Fogiel o proteście górników: będziemy rozmawiać, jak dla obopólnej satysfakcji ten problem rozwiązać
Fogiel pytany przez dziennikarzy o protest górników oświadczył, że "w środę uda się do nich minister Piotr Pyzik, żeby z górnikami rozmawiać".
"Dzisiaj górnictwo jest w zupełnie innym miejscu, niż było przez lata. Udało się przede wszystkim uratować i zachować polskie górnictwo, to jest bez wątpienia zasługa rządu PiS" - ocenił Fogiel.
Zapewnił jednocześnie, że będą prowadzone rozmowy z protestującymi o ich oczekiwaniach. "Na pewno nie jest czymś dobrym ani dla Polski, ani dla górnictwa, aby komukolwiek przychodziło do głowy wykorzystywanie czasów wojny, niedoboru na rynkach energii do wzbudzania niepokojów" - zaznaczył.
"Ale myślę, że tutaj nie ma z żadnej stron złych intencji. Będziemy rozmawiać o tym, jak dla obopólnej satysfakcji ten problem rozwiązać" - zapewnił rzecznik PiS.
Kilkudziesięciu związkowców z Polskiej Grupy Górniczej weszło w poniedziałek rano do katowickiej siedziby tej największej węglowej spółki. Jak deklarują, pozostaną tam do momentu uzyskania gwarancji podjęcia rozmów z przedstawicielami rządu m.in. o podwyżkach wynagrodzeń, planach wobec spółki i cenach węgla. Uczestnicy akcji reprezentują 13 największych działających w PGG central związkowych. Po wejściu do budynku, krótko po siódmej rano, związkowcy poszli do sali konferencyjnej. Jak mówią, będą czekać tam "do skutku".
"Zarząd PGG oraz MAP są w stałym dialogu ze stroną społeczną" - napisał w poniedziałek na Twitterze rzecznik MAP Karol Manys.
We wtorek rzecznik rządu Piotr Müller, mówiąc o bezpieczeństwie energetycznym, stwierdził, że "kluczowe są teraz gwarancje cenowe, oraz inne działania na rynku energii elektrycznej czy rynku węglowym". "Ten ostatni obszar jest teraz główną troską, obszarem działania spółek Skarbu Państwa" - zapewnił rzecznik rządu.((PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ godl/