"To było dla Janka olbrzymie, historyczne w przypadku polskiego szachisty, doświadczenie. Pokazał w turnieju trochę fajnych szachów, ale widać też, że ma jeszcze wiele pracy przed sobą. Wydaje się, że była to dla niego lekcja, która na pewno nie pójdzie na marne" - ocenił.

Debiutujący w turnieju kandydatów 24-letni Duda, pierwszy Polak, który wystartował w imprezie tak wysokiej rang, zakończył go z jedną wygraną, dziewięcioma remisami i czterema porażkami - zgromadził 5,5 pkt i zajął siódme miejsce, z takim samym dorobkiem jak ósmy Węgier Richard Rapport.

"Mieliśmy większe oczekiwania co do końcowego wyniku. Natomiast poziom partii był wysoki w jego wykonaniu. Zabrakło, można powiedzieć, tej iskry Bożej. Nawet poniedziałkowa partia z bezapelacyjnym zwycięzcą Niepomniaszczim była bardzo ładna, to on ją prowadził" – przyznał Dzwonkowski.

Polski arcymistrz w Madrycie zmagał się nie tylko z rywalami przy szachownicy, ale i problemami zdrowotnymi.

"Jeszcze przed turniejem miał zapalenie ucha. Pierwszą część imprezy rozegrał na antybiotykach. Nie jest to pewnie powód do tłumaczenia się, natomiast taka historia miała miejsce. Czy wpłynęło to na końcowy wynik? Akurat pierwsze partie grał dobrze. Może moment, w którym przestał brać antybiotyki spowodował serię czterech słabszych partii (remis i trzy porażki – PAP). Nie umiemy jednak tego ocenić i nie szukamy usprawiedliwień" - zaznaczył.

Dzwonkowski podkreślił, że przedturniejowe oczekiwania były formułowane trochę na wyrost.

"Prawdą jest, że balon oczekiwań był trochę pompowany, ale też obiektywnie wiedzieliśmy, że Janek nie jest faworytem, że przyjechał do Madrytu się uczyć. Te nauki na pewno zostaną wyciągnięte. W debiutach był dobry, rozgrywał ładne partie, czegoś jednak zabrakło, decydowały drobiazgi" - zauważył.

Arcymistrz z Wieliczki wraz z ekipą wraca do kraju w czwartek. Teraz ma w planie zwiedzanie Madrytu, m.in. muzeów i stadionu Realu Madryt. To dobry moment, by się zresetować, odpocząć na chwilę od szachów.

Czasu jest niewiele, bo już w niedzielę Duda, obok arcymistrza Radosława Wojtaszka, rozpoczyna rywalizację w kolejnym turnieju online szachów szybkich z cyklu Meltwater Champions Chess Tour. Pod koniec lipca natomiast obydwu arcymistrzów wraz z kolegami z reprezentacji Polski czeka kolejna najważniejsza impreza w tym roku – Olimpiada Szachowa w Chennai.(PAP)

cegl/ pp/