Niemcy/ Od początku obowiązywania sankcji zamrożono rosyjskie aktywa o wartości 4,8 mld euro
„Od miesięcy panowała cisza na temat tego, czy władzom niemieckim udaje się namierzyć miliardowe majątki objętych sankcjami Rosjan” – zauważa „Spiegel” i podkreśla, że duży przełom nastąpił dopiero w środę rano, gdy funkcjonariusze Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) wraz ze służbami podatkowymi przeszukali kilka zlokalizowanych w Bawarii nieruchomości, należących do Aliszera Usmanowa - rosyjskiego oligarchy i zwolennika Władimira Putina.
Amerykański „Forbes” umieścił w tym roku Usmanowa na siódmym miejscu listy najbogatszych rosyjskich biznesmenów, szacując jego majątek na ok. 11,5 mld dolarów (w 2021 było to ok. 18 mld dolarów). Z danych magazynu wynika, że wartość majątków rosyjskich miliarderów w związku z wojną na Ukrainie i zachodnimi sankcjami nałożonymi na Rosję zmalał w ciągu roku o 42 proc., a liczba miliarderów spadła ze 123 do 88.
„Jak dotąd władzom niemieckim powoli szło egzekwowanie sankcji wobec obywateli rosyjskich” – podkreśla „Spiegel”. Z dokumentów, do których dotarła gazeta, wynika, że do 16 września w Niemczech w efekcie unijnych sankcji zamrożono aktywa o łącznej wartości 4,88 mld euro. Największą część tej sumy stanowią środki pieniężne (ok. 2,2 mld euro) oraz majątek ruchomy, np. jachty (ok. 1 mld euro), a resztę stanowią nieruchomości.
Jak przypomina „Spiegel”, na europejskiej liście sankcji znajduje się obecnie około 1000 rosyjskich obywateli i organizacji, głównie ze świata polityki, wojskowości i biznesu.
Wykrycie ich majątków jest bardzo trudne. W przypadku nieruchomości czy jachtów władze mogą działać tylko wtedy, gdy „otrzymają konkretne informacje”. Często bowiem bogate rezydencje nie stanowią bezpośredniej własności osoby objętej sankcjami, lecz należą np. do zarejestrowanych w rajach podatkowych firm – zauważa „Spiegel” i wskazuje, że w przypadku Usmanowa pomógł trik: śledztwo wobec oligarchy prowadzone były z powodu przestępstw podatkowych, a nie z powodu umieszczenia go na liście sankcji UE.
Trudno jest dokładnie określić łączną wartość majątków oligarchów i organizacji, objętych sankcjami przez EU oraz USA. Jak oszacowali w marcu analitycy z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, wśród osób objętych w tym roku sankcjami znajduje się 16 rosyjskich oligarchów, których majątek wart jest łącznie ponad 100 mld dolarów.(PAP)
mszu/ akl/