„Myślę, że najbardziej wyjątkowe w tym wszystkim jest to, w jaki sposób zostało to załatwione. Nie brakuje tu oczywiście emocjonalnych momentów z udziałem jego rodzeństwa, a każdy z nich związany jest konkretnie z tym, co do tej pory ich łączyło. Wszystko to, co doświadcza tam Victor, doświadczam w rzeczywistości i ja. Jestem w tym momencie, w którym jako transseksualny mężczyzna jestem tak właśnie postrzegany i doświadczam rzeczy, których nigdy wcześniej nie doświadczałem. Serialowe sceny z tym współgrały i było to niesamowite. Przez większość czasu nie dostrzegamy tego, że nie mamy kontroli nad swoimi własnymi historiami. Było to więc wyjątkowe uczucie” – mówi Page w rozmowie z portalem „The Hollywood Reporter”.

Trzeci sezon serialu Netfliksa „The Umbrella Academy” trafił na tę platformę streamingową przed kilkoma dniami i cieszy się dużą popularnością. Właśnie w nim po raz pierwszy Elliot Page pojawił się jako Victor. Jeśli serial będzie miał kolejny sezon, wątek Victora także będzie miał swój ciąg dalszy. I jak zapewnia showrunner, Steve Blackman, nie będzie on postrzegany jedynie przez swoją seksualność.

„Mamy pomysły na to, co wydarzy się, gdy będziemy mieli to szczęście tworzyć czwarty sezon. To, co nam dobrze wyszło to fakt, że to wszystko nie stało się osią naszego serialu. Utalentowani aktorzy byli w stanie zaprezentować coś, co jest bardzo zbalansowane, realne i autentyczne. Chcemy to kontynuować” – mówi Blackman. (PAP Life)

kal/moc/