"Drużyna z Gerardo +Tatą+ Martino przy sterze tonie. Płynąc na pełnych obrotach zdominowała pierwszą połowę, po której prowadziła 2:0, ale w drugiej nabierała wody z każdą minutą, dziur było coraz więcej i skończyło się katastrofą" - obrazowo podsumowała gazeta spotkanie z Kolumbią.

Na początku września Meksykanie w krajowym składzie przegrali z Paragwajem 0:1, a w międzynarodowym okienku reprezentacyjnym pokonali wcześniej Peru 1:0. Takie wyniki, a przede wszystkim styl gry reprezentacji, wywołują złość kibiców i niepokój dziennikarzy.

"+El Tri+ pokazali dwie twarze - dobrą w pierwszej połowie i całkiem inną w drugiej, kiedy po prostu nie istnieli na boisku i nie wiedzieli, jak zareagować, by zatrzymać rozpędzających się z każdą minutą Kolumbijczyków" - oceniła gazeta "ESTO".

"Niepokojące jest to, że do pierwszego w mundialu spotkania z Polską zostało tylko siedem tygodni, a Kolumbia ujawniła wszystkie niedociągnięcia Meksyku. Nikt się nie spodziewał, że jest ich tak dużo" - dodano.

"Brak koncentracji, proste, wręcz szkolne błędy to historia futbolu w Meksyku. Wiele razy w ten sposób piłkarze tracili szanse na sukces, choć grali dobrze i ładnie" - zwrócił uwagę argentyński szkoleniowiec "Azteków".Dziennik "Reforma" spuentował występ w Santa Clarze krótko: "Rozczarowanie". "Druga połowa rozbudziła wątpliwości przed Katarem" - napisano.

Z kolei portal ESPN Mexico ocenił, że wokół kadry Meksyku wciąż jest mnóstwo wątpliwości i to się nie zmieni przed mistrzostwami świata. "Martino, od kiedy dwa lata temu został selekcjonerem, nie potrafił przekonać do siebie i do swojej koncepcji" - zaznaczono.

"Brak koncentracji i zbytnia pewność siebie przy prowadzeniu 2:0 zgubiły Meksyk" - podkreśliła gazeta "Excelsior".

Meksykanie na listopad mają zaplanowane jeszcze dwa sprawdziany przed mundialem - z Irakiem i Szwecją. Występy w MŚ rozpoczną 22 listopada meczem z Polską.(PAP)

pp/ cegl/