11. edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Hommage a Kieślowski rozpocznie się 26 sierpnia w Sokołowsku koło Wałbrzycha. W tym malowniczo położonym w Górach Suchych miasteczku w 1855 r. powstało pierwsze w Europie sanatorium dla gruźlików, podobny ośrodek uruchomiono późnej w Davos w Szwajcarii.

Leczył się tam m.in. cierpiący na gruźlicę Roman Kieślowski, ojciec reżysera. Krzysztof Kieślowski spędził w związku z tym w Sokołowsku część dzieciństwa. W miejscowości odbywa się co roku poświęcony twórczości autora "Dekalogu", "Podwójnego życia Weroniki", trylogii "Trzy kolory" - oraz nią inspirowany - festiwal "Hommage a Kieślowski" ("Hołd Kieślowskiemu").

Hasłem przewodnim tegorocznego festiwalu jest „Kino interwencji”. „Pragniemy skupić się na kinie, które zostawia w widzach ślad i nie pozwala o sobie zapomnieć długo po zakończeniu seansu. Kinie, który otwiera widzów na empatię i potrzebę solidarności. Kinie, które jest aktualne w dobie obecnej sytuacji społeczno-politycznej w Europie, którą przeżywamy razem z naszymi sąsiadami i przyjaciółmi z Ukrainy” - powiedziała Zuzanna Fogtt, dyrektorka i producentka festiwalu.

W ramach głównej sekcji festiwalowej – „Hommage” – pokazany zostanie m.in. obraz „Niebo” Toma Tykwera, film, który powstał na podstawie ostatniego wspólnego tekstu duetu Kieślowski-Piesiewicz. W ramach tej samej sekcji pokazane zostaną „Gadające głowy” i wyprodukowane przez Instytut Adama Mickiewicza „Gadające głowy 2021” w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego.

„Wybór nie jest przypadkowy – pragniemy stworzyć w czasie festiwalu przestrzeń, w którym widzowie - przede wszystkim ukraińska społeczność mieszkająca obecnie w regionie - mogliby nagrać swoje odpowiedzi na słynne pytania Kieślowskiego: Kim jesteś? Czego byś chciał? Co jest dla ciebie najważniejsze?. Zebrany materiał może posłużyć za niezwykle symptomatyczne i cenne świadectwo obecnych czasów; ważne jest również to, aby móc oddać – nawet w takim symbolicznym wymiarze – głos, tym, którym siłą został on odebrany” – powiedziała dyrektor artystyczna festiwalu Diana Dąbrowska.

Jak podkreślają organizatorzy festiwalu, filmy, które będą prezentowane podczas festiwalu, „opowiadają o bohaterach i bohaterkach – zarówno młodszego, jak i starszego pokolenia – którzy próbują dokonać w swoim otoczeniu ważnej zmiany, dla siebie i innych”. Widzowie obejrzą m.in. filmy: „Ziemia jest niebieska jak pomarańcza” (2020) ukraińskiej reżyserki Iryny Tsilyk, „Przeżyć” Jonasa Pohera Rasmussena, „Między dwoma światami” (2021) Emmanuela Carrere z Juliette Binoche w roli głównej i „Wszystkie nasze strachy” (2021) Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta.

Bogatą reprezentację współczesnej polskiej kinematografii zgromadzono w sekcji Nowe Kino Polskie. Tu prezentowane będą obrazy: „Ucieczka na srebrny glob”, reż. Kuba Mikurda; „Film balkonowy", reż. Paweł Łoziński; „Wielki strach”, reż. Pawlina Carlucci Sforza; „Lombard”, reż. Łukasz Kowalski; „Sonata”, reż. Bartosz Blashke oraz „Inni ludzie”, reż. Aleksandra Terpińska.

Podczas festiwalu prezentowana będzie również twórczość hiszpańskiej reżyserki Carli Simón, zdobywczyni Złotego Niedźwiedzia na tegorocznym Berlinale. Obejrzeć będzie można wszystkie jej najważniejsze filmy - pełne metraże: „Lato 1993” i najnowszy „Alcarras” oraz dwa krótkie metraże – „Correspondencia” i „Después también”.

Festiwal zakończy się 28 sierpnia.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ dki/