Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-30, 17:50 Autor: PAP

Litwa/ Sejm przyznał Vytautasowi Landsbergisowi status przywódcy państwa; opozycja zbojkotowała głosowanie

Sejm Litwy w czwartek uznał, iż Vytautas Landsbergis, przewodniczący Rady Najwyższej w dniu 11 marca 1990 r., gdy parlament ogłosił niepodległość, był faktycznym przywódcą państwa. Dotychczas, oficjalnie, Landsbergisa uważano tylko za szefa parlamentu i lidera ruchu niepodległościowego Sajudis.

Wniosek o uznanie Landsbegisa za przywódcę państwa, gdy w kraju nie było jeszcze urzędu prezydenta, zgłoszono przed kilkoma laty, jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu. Nie uzyskał on jednak poparcia.


W czwartek został przegłosowany minimalną większością głosów. Poparło go 74 posłów w 141-osobowym Sejmie, jeden głosował przeciwko, czterech wstrzymało się od głosu. Zdecydowana większość opozycji zbojkotowała głosowanie.


"Litwa w latach 1990-1992 nie było państwem bez głowy, państwo miało rzeczywistego przywódcę, a tym rzeczywistym przywódcą był profesor Vytautas Landsbergis” – oświadczyła przed głosowaniem premier Ingrida Szimonyte, posłanka partii konserwatywnej Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci, któremu przez wiele lat przewodził Lansbergis.


Posłanka sejmowej frakcji Grupy Regionów Agne Szirinskiene podczas burzliwej debaty wyraziła z kolei opinię, że ustawa zaproponowana przez konserwatywną partię rządzącą jest próbą "narzucenia fałszowania historii".


"Próbujemy narzucać fałszowanie historii i próbujemy przypisać osobie, która nie była liderem, funkcje lidera” – zaznaczyła Szirinskiene. Przypomniała, że sam Landsbergis oświadczył w 1990 roku, że „funkcje głowy państwa w okresie przejściowy będzie pełniło Prezydium Rady Najwyższej”.


Konserwatysta, poseł Żygimantas Pavilionis nie ukrywał zaskoczenia wrogością opozycji wobec propozycji nadania Landsbergisowi statusu głowy państwa i twierdzeniami o fałszowaniu historii.


"Nie rozumiem, dlaczego pozbawiamy się własnej historii, własnego szacunku dla naszego państwa. (…)Ta nienawiść jest bardzo często podobna do tej, którą promuje Kreml, atakując naszą historię" - powiedział poseł.


Landsbergis stał na czele państwa litewskiego w latach 1990-91. Nie tylko przewodniczył historycznej sesji parlamentu, na której proklamowano powstanie niepodległej Republiki Litewskiej, ale także pod jego przywództwem Litwa odparła interwencję zbrojną ZSRR oraz uzyskała międzynarodowe uznanie jako niepodległe państwo.


Landsbergis, który w październiku tego roku kończy 90 lat, nie jest popularny wśród znacznej części elity politycznej kraju, ani też społeczeństwa. „Jedni go kochają, inni – nienawidzą. To człowiek, który nie jednoczy, a dzieli naród” – mówił w 2015 roku poseł Linas Balsys, gdy litewski parlament odrzucił propozycję przyznanie Landsbergisowi Nagrody Wolności ustanowionej przez litewski Sejm.


Landsbergisowi, jednemu z najbardziej znanych litewskich polityków na świecie, który przyczynił się do upadku Związku Radzieckiego i zmiany mapy Europy oraz byłemu europosłowi zarzuca się arogancję, nietolerowanie sprzeciwu, brak szacunku wobec zwykłych ludzi.


Landsbergis nie jest też lubiany wśród społeczności polskiej na Litwie. Jest wręcz uważany za polonofoba. Należy do grona litewskich polityków, w których działalności widać obawę, a nawet strach przed dominacją Polski i polskości. Był on przeciwnikiem pisowni polskich nazwisk w oryginale w litewskich dokumentach, a także zdecydowanym przeciwnikiem używania na Wileńszczyźnie, obok nazw litewskich, polskich nazw ulic i miejscowości. Kategorycznie występował przeciwko Karcie Polaka. W 1997 roku to on był inicjatorem poprawki do ustawy o zwrocie ziemi, która utrudniła proces zwrotu ziemi na Wileńszczyźnie.


Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)


aki/ mal/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, wtorek 2 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Polski tenisista… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 Wiedza seksualna. Czy na pewno ją posiadasz? (MediaRoom) Ile wiemy o własnej seksualności i czy oswoiliśmy tematy związane z tą intymną sferą, pytamy osoby znane i lubiane. Nieliczni rozpoczynają edukację w… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 Ekstraklasa piłkarska - Zarząd portów Szczecin–Świnoujście „partnerem kluczowym” Pogoni Logo Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście znajdzie się na koszulkach Pogoni Szczecin na sezon 2024/25. Klub poinformował we wtorek, że ZMPSiŚ… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 UE/ KE: Wspólnota potrzebuje inwestycji, inaczej nie osiągnie celów cyfrowych W opublikowanym we wtorek sprawozdaniu o stanie transformacji cyfrowej w UE Komisja Europejska wezwała państwa członkowskie do przyspieszenia inwestycji m.in… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 W środę szef MON udaje się z wizytą na Litwę Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław-Kosiniak-Kamysz udaje się w środę z wizytą na Litwę; w Wilnie planowane są rozmowy szefa MON z litewskim… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 Gdynia/ Wzmożone kontrole policji i zmieniona komunikacja miejska w trakcie Open'er Festival Pomorska policja zapowiada wzmożone kontrole w trakcie rozpoczynającego się w środę festiwalu muzycznego w Gdyni. Zmieniona zostanie organizacja ruchu wokół… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 Austria/ Władze skonfiskowały liczne pamiątki po nazistach Austriacka policja ujawniła i skonfiskowała liczne nazistowskie pamiątki oraz ekstremistyczne materiały. Przeszukania miały miejsce w ośmiu krajach związkowych.15… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 Piłkarska LM - Szachtar Donieck rozegra domowe mecze w Gelsenkirchen Mistrz Ukrainy Szachtar Donieck będzie rozgrywać domowe mecze piłkarskiej Champions League w Gelsenkirchen - poinformował we wtorek klub. Z powodu wojny spotkania… » więcej 2024-07-02, godz. 17:00 W środę szef MON udaje się z wizytą na Litwę (korekta) Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław-Kosiniak-Kamysz udaje się w środę z wizytą na Litwę; w Wilnie planowane są rozmowy szefa MON z litewskim… » więcej 2024-07-02, godz. 16:50 Etyk biznesu: debiut giełdowy spółki czynnego polityka jest moralnie naganny Debiut giełdowy spółki czynnego polityka, choć zgodny z prawem, jest moralnie naganny - ocenił w rozmowie z PAP etyk biznesu prof. Bolesław Rok. We wtorek… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »