeprowadzonych przez Rosję tzw. referendów ani planowanej przez Rosję aneksji ukraińskich terytoriów.
Szef japońskiego MSZ Yoshimasa Hayashi potępił w piątek działania Rosji, podkreślając, że naruszają one suwerenność Ukrainy i prawo międzynarodowe. Japonia będzie ściśle współpracowała z pozostałymi państwami grupy G7 przeciwko „jednostronnym działaniom zmieniającym status quo przy użyciu siły” – dodał.
Japonia przyłączyła się do wielu spośród zachodnich sankcji nałożonych na Rosję za jej inwazję na Ukrainę i wprowadziła ograniczenia dotyczące eksportu do Rosji nowoczesnych technologii.
We wtorek zakończyły się nielegalne "głosowania" w części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, mające sankcjonować przyłączenie tych terenów do Rosji. W czwartek Kreml zapowiedział, że prezydent Władimir Putin ogłosi w piątek aneksję okupowanych ziem.
Przyłączenie okupowanych terytoriów w Donbasie, a także na południu Ukrainy byłoby trzecim naruszeniem integralności terytorialnej sąsiedniego kraju formalnie zatwierdzonym przez Kreml. W marcu 2014 roku Rosja dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego, natomiast 21 lutego, na trzy dni przed inwazją na Ukrainę, Putin ogłosił uznanie samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej za niepodległe państwa. Rzekoma "obrona rosyjskojęzycznej ludności Donbasu" posłużyła następnie jako propagandowe uzasadnienie wojny.(PAP)
anb/ adj/