Ekstraklasa koszykarzy - trener Legii: każdy z nowych graczy ma mocne strony
Niemal do ostatniego momentu trwały rozmowy w sprawie podpisania nowej umowy z czołowym strzelcem wicemistrzów Polski w minionym sezonie (średnia 14,2 pkt) Raymondem Cowelsem. Ostatecznie zdecydowano się na innego Amerykanina - 32-letniego i mierzącego 193 cm Lesliego, który ma za sobą doświadczenie występów m.in. w NBA (10 spotkań w Los Angeles Clippers), ligach francuskiej, litewskiej (król strzelców w sezonie 2013/14), niemieckiej, australijskiej, a ostatnio hiszpańskiej.
Inni pozyskani w przerwie letniej zawodnicy stołecznego klubu to znani z występów w polskiej lidze reprezentant Łotwy Janis Bierzins oraz Amerykanie Geoffrey Groselle i Devyn Marble, a także ich rodak Jonathan Stark, który zadebiutuje w ekstraklasie nad Wisłą.
"Jestem zadowolony ze składu, jaki udało nam się zbudować. Natomiast wszystko +wyjdzie w praniu+, zobaczymy. Mamy pięciu obcokrajowców. Z niektórymi z zeszłego sezonu, których nadal widzielibyśmy w zespole, nie udało się przedłużyć umów, bo ich oczekiwania były za wysokie. Z innymi nie chcieliśmy kontynuować współpracy" - tłumaczył Kamiński.
Szkoleniowiec nie chciał wymienić nazwiska zawodnika, którego pozyskanie najbardziej go cieszy.
"Powiem po sezonie. Każdy z nich ma swoje mocne strony, dla których sprowadzaliśmy go do zespołu. Natomiast wiadomo też, że nie ma ludzi bez wad. Staraliśmy się w swych wyborach, oprócz umiejętności koszykarskich, zwracać też uwagę na kwestie osobowościowe, dobierać odpowiednich ludzi, jeśli chodzi o charakter. Wszystkie nasze decyzje zweryfikuje jednak boisko" - zaznaczył.
Ważne kontrakty ze stołecznym klubem z poprzedniego sezonu mają: Łukasz Koszarek, Dariusz Wyka, Grzegorz Kamiński, Jakub Sadowski i Szymon Kołakowski, a nową, dwuletnią umowę podpisał Grzegorz Kulka.
Kamiński, który medale mistrzostw Polski zdobywał z trzema zespołami z okręgu mazowieckiego - brąz z Polonią Warszawa (2004, 2005), srebro z Rosą Radom (2016) i Legią (2022) - zaznaczył, że budżet "Zielonych Kanonierów" na zawodników w nowym sezonie jest zdecydowanie wyższy niż w poprzednim.
"Bez tej podwyżki nie byłoby nas stać na kilku z koszykarzy, których pozyskaliśmy. Z drugiej strony nie ma mowy o finansowych rekordach. Z tego, co się orientuję, dysponujemy kwotą w granicach połowy tej, jaką miał klub z Ostrowa w minionym sezonie. Skądinąd dobrze radzimy sobie mając niższe budżety, więc oby tak było i w tym roku" - przyznał.
Początek przygotowań do sezonu zaplanowano na 8 sierpnia. Tego dnia zawodnicy zostaną poddani badaniom medycznym i testom sprawnościowym. Nazajutrz w hali OSiR Bemowo sztab szkoleniowy wicemistrzów kraju w osobach trenera Kamińskiego oraz asystentów Marka Zapałowskiego i Macieja Jamrozika przeprowadzi pierwsze treningi. Po 11 dniach zajęć nadejdzie czas na pierwszy mecz sparingowy, w którym legioniści zmierzą się z Polskim Cukrem Pszczółką Startem Lublin. W sumie mają w planie osiem gier kontrolnych, m.in. z Anwilem Włocławek. Inauguracja sezonu jest planowana na 22-25 września.
"Przed nami ciężki okres przygotowawczy. Trzeba od nowa budować drużynę, wkomponować nowych obcokrajowców w zespół tworzony przez Polaków z poprzedniego sezonu. Jak będzie wyglądać nasza gra? Każdy rok przynosi coś nowego. Wiadomo, że staraliśmy się wziąć najlepszych graczy dostępnych w danym momencie w ramach posiadanego budżetu. Jak powiedziałem, każdy z nich ma jakieś wady, więc trzeba je będzie ukrywać, a eksponować zalety i dobre rzeczy. Teraz skupiamy się na tym, żeby jak najlepiej poznać zawodników, przygotować ich jako drużynę" - podkreślił.
W pierwszej fazie okresu przedsezonowego ze względu na zaangażowanie w reprezentacjach narodowych nie będą mogli trenować z zespołem Łotysz Bierzins i dyrektor sportowy polskiej kadry Koszarek. Zastąpią ich utalentowani koszykarze z zespołów młodzieżowych.
Oprócz rozgrywek Energa Basket Ligi "Zieloni Kanonierzy" występować będą w grupie C Ligi Mistrzów FIBA.
W hali na Bemowie, gdzie w ekstraklasie występują legioniści, trwają prace związane z przesunięciem boiska bliżej nowej trybuny, dzięki czemu po drugiej stronie parkietu (od trybuny VIP), będą mogły zostać ustawione nowe, wyższe i bardziej pojemne sektory dla widzów. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu pojemność obiektu powinna wzrosnąć o ok. 400 miejsc. Jeśli zostaną wydane wszystkie niezbędne zgody, na widowni będzie mogło usiąść ponad 1800 osób.(PAP)
cegl/ pp/