Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-03, 13:20 Autor: PAP

W obozie dla uchodźców w Bidibidi w Ugandzie powstają centra edukacyjno-pastoralne dla dzieci

W obozie dla uchodźców w Bidibidi w Ugandzie powstają Domy Nadziei – miejsca, w których dzieci otrzymują pomoc w odrabianiu lekcji, dodatkowy posiłek i możliwość udziału w zajęciach pozalekcyjnych – poinformował dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. Waldemar Cisło.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w środę w Centrum Prasowym PAP w Warszawie werbista pracujący w Ugandzie o. Andrzej Dzida zaznaczył, że od 2013 r. w wyniku działań wojennych z Sudanu Południowego uciekło ok. 3,5 mln ludzi, z czego ok. 1,2 mln dotarło do Ugandy.


"Obecnie 300 tys. Sudańczyków żyje w największym w Ugandzie obozie dla uchodźców w Bidibidi. 80 proc. z nich to dzieci i młodzież, które potrzebują dostępu do edukacji" – mówił.


Według o. Dzidy szkoły w obozie są przepełnione, w jednej klasie uczy się ok. 300 uczniów. "Te dzieci wracają ze szkoły do domu – a właściwie chatki, szałasu – w jednej chatce mieszka wiele dzieci, czasami sześcioro, siedmioro" – wyjaśnił. Jak dodał, w domach tych nie ma prądu, a ponieważ dzieci mogą odrabiać lekcje dopiero wieczorem, po wykonaniu obowiązków domowych, muszą robić to przy świecach.


Poinformował, że misjonarze werbiści, przy wsparciu PKWP, postanowili wybudować dla dzieci z obozu Domy Nadziei, które będą im służyć jako centra edukacyjno-pastoralne.


"Te dzieci mogą przychodzić do centrum po szkole, odrabiać tam lekcje, spotykać się ze sobą, uczyć" – wyjaśnił. Zaznaczył, że w centrach organizowane są także zajęcia pozalekcyjne, np. warsztaty z pantomimy i teatru. "Mamy w centrum scenkę, na której dzieci mogą przedstawiać swoje talenty" – mówił.


Ks. Paweł Antosiak z PKWP poinformował, że nie wszystkie dzieci w obozie Bidibidi chodzą do szkoły. "Te dzieci, które do szkoły nie chodzą, będą mogły otrzymać w centrum podstawową edukację, nauczyć się czytać i pisać" – zaznaczył.


Dodał, że mieszkańcy obozu w Bidibidi cierpią również z powodu niewystarczających racji żywnościowych, dlatego w centrum dzieci mogą zjeść dodatkowy posiłek.


"Pandemia COVID-19 zmniejszyła racje żywnościowe dla mieszkańców obozu praktycznie o połowę. Wybuch wojny na Ukrainie grozi tym, że te racje żywnościowe – które już dziś są niewystarczające – dalej będą zmniejszane. Dlatego ojcowie misjonarze starają się, żeby przy okazji zajęć organizowanych w centrum edukacyjnym dzieci otrzymywały tam dodatkowy posiłek" – zaznaczył.


Wyjaśnił, że obecnie otwarty został pierwszy Dom Nadziei, w planach jest otwarcie czterech kolejnych tak, by centrum edukacyjne stanęło w każdej z pięciu części obozu w Bidibidi. "Z zajęć w jednym centrum tygodniowo korzysta ok. 1,5-2 tys. dzieci" – podkreślił.


Każde centrum ma mieć 30 m długości i 10 m szerokości. Elementem budynku są rynny odprowadzające do cysterny wodę deszczową, którą następnie można wykorzystać np. do mycia rąk. Prąd jest wytwarzany za pomocą paneli solarnych. Ks. Antosiak poinformował, że koszt wybudowania jednego centrum wynosi ok. 60 tys. euro.


Projekt można wspierać, wpłacając darowizny na konto Fundacji Przyjaciel Misji: 65 1020 1068 0000 1502 0147 7132 z dopiskiem "Bidibidi".


Dyrektor polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. Waldemar Cisło poinformował, że PKWP organizuje również akcję "Wakacje od wojny i złych wspomnień", w której ramach ponad setka dzieci z syryjskiego Aleppo i Homs może wyjechać na tygodniowy wypoczynek do Maluli.


"PKWP od wielu lat pomaga w Syrii, gdzie od 11 lat trwa wojna. Wiemy, że największymi ofiarami wojny są najsłabsi – kobiety i dzieci. Dzięki wakacjom chcemy dać dzieciom z tych regionów chwilę wytchnienia, żeby na chwilę zapomniały o koszmarze, który przeżyły" – wyjaśnił.


Zaznaczył, że tygodniowy pobyt setki dzieci w Maluli kosztuje ok. 3 tys. dolarów. "Chcemy zorganizować kilka takich turnusów, żeby jak najwięcej dzieci mogło z tego skorzystać" – dodał.


Ks. Cisło zaznaczył, że podobny projekt PKWP zrealizowało dla dzieci z Irbilu w Iraku. "Tam dzieci miały również zapewnioną opiekę psychologów, którzy pomagali im przepracowywać wojenne traumy. Podobnie robimy w Syrii. Chcemy chociaż przez tydzień zapewnić im również lepsze wyżywienie, możliwość zabawy i rozwoju zainteresowań" – zastrzegł ks. Cisło.


Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) wspiera katolików w 140 krajach. Zakres pomocy obejmuje m.in. ewangelizację w mediach, kształcenie teologiczne, apostolat biblijny, pomoc duszpasterską, katechezę, stypendia mszalne, środki transportu i pomoc budowlaną. Pomoc Kościołowi w Potrzebie założył w 1947 r. holenderski norbertanin o. Werenfried van Straaten (1913-2003). (PAP)


Autor: Iwona Żurek


iżu/ joz/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:00 W kierunku Karaibów zmierza huragan Beryl W kierunku Karaibów zmierza niebezpieczny huragan Beryl, która ma już kategorię 4. w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Tamtejszym społecznościom… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Niemcy/ Media: duży wzrost eksportu broni; większość jest przeznaczona dla Ukrainy Od 1 stycznia do 18 czerwca bieżącego roku rząd Niemiec zezwolił na dostawę za granicę towarów wojskowych o wartości co najmniej 7,48 mld euro. W porównaniu… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Małopolska nadal bez nowego marszałka; jeszcze w poniedziałek sesja nadzwyczajna (aktl.) Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie został w poniedziałek wybrany na marszałka Małopolski. Żaden z kandydatów nie… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Pacjent z chorobą rzadką jest wyjątkowy i wymaga wyjątkowych rozwiązań - jakich zmian systemowych w zakresie chorób… Wprowadzenie nowego Planu dla Chorób Rzadkich, odpowiednie zarządzanie wiedzą ekspercką, efektywna diagnostyka i wczesne włączenie leczenia - to kluczowe… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Paryż - Ben Hlima: to dla mnie wyjątkowe miejsce, więc liczę na wyjątkowy wynik w igrzyskach 'Byłem w Paryżu. To przyjazne miasto. Mam tam wielu kibiców. Wiem, że będą wspierać mnie Polacy i moja rodzina. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, więc liczę… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Ekspertka: rozłam w PiS nie jest taki oczywisty Rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie jest taki oczywisty, do wyborów prezydenckich na pewno nic takiego się nie wydarzy - oceniła w rozmowie z PAP politolożka… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Portugalia/ Szef Chega chce, by jego partia przystąpiła do grupy Patrioci dla Europy w PE Przywódca portugalskiej partii Chega Andre Ventura wyraził gotowość przyłączenia jej do nowej grupy w PE o nazwie Patrioci dla Europy, utworzonej z inicjatywy… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Zapowiedziano konkurs na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach Zarząd województwa śląskiego podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia konkursu na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach. Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego… » więcej 2024-07-01, godz. 16:40 We wtorek oficjalna wizyta prezydenta Albanii w Polsce We wtorek z oficjalną wizytą do Polski przybędzie prezydent Albanii Bajram Begaj. Z prezydentem Andrzejem Dudą będzie rozmawiał m.in. o integracji państw… » więcej 2024-07-01, godz. 16:40 Bydgoszcz/ Pożar w szpitalu MSWiA ugaszony; nie było konieczności ewakuacji (aktl.) Pożar w części administracyjnej szpitala MSWiA w Bydgoszczy został ugaszony. Straż Pożarna zakończyła działania, a pierwsze informacje o ewakuacji były… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »