Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-03, 12:40 Autor: PAP

W serialowym prequelu „Gry o tron” nie będzie scen przemocy seksualnej

Epatowanie brutalnymi scenami gwałtów to jeden z najpoważniejszych zarzutów, jaki padał pod adresem twórców „Gry o tron”. Na podobne oskarżenia nie chcieli się narażać autorzy prequelu tej kultowej produkcji, czyli serialu "Ród smoka". Jak zdradziła scenarzystka i producentka wykonawcza tego serialu Sara Hess, jego twórcy przed wejściem na plan podjęli decyzję o tym, że nie będą pokazywać na ekranie przemocy seksualnej.

Na tę premierę czekają wszyscy fani ekranizacji prozy George’a R.R. Martina. „Gra o tron” doczekała się wreszcie zapowiadanego od dłuższego czasu prequela, który do katalogu platformy HBO Max trafi już 21 sierpnia. Akcja „Rodu smoka” rozgrywa się 200 lat przed wydarzeniami opowiedzianymi w oryginalnej serii. Tym razem główny nacisk został położony na postaci kobiece – centralnym wątkiem ma być relacja między Rhaenyrą Targaryen i Alicent Hightower.


Opinie recenzentów, którzy obejrzeli pierwsze odcinki podczas przedpremierowych pokazów, napawają optymizmem. Jako główne zalety produkcji wymienia się przede wszystkim wierność wobec literackiego pierwowzoru oraz ambitny scenariusz. Coraz częściej pojawiają się nawet głosy, iż prequel hitu HBO nie tylko zdołał spełnić pokładane w nim oczekiwania, ale wręcz prześcignął oryginał. Krytycy zgodnie oceniają, że wypada on szczególnie dobrze na tle mocno rozczarowującego finału „Gry o tron”, który rozwścieczył nawet najwierniejszych fanów tej produkcji.


Czego zatem możemy się spodziewać po „Rodzie smoka”? W zeszłym miesiącu showrunnerzy serii Ryan Condal i Miguel Sapochnik wyjawili w rozmowie z „The Hollywood Reporter”, iż nie mieli zamiaru unikać drażliwych tematów, takich jak przemoc wobec kobiet. Doprecyzować tę kwestię postanowiła teraz scenarzystka i producentka wykonawcza Sara Hess. W wywiadzie udzielonym „Vanity Fair” zapewniła, że w „Rodzie smoka” nie pojawią się sceny gwałtów czy tortur na bohaterkach, z które były częste w słynącej z epatowania brutalnością „Grze o tron”.


„Chciałabym rozwiać wątpliwości i wyjaśnić, że nie pokażemy na ekranie przemocy seksualnej. To się dzieje poza ekranem, w sferze domysłów. Zamiast tego skupiamy się na następstwach owej przemocy i jej wpływie zarówno na ofiarę, jak i bliskich oprawcy” – zdradziła Hess. I dodała, że jest dumna z efektów pracy swojego zespołu głównie ze względu na to, że w serialu poruszono bardzo ważny dla niej temat systemowej opresji wobec kobiet.


„Nie chcieliśmy omijać zagadnień związanych z niszczycielską spuścizną patriarchatu. Skoncentrowaliśmy się na przemocy wobec kobiet, która jest nieodłącznym elementem tego systemu. Nakręcono wiele historycznych lub inspirowanych historią produkcji, które niejako romantyzują postaci wpływowych mężczyzn stosujących przemoc. Pokazujemy, jak nasze młode bohaterki są manipulowane i zmuszane do wypełniania woli dorosłych mężczyzn. Choć część z nich ma dobre intencje, nie potrafi dostrzec, że pewne zachowania są traumatyzujące, ponieważ system, w którym wszyscy funkcjonują, takowe zachowania normalizuje” – zaznaczyła scenarzystka. (PAP Life)


iwo/ gra/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 20:10 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (opis) 1/8 finału: Francja - Belgia 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Jan Vertonghen (85-samobójcza). Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 Argentyna/ Państwowa agencja prasowa Telam stanie się agencją promocyjną Libertariański prezydent Argentyny Javier Milei zarządził przekształcenie Telam, jednej z największych państwowych agencji prasowych w Ameryce Łacińskiej… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 ME 2024 - trener Rumunii: w meczu z Holandią musimy być bliscy perfekcji Selekcjoner reprezentacji Rumunii Edward Iordanescu przyznał, że jego zespół we wtorkowym meczu 1/8 finału mistrzostw Europy z Holandią w Monachium musi… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (wynik) 1/8 finału: Francja - Belgia 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Jan Vertonghen (85-samobójcza). Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Minister sprawiedliwości odwołał prezesów rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Rafała Puchalskiego z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i jego wiceprezesa Józefa Pawłowskiego… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Ekstraklasa piłkarska – przegrany sparing Zagłębia Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przegrali 0:1 (0:0) w meczu sparingowym z Rapidem Bukareszt. Spotkanie zostało rozegrane w Słowenii, gdzie zespół trenera Waldemara… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Opublikowano założenia projektu ustawy o likwidacji Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej M. Kopernika Likwidacja Akademii Kopernikańskiej oraz Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika to cel ustawy, której projekt przygotowano w resorcie nauki, a którego założenia… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Projekt: ratownicy medyczni będą mogli wywieźć substancje kontrolowane, np. środki przeciwbólowe Do tej pory nie było możliwości wywozu i stosowania poza granicami kraju, w ramach pomocy humanitarnej, produktów leczniczych zawierających w swym składzie… » więcej 2024-07-01, godz. 19:50 Serbia/ Weszło w życie porozumienie o wolnym handlu z Chinami W poniedziałek zaczęło obowiązywać porozumienie o wolnym handlu zawarte w 2023 roku przez rządy Serbii i Chin. Umową objęto niemal 20 tys. rodzajów produktów… » więcej 2024-07-01, godz. 19:50 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (bramka) 1/8 finału: Francja - Belgia 1:0 w 85. min. Bramki: 1:0 Randal Kolo Muani (85). Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »