Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-26, 07:40 Autor: PAP

Ukraińska nauczycielka: integracja zaczyna się od prostych rzeczy

Integracja polskich i ukraińskich dzieci w szkołach zaczyna się od prostych rzeczy, np. „proszę, pożycz mi niebieską kredkę” – mówi PAP Halina Czapla z Ukrainy, która przyjechała do Polski po wybuchu wojny i pracuje w lubelskiej szkole jako pomoc nauczyciela.

37-letnia Halina Czapla pochodzi z Drohobycza w obwodzie lwowskim, gdzie pracowała jako nauczycielka języka angielskiego w szkole. Podczas studiów ukończyła specjalizację: nauczyciel języka angielskiego i polskiego. Do naszego kraju przyjechała kilka dni po wybuchu wojny, 27 lutego br., z dwójką dzieci: 10-letnią córką i 5-letnim synkiem. Jej mąż jest zatrudniony w Polsce jako kierowca międzynarodowy.


„W dniu wybuchu wojny na Ukrainie rakieta uderzyła w lotnisko w Kałyniwce, niedaleko od nas. Słyszałam, jak leciała nad naszym domem. Przestraszyłam się, bo byłam w domu sama z dwójką dzieci. Później ze strachu spaliśmy na jednym łóżku. Syreny ciągle wyły, ludzie uciekali na ulicy. A ja w oknie, dzieci obok. I wtedy zdecydowałam się, żeby pojechać do męża do Polski” – relacjonowała Halina.


Od końca marca pracuje jako pomoc nauczyciela w Szkole Podstawowej nr 34 w Lublinie. Po nadaniu numerów pesel i zapisaniu dzieci do szkoły, zdecydowała się na poszukiwania pracy. „Pomyślałam, że może uda mi się pracować w swoim zawodzie. Dowiedziałam się, że w SP nr 34 mają powstać oddziały przygotowawcze dla ukraińskich dzieci i złożyłam CV” – powiedziała nauczycielka.


Zaznaczyła, że wśród ukraińskich dzieci są też takie, które dużo widziały w Ukrainie podczas wojny, dlatego – szczególnie na początku – były zamknięte w sobie. „Staramy się z nimi w takich sytuacjach rozmawiać, dać jakąś pomoc psychologiczną. Zdarzały się też, nie wiadomo skąd, nagle wybuchy agresji, złości, albo dziecko leżało z rękami na ławce, nie odzywało się i niczego nie chciało słuchać” – wspomniała Halina Czapla, dodając, że teraz dzieci są już bardziej otwarte, ciekawe, towarzyskie.


Zwróciła uwagę, że dużo o samopoczuciu, kondycji psychicznej dziecka mówią ich rysunki. Jak wskazała, często zdarzało się, że całe obrazki były utrzymane w tonacjach szarości. „Jak dziewczynka namalowała drogę, dom bez świateł w oknach i obłoki na szaro – to wiedziałam już, że jest ciężko. Z kolei, jak już wzięła do ręki kolor niebieski i rysowała niebo – to myślałam, że nie wszystko stracone i jest nadzieja, że dziecko zacznie powoli się otwierać” – dodała Ukrainka.


Zapytana o relacje polskich i ukraińskich dzieci w szkołach w kontekście bariery językowej, odpowiedziała, że wraz z upływem czasu zaczynają się lepiej porozumiewać. „Najpierw, wiadomo trochę się przyglądają wzajemnie, ale potem stają się odważniejsze. Jak ktoś zapomniał kredek, to odpowiadam, że sama za niego nie pójdę pożyczyć i tłumaczę, jak mają to powiedzieć po polsku. Integracja dzieci zaczyna się od prostych rzeczy, np. „proszę, pożycz mi niebieską kredkę” – podkreśliła nauczycielka, dodając, że stopniowo uczniowie zaczynają więcej ze sobą rozmawiać, czy wymyślać gry między sobą. „Dobrze sobie radzą” – oceniła Halina.


Uzupełniła, że dzieci, które uczą się w polskich szkołach od wiosny więcej rozumieją po polsku, umieją już czytać, a dzieci, które przyjechały do Polski w wakacje i rozpoczęły naukę we wrześniu, muszą być uczone wszystkiego od podstaw. „Są to teraz dzieci z okolic Doniecka, Ługańska, Zaporoża, a w zeszłym roku szkolnym więcej dzieci przyjechało z okolic Kijowa i Charkowa” – porównała nauczycielka.


Podziękowała za wsparcie ze strony polskich nauczycieli i dyrekcji szkoły. „Zawsze służą nam pomocą, jeśli trzeba. Bardzo dobrze nas wszyscy przyjęli” – dodała Ukrainka.


W Szkole Podstawowej nr 34 im. Kornela Makuszyńskiego w Lublinie uczy się około 130 dzieci i młodzieży z Ukrainy. W szkole jest tłumacz języka ukraińskiego, jak również dostępne są ukraińskie nauczycielki zatrudnione na stanowiskach pomocy nauczyciela, które pomagają w integracji dzieci, czuwają nad ich stroną psychiczną i kulturową.


Do szkół i przedszkoli w województwie lubelskim uczęszcza 2,2 tys. Ukraińców, którzy uczyli się jeszcze przed wybuchem wojny i 6,9 tys. dzieci, które przyjechały po 24 lutego do Polski. Najwięcej osób jest w szkołach podstawowych (3,8 tys.), mniej uczęszcza do przedszkoli (1 tys.), techników (373), liceów ogólnokształcących (337) i szkół branżowych (155).(PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ pad/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 08:20 Wiceminister nauki: konieczny nadzór nad tym, jak PAN dysponuje swoim majątkiem Polska Akademia Nauk ma duży majątek publiczny, konieczne są jasne i transparentne zasady dysponowania nim - powiedział PAP wiceminister nauki Maciej Gdula… » więcej 2024-07-03, godz. 08:20 Paryż - holenderski golfista wygrał w sądzie z krajowym komitetem olimpijskim Holenderski golfista Joost Luiten poinformował, że wygrał w sądzie sprawę o dopuszczenie do startu w igrzyskach z narodowym komitetem olimpijskim - krajową… » więcej 2024-07-03, godz. 08:10 Raport: 45,9 proc. Polaków dobrze ocenia proces modyfikacji gospodarek i sieci energetycznych Blisko 46 proc. Polaków dobrze ocenia prowadzony w Polsce proces zmiany gospodarek i sieci energetycznych na bardziej zrównoważone - wynika z raportu UCE Research… » więcej 2024-07-03, godz. 08:10 Przed 90 laty zmarła Maria Skłodowska-Curie, powodem zgonu była złośliwa anemia (korekta) Przed 90 laty 4 lipca 1934 r. w wieku zaledwie 67 lat z powodu anemii złośliwej zmarła Maria Skłodowska-Curie, jedyna kobieta, która otrzymała Nagrodę Nobla… » więcej 2024-07-03, godz. 08:00 Prezes Polskiej Akademii Nauk: planowane zmiany w ustawie o PAN mają na celu przejęcie jej majątku Zmiany ujęte w projekcie noweli ustawy PAN nie będą służyły ugruntowaniu silnej pozycji tej instytucji, ale obniżą i zdegradują jej rangę - uważa prezes… » więcej 2024-07-03, godz. 08:00 "Rzeczpospolita": oszustów ścigamy, innym pomagamy Zreformujemy urzędy celno-skarbowe i postawimy na odnowienie utraconych fachowych kadr - zapowiadają Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej oraz… » więcej 2024-07-03, godz. 07:30 Paryż - 16-latek pobił 42-letni rekord świata juniorów i jedzie na igrzyska 16-letni Amerykanin Quincy Wilson poprawił w kwalifikacjach krajowych do igrzysk 42-letni rekord świata w biegu na 400 m juniorów (U-18) uzyskując jako pierwszy… » więcej 2024-07-03, godz. 07:20 Open’er, OFF Festival, Audioriver - w środę rozpoczyna się wakacyjny sezon festiwali muzycznych W środę startuje wakacyjny sezon festiwali muzycznych, imprez plenerowych i koncertów. Jak co roku oferta festiwali jest bardzo bogata, zarówno fani popu… » więcej 2024-07-03, godz. 07:20 Ekspertka: niesporczaki są jak Mandalorianie Kryptobioza, czyli życie utajone, jest niezwykłym mechanizmem ze względu na odporność, jaką daje organizmom, które potrafią w nią wejść. Poznawanie… » więcej 2024-07-03, godz. 07:20 Ekspertka: stan nadmorskich wydm od lat jest zły; wpływają na to m.in. śmieci i wydeptane ścieżki (wywiad) Stan siedlisk nadmorskich wydm od lat jest zły; wpływa na to obecność gatunków inwazyjnych, znaczący udział drzew, obecność wydeptanych ścieżek i śmieci… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »