Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-10, 17:40 Autor: PAP

Piłkarska LK - Lech pod ścianą, wracają złe wspomnienia

Piłkarze Lecha muszą odrobić jednobramkową stratę z pierwszego meczu z Vikingurem Reykjavik, by zakwalifikować się do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji. "Jestem przekonany na 100 procent, że awansujemy" - powiedział trener mistrza Polski John van den Brom.

Przed tygodniem poznaniacy w fatalnym stylu przegrali na wyjeździe z mistrzem Islandii 0:1. Czwartkowy rewanż zapowiada się dla Lecha jako jedno z najważniejszych spotkań w tym sezonie. Odpadnięcie z Islandczykami i brak awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji to nie tylko wstyd dla klubu, ale przede wszystkim porażka na gruncie sportowym. A kibice Lecha mają prawo się obawiać, bowiem poznaniacy są tylko tłem drużyny, która niespełna trzy miesiące temu sięgnęła po tytuł.


Podczas konferencji prasowej dziennikarze przypomnieli trenerowi Johnowi van den Bromowi historię sprzed ośmiu lat, kiedy to lechici w kwalifikacjach Ligi Europy odpadli z innym islandzkim zespołem - Stjarnan Gardabaer. Wówczas "Kolejorz" przegrał pierwsze spotkanie na wyjeździe 0:1, a w Poznaniu padł wynik bezbramkowy.


"Oczywiście, rozumiem obawy kibiców, my też się obawiamy. Nasi fani chcą oglądać wygrywający zespół, grający dobry futbol. Natomiast, jak myślicie - czego ja chcę? Oczywiście tego samego i nad tym ciężko pracujemy. Kibice są niezadowoleni i ja to rozumiem, by my też nie jesteśmy szczęśliwy z wyników, jakie dotąd osiągnęliśmy" - mówił holenderski trener, który jednocześnie podkreślił, że wierzy w awans, gdyż to jego zespół ma więcej jakości.


"Jutro jest niezwykle ważne spotkanie, dla nas, dla kibiców i całego klubu. Jeśli przegramy, jest +poza Europą+, dlatego wiemy, co mamy zrobić. Jestem przekonany na 100 procent, że jutro awansujemy do kolejnej rundy, bo mamy więcej jakości niż nasz przeciwnik. Mówiłem o tym już przed pierwszym meczem i nadal tak uważam" - podkreślił.


Zdaniem szkoleniowca, największym problemem drużyny w Reykjaviku była gra w ofensywie. Lech nie miał pomysłu na kreowanie sytuacji i właśnie nad tym elementem piłkarze pracowali w ostatnich dniach.


"Na pewno będziemy częściej w posiadaniu piłki niż Vikingur, natomiast zawsze pojawia się pytanie, co zamierzasz zrobić z tą przewagą. Musimy tworzyć odpowiednie przestrzenie na boisku, dokonywać właściwych wyborów. Ważna będzie kontrola nad meczem, ale też musimy być zdyscyplinowani i skoncentrowani, żeby też nie stracić gola. Gramy u siebie, na +normalnym+ boisku, bo też nie ukrywam, że sztuczna nawierzchnia w Reykjaviku była dla nas jakiś problemem" – stwierdził van den Brom.


Opiekun Lecha od początku sezonu musi zmagać się z plagą kontuzji, jaka zapanowała w zespole. Aż czterech środkowych obrońców jeszcze kilka dni temu leczyło kontuzję i Holender nie miał łatwego zadania, by optymalnie zestawić linię obrony. Szkoleniowiec przed rewanżem z Vikingurem ma jednak nieco więcej optymizmu, bowiem niektórzy piłkarze wracają do składu, m.in. Antonio Milic i Filip Dagerstal.


"To nie jest normalna sytuacja, że mamy tyle kontuzji na początku sezonu. Milic jest do mojej dyspozycji, ale w tej chwili nie wiem, czy jest gotowy na 90 minut. Lubomir Satka też wznowił treningi, ale do gry wróci zapewne w przyszłym tygodniu. Natomiast musiałem sobie radzić wstawiając różnych zawodników na pozycję środkowych obrońców. Z drugiej strony taka sytuacja otwiera nam oczy na pewne możliwości niektórych piłkarzy, jak choćby Barry'ego Douglasa, który grał nie jako lewy obrońca, a lewo-środkowy" – podsumował van den Brom.


Spotkanie Lecha z Vikingurem rozpocznie się w czwartek o godz. 20.30. Zwycięzca dwumeczu w czwartej rundzie zmierzy się z przegranym meczu eliminacji Ligi Europy Malmoe FF (Szwecja) - F91 Dudelange (Luksemburg). Pierwszy mecz Szwedzi na własnym stadionie wygrali 3:0. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 22:20 Ekstraklasa piłkarska - 2. kolejka (tabela) Wyniki meczów 2. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej: 2024-07-26:Puszcza Niepołomice - Górnik Zabrze 2:2 (0:1) Lechia Gdańsk - Motor Lublin 0:2 (0:0)… » więcej 2024-07-27, godz. 22:20 Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 2:1 (wynik) Widzew Łódź - Lech Poznań 2:1 (2:1). Bramki: 1:0 Jakub Sypek (3), 2:0 Fran Alvarez (10-wolny), 2:1 Mikael Ishak (42). Żółta kartka - Widzew Łódź:… » więcej 2024-07-27, godz. 22:20 Paryż/pływanie - rekord olimpijski Australijek na 4x100 m st. dowolnym Australijskie pływaczki triumfowały w wyścigu sztafetowym 4x100 m st. dowolnym w igrzyskach w Paryżu, ustanawiając przy okazji rekord olimpijski. Osiągnęły… » więcej 2024-07-27, godz. 22:20 Paryż - prezes PKOl: liczymy, że Zwolińska zdobędzie w niedzielę upragnione złoto (wideo) 'Będziemy w niedzielę kibicować na torze Klaudii Zwolińskiej w kajakarstwie górskim i liczymy, że zdobędzie upragnione dla nas i dla niej złoto igrzysk'… » więcej 2024-07-27, godz. 22:20 Hiszpania/ Szef La Liga i część mediów krytykuje inaugurację Igrzysk Olimpijskich jako obraźliwą Prezes ligi piłkarskiej w Hiszpanii La Liga Javier Tebas oraz część mediów w tym kraju skrytykowała piątkową ceremonię otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/strzelectwo - historyczne dziesięć występów Gruzinki Nino Sałukwadze Gruzińska strzelczyni Nino Sałukwadze, choć nie zdołała zakwalifikować się do niedzielnego finału rywalizacji strzeleckiej w pistolecie pneumatycznym na… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/szermierka - turniej indywidualny szpadzistek (wyniki) Wyniki turnieju indywidualnego szpadzistek: ćwierćfinałyMan Wai Vivian Kong (Hongkong) - Ołena Krywycka (Ukraina) 15:7Nelli Differt (Estonia) - Alberta… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/szermierka - w szpadzie kobiet złoto dla Hongkongu Liderkę światowego rankingu Man Wai Vivian Kong z Honkongu została mistrzynią olimpijską w szpadzie. W finale pokonała Francuzkę Auriane Mallo-Breton13:12… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, sobota 27 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Paryżu… » więcej 2024-07-27, godz. 22:00 Paryż/siatkówka - Kurek: potrzebuję jeszcze czasu, żeby złapać swój rytm 'Wiedzieliśmy, że jeśli zagramy na swoim poziomie, to prawdopodobnie wygramy. Muszę przyznać, że sam potrzebuję jeszcze troszeczkę czasu, żeby złapać… » więcej
54555657585960
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »