Jak poinformował PAP w środę dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarzadzania Kryzysowego w Rzeszowie Piotr Dziekan, strażacy dzisiejszej nocy, od godz. 24 interweniowali 11 razy.

"Nie były to poważne zdarzenia – usuwali połamane konary drzew w z drogi czy udrażniali przepusty. W województwie w środę prądu nie ma 912 odbiorców, głównie w okolicach Mielca, Rzeszowa i Stalowej Woli. Te awarie są w trakcie usuwania" – dodał.

Dyżurny WCZK podkreślił, że w trakcie ostatnich 6 godzin w regionie spadło bardzo dużo deszczu. Jak podał m.in. w Jarocinie było to 20 mm, a w Kolbuszowej 17 mm.

Dziekan zaznaczył, że ostrzeżenie IMGW przed burzami na Podkarpaciu obowiązuje do godziny 11.

"W regionie obecnie jest spokojnie, jest duże zachmurzenie, ale nie są to chmury burzowe. Po południu burze mogą pojawić się na zachodzie województwa" – powiedział.(PAP)

Autor: Wojciech Huk

mark/ mark/