Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-17, 13:40 Autor: PAP

Minister Ziobro: zespół śledczych ws. zatrucia Odry prowadzi intensywne czynności procesowe (opis)

W ramach postępowania dotyczącego zanieczyszczenia Odry powołany został zespół śledczych składający się z siedmiu doświadczonych prokuratorów i pięciu policjantów, który prowadzi niezwykle intensywne czynności procesowe - poinformował prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Podczas środowej konferencji w Prokuraturze Krajowej Zbigniew Ziobro poinformował, że niezwłocznie po wpłynięciu zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa ws. zanieczyszczeń w Odrze prokuratura wszczęła postępowanie. "Już 12 sierpnia na moje polecenie, jako prokuratora generalnego, powołany został w ramach tego postępowania duży zespół śledczych składający się aż z siedmiu doświadczonych prokuratorów i pięciu policjantów, który prowadzi niezwykle intensywne czynności procesowe" - przekazał. Zastępca prokuratora generalnego Krzysztof Sierak poinformował, że od momentu wszczęcia śledztwa ws. zanieczyszczenia Odry, tj. od 12 sierpnia do chwili obecnej, prokuratorzy skupili się na zabezpieczaniu materiału dowodowego na potrzeby postępowania karnego.


"W okresie tych czterech dni przesłuchano łącznie około 228 świadków, przeprowadzono 12 oględzin miejsc, w tym w różnych odcinkach Odry z udziałem biegłych, wydano siedem postanowień w przedmiocie powołania biegłych różnych specjalności, w tym z zakresu ochrony środowiska i gospodarki odpadami, informatyki, toksykologii" - mówił minister Ziobro o działaniach prokuratury w śledztwie ws. zanieczyszczenia Odry.


Ponadto - jak mówił Sierak - wydano 24 postanowienia o żądaniu wydania rzeczy od szeregu instytucji i organów. Podkreślił, że zabezpieczono też wszelkie możliwe rejestratory i monitoringi przyrzeczne. "Zażądano od wszystkich znanych instytucji i podmiotów badawczych wydania kopii całości dokumentacji w związku z wykonywaniem badań próbek wód w lipcu bieżącego roku w poczet materiału dowodowego, załączono to również w dokumentację dotychczas sporządzonych przez poszczególnych Wojewódzkich Inspektorów Ochrony Środowiska" - dodał.


Poinformował, że aktualnie uzyskiwane są wyniki badań próbek pobieranych przez Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska oraz załączane są też wyniki kontroli prowadzonych w zakładach umiejscowionych wzdłuż brzegu Odry. "Z dotychczasowych czynności wykonywanych w czasie śledztwa, na obecnym etapie nie wynika, co było przyczyną zmian chemicznych w wodzie i zarazem przyczyną masowego śnięcia ryb" - stwierdził.


Sierak podkreślił, że "sprawa zanieczyszczenia Odry to dla prokuratorów również sprawa niezwykle wyjątkowa". "Dlatego też zostały podjęte w tej sprawie bezzwłocznie intensywne i ponadstandardowe działania prokuratury. Oczywiście, wszystkie zgodne z przyjętymi procedurami Kodeksu postępowania karnego. Oczywiście, przy pełnej współpracy z organami policji" - powiedział.


Zastępca prokuratora generalnego poinformował, że "zawiadomienie w sprawie zostało złożone 10 sierpnia przez naczelnika Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu". "A już 11 sierpnia zostało wszczęte postępowanie w sprawie zanieczyszczenia środowiska w znacznych rozmiarach w okresie lipca bieżącego roku na terenie woj. śląskiego, opolskiego, dolnośląskiego poprzez zanieczyszczenie wód rzeki Odry, których następstwem były zniszczenia w świecie zwierzęcym, tj. o czyn z art. 182 Kodeksu karnego" - relacjonował.


Dodał, że "niezwłocznie na polecenie prokuratora generalnego 12 sierpnia bieżącego roku prokurator regionalny we Wrocławiu swoim zarządzeniem powołał zespół śledczy do prowadzenia przedmiotowej sprawy". "Tak jak już pan minister przekazał, w skład tego zespołu wchodzi siedmiu prokuratorów, pięciu funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Oczywiście, wszystkie czynności są prowadzone również w ścisłej współpracy z Departamentem Zwalczania Przestępczości Środowiskowej Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska" - przekazał Sierak.


Wiceszef resortu klimatu i środowiska Jacek Ozdoba odniósł się na konferencji do zdymisjonowania przez premiera Mateusza Morawieckiego Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka. Ocenił, że Mistrzak został "emocjonalnie odwołany" i jego zdaniem także błędnie, bo już 3 sierpnia informował on wojewodę i wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska o konieczności podjęcia działań we współpracy z innymi służbami. "Główny Inspektor Ochrony Środowiska nie jest organem, który ma możliwość działalności w terenie na podstawie przepisów prawnych. To wojewoda nadzoruje, ponosi odpowiedzialność i podejmuje działania w pełni, jeżeli chodzi o zarządzanie kryzysowe" - podkreślał Ozdoba.


Zapytany o ewentualne "błędy premiera Mateusza Morawieckiego" Ziobro zaznaczył, że "nie rozważamy błędów, mówimy tylko o pewnej presji, w której znalazły się różne osoby". "Wszyscy byliśmy pod wielkim wrażeniem tej katastrofy ekologicznej, która nastąpiła, niezależnie od tego, co przyniosły ustalenia (...). Ta wielka presja i te wymysły rodem z głowy pana Donalda Tuska - to wszystko tworzyło atmosferę, która skłaniała do szybkich decyzji" - podkreślił.


Minister sprawiedliwości stwierdził, że "chłodna ocena tej sprawy wymaga rzetelnej i uczciwej oceny działań i zaangażowania bądź zaniechania każdego z urzędników". "Jeżeli jest tak, jak mówi wiceminister (klimatu i środowiska Jacek - PAP) Ozdoba, że w tej sprawie jedynym organem, który podejmował działania był Główny Inspektor Ochrony Środowiska - a jest tutaj główną ofiarą, w sensie politycznym, tej sytuacji - to myślę, że ta sprawa wymaga dalszego ciągu, żeby wobec tych, którzy rzeczywiście zaniechali swoje obowiązki, konsekwencje zostały wyciągnięte" - mówił Ziobro.


Wyjaśnił, że upływ czasu pozwala na "uczciwą i merytoryczną" ocenę przebiegu zdarzeń, a także na wyciągnięcie konsekwencji wobec organów, które nie wywiązały się ze swoich obowiązków.


Zdaniem Ziobry "reakcja pewnych organów na poziomie wojewódzkim powinna być szybsza". "Główny Inspektor Ochrony Środowiska dowiedział się o tych zdarzeniach nie od organów administracji wojewódzkich, które na miejscu mają możliwości zbadać ten problem, tylko dowiedział się o tym z mediów. I natychmiast kiedy się dowiedział podjął działania" - zaznaczył.


"Aspekty właściwej lub niewłaściwej reakcji organów państwa na to zjawisko będą przedmiotem i odrębnym wątkiem postępowania karnego prowadzonego przez prokuraturę. Będziemy oceniać, również od strony prawno-karnej, a być może też i od strony sygnalizowania nieprawidłowości wyniku śledztwa, jakie zostanie przeprowadzone, braku właściwej reakcji organów państwa" - mówił.


Ziobro zastrzegł, że nie chce przesądzać wyniku tej sprawy. "Mogę tylko powiedzieć, że ten wątek będzie dogłębnie analizowany, czyli będzie analizowane i porównywane zachowanie określonych urzędników, przedstawicieli organów państwa, zobowiązaniami prawnymi, jakie na nich ciążyły i ewentualnie reakcjami na zalecenia i wskazania, które były do nich kierowane" - stwierdził.


Zapowiedział, że jeżeli prokuratora będzie dysponować próbkami pozyskanymi przed wszczęciem śledztwa zostaną one załączone do śledztwa.


Jak dodał Ziobro, "niezależnie od próbek, które prokuratura gromadzi i wniosków wypływających z badań, które przeprowadzają właściwe organy państwa, prokuratura powoła własnych biegłych na użytek postępowania, którzy równolegle będą badać pobrany już po wszczęciu śledztwa materiał biologiczny".


Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba pytany był jak wiele firm prowadzi swoją działalność w pobliżu Odry i jakiego rodzaju jest to działalność oraz o to, czy działalność tych podmiotów mogła być przyczyną katastrofy ekologicznej. "W tej chwili mapa, zmapowanie podmiotów, które są wzdłuż Odry, gdzie występuje przekroczenie parametrów związanych m.in. z przewodnością czy zawartością tlenu, jest przekazana i jest ona weryfikowana" - powiedział Ozdoba.


Jak tłumaczył, "na początku służby wyspecjalizowane, czyli służby wojewody w tym wypadku Inspekcja Ochrony Środowiska i Inspekcja Weterynaryjna oceniają na miejscu, jaka może być przyczyna śnięcia ryb, jeżeli wykluczają czynnik ludzki to nie powiadamiają organów, a jeżeli mają przypuszczenie, że czynnik ludzki miał miejsce, są zobowiązani zgodnie z ustawą, kompetencjami powiadomić prokuraturę".


Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Nadal nieznana jest przyczyna masowego śnięcia. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia WIOŚ zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu. (PAP)


autorzy: Grzegorz Bruszewski, Daria Kania, Daria Porycka, Iwona Żurek, Olga Łozińska


gb/ dka/ dap/ iżu/ oloz/ godl/


Kraj i świat

2024-05-06, godz. 07:30 88. Ogólnopolska Pielgrzymka Akademicka na Jasną Górę odbędzie się 11 maja 'Czy naprawdę dla wszystkich? O kondycji wspólnoty Kościoła' - pod takim hasłem odbędzie się 11 maja 88. Ogólnopolska Pielgrzymka Akademicka na Jasną… » więcej 2024-05-06, godz. 07:20 Dyr. Renata Derejczyk: tegoroczny Kontakt jest zapisem wszystkich naszych niepokojów (wywiad) Gdy spojrzałam już na całość programu - rzuciło mi się w oczy, że tegoroczna edycja Kontaktu jest rodzajem zapisu wszystkich naszych niepokojów - mówi… » więcej 2024-05-06, godz. 07:10 Komisja śledcza ds. Pegasusa przesłucha kolejnych pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości W poniedziałek o godz. 10 rozpocznie się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Przed komisją staną: dyrektor Biura Finansów w Ministerstwie… » więcej 2024-05-06, godz. 07:10 Zagłada Żydów w niemieckim obozie Auschwitz Żydowska młodzież z różnych krajów oraz ich polscy rówieśnicy wezmą udział w poniedziałek w Marszu Żywych. Przejdą z byłego niemieckiego obozu Auschwitz… » więcej 2024-05-06, godz. 07:10 Marsz Żywych: Żydzi i młodzi Polacy upamiętnią w poniedziałek ofiary Zagłady Około 6 tys. uczestników zgromadzi tegoroczny Marsz Żywych, który odbędzie się w poniedziałek po południu w Oświęcimiu. Żydowskiej młodzieży z różnych… » więcej 2024-05-06, godz. 07:10 Sikorski dla RMF: Budżety obronne w Europie wzrastają, bo Rosja nam grozi Mam nadzieję, że podczas szczytu NATO w Waszyngtonie potwierdzimy to, że NATO powróciło do swoich korzeni - tzn. odstraszania agresywnej Rosji i pokazywania… » więcej 2024-05-06, godz. 07:00 Snowboardzista Kwiatkowski: do funkcji radnego podejdę jak do sportu - z pełnym zaangażowaniem 'Do funkcji radnego zamierzam podejść jak do sportu, czyli z pełnym zaangażowaniem' - zapewnił PAP Oskar Kwiatkowski, ubiegłoroczny mistrz świata w snowboardowym… » więcej 2024-05-06, godz. 07:00 Sikorski dla PAP: Musimy wyraziściej przekazać Chinom, że wspieranie Rosji to zagrożenie dla Europy Mamy coraz więcej informacji o wsparciu Chin dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego i powinniśmy wyraziściej przekazać Chinom, że uważamy to za zagrożenie… » więcej 2024-05-06, godz. 06:30 Rusza pilotaż programu "Edukacja z wojskiem" W poniedziałek rusza pilotażowy program dla uczniów 'Edukacja z wojskiem'. Potrwa do 20 czerwca. Zajęcia z żołnierzami odbędą się w ponad 3 tysiącach… » więcej 2024-05-06, godz. 06:20 Rocznica katastrofy w Lesie Kabackim - apel o nadsyłanie pamiątek na wystawę W czwartek przypada 37. rocznica katastrofy lotniczej w Lesie Kabackim. W związku z tym stołeczna dzielnica Ursynów przekazała apel o nadsyłanie pamiątek… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »