Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-27, 13:00 Autor: PAP

Świadek w procesie Stefana W.: we wzroku mordercy był triumf, ekstaza i zadowolenie

Podczas rozprawy Stefana W., oskarżonego o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zeznawało troje świadków. Kobieta kwestująca na WOŚP z Adamowiczem powiedziała, że nie zapomni do końca życia wzroku mordercy po zatrzymaniu, w którym widziała triumf, ekstazę i zadowolenie.

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbywa się trzynasta rozprawa w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Oskarżony Stefan W. został doprowadzony z pobliskiego aresztu śledczego do największej sali sądu. Siedzi w specjalnie wydzielonym pomieszczeniu za szklaną szybą.


Pierwszy zeznawał asystent Adamowicza - Michał W. Mężczyzna przedstawił wydarzenia z 13 stycznia 2019 r., w którym kwestował z prezydentem Gdańska na ulicach Starego Miasta. "Około 19.50 weszliśmy na scenę. Został poproszony o kilka słów. Z prawej strony podbiegła osoba, która popchnęła pana prezydenta. Byłem w odległości około dwóch metrów od pana prezydenta. Pierwsza moja myśl była taka, że pokazy pirotechniczne mogą być niebezpieczne. Że to ktoś z obsługi" - zeznawał Michał W i dodał, że po tym zdarzeniu na scenie zrobiło się zamieszanie.


"Nikt nie wiedział, co się stało. Widziałem osobę z podniesionymi do góry rękoma. Pan prezydent siedział i trzymał się za brzuch. Zacząłem wołać pomocy. Widziałem krew" - dodał W. Asystent Adamowicza na skutek zdarzenia źle się poczuł i trafił do szpitala. W sądzie tłumaczył, że widział odepchnięcie Adamowicza, ale nie widział, co napastnik miał w ręce.


Kolejna zeznająca osoba, to Karolina M. ze stowarzyszenia "Wszystko dla Gdańska". Kobieta również w ciągu dnia kwestowała z Adamowiczem, a wieczorem była na scenie, gdzie odbywał się finał WOŚP w Gdańsku.


"Było przemówienie pana prezydenta, podczas którego mówił, że jest świetna atmosfera i ludzie są szczęśliwi. Odliczaliśmy światełko do nieba od 10 do 0. W pewnym momencie, to były ułamki sekund, zaczęło się zamieszanie, ktoś przebiegał od mojej prawej strony i czymś wymachiwał. Pamiętam głos mordercy. On się przedstawił. Że był szykanowany i prezydent musi zginąć. Pierwszy raz w moim życiu była taka sytuacja, że byłam totalnie sparaliżowana. Zmrożona" – tłumaczyła w sądzie Karolina M. Kobieta mówiła, że początkowo myślała, że Adamowicz został delikatnie skaleczony i z tego powodu siedział i trzymał się za klatkę piersiową po ataku nożownika. Opowiadała, że wszystko działo się bardzo szybko i panowała ogólna histeria.


"Zobaczyłam, jak dwóch funkcjonariuszy sprowadza mordercę ze sceny. To, co pamiętam do dzisiaj, nie zapomnę tego do końca życia, to wzrok mordercy - triumf, ekstaza i zadowolenie" – zeznawała kobieta w sądzie. Kobieta tłumaczyła, że sprawca po ataku na prezydenta zachowywał się spokojnie, gdy był sprowadzany ze sceny. "Miał spuszczony wzrok, ale cały czas się uśmiechał. Jakby był sam z siebie zadowolony" - mówiła kobieta.


W sądzie zeznawała też Agata B. z Fundacji Gdańskiej, która 13 stycznia 2019 r. była na scenie, gdzie został zaatakowany prezydent Gdańska. Kobieta zwróciła uwagę, ż zaobserwowała dwa charakterystyczne ruchy ręką sprawcy. "Na scenie zaczął skakać człowiek, który miał coś w ręce. Ktoś krzyknął, że to jest nóż" - mówiła B. i dodała: "Potem zobaczyłam pana prezydenta, który trzymał się za bok. Słaniał się".


Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 r. na skutek ran odniesionych po ataku nożownika.


Stefan W. jest oskarżony o dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także o popełnienie przestępstwa zmuszania innej osoby do określonego zachowania. Obu przestępstw oskarżony miał dopuścić się w warunkach powrotu do przestępstwa. Oskarżonemu grozi od 12 lat do dożywotniej kary więzienia.


W opinii biegłych, gdy wszedł na scenę WOŚP i zaatakował nożem Pawła Adamowicza, miał ograniczoną poczytalność. Może to wpłynąć na wysokość kary więzienia. Sąd może zastosować jej nadzwyczajne złagodzenie.(PAP)


Autor: Krzysztof Wójcik


kszy/ lena/


Kraj i świat

2024-06-29, godz. 09:40 Kenia/ HRW: we wtorkowych zamieszkach zginęło 30 osób Co najmniej 30 osób zginęło podczas wtorkowych protestów antyrządowych w Kenii - podała w sobotę organizacja Human Rights Watch. Wcześniej informowano… » więcej 2024-06-29, godz. 09:40 Copa America - awans Kolumbii, przełamanie Brazylii Piłkarze Kolumbii pokonali w Glendale Kostarykę 3:0 w drugiej kolejce grupy D i zapewnili sobie awans do ćwierćfinału piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej… » więcej 2024-06-29, godz. 09:30 W niedzielę w Radomiu Festiwal Czekolady Radomski Festiwal Czekolady odbędzie się w niedzielę w Radomiu. Będą fontanny czekoladowe, torty, lody i czekoladowe przysmaki przygotowane przez miejscowych… » więcej 2024-06-29, godz. 09:10 Opolskie/ Blisko 400 letnich turnusów wypoczynkowych w regionie W woj. opolskim zarejestrowane są 393 letnie turnusy wypoczynkowe dla dzieci i młodzieży - poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Opolu… » więcej 2024-06-29, godz. 09:10 Beskidy/ Warunki na szlakach bardzo dobre; goprowcy przestrzegli przed upałami Warunki na szlakach turystycznych w Beskidach są wyśmienite, ale ratownicy GOPR przestrzegli przed upałami. W sobotę rano w górach było słonecznie i ciepło… » więcej 2024-06-29, godz. 09:10 PSP: w piątek 1818 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień W piątek na terenie kraju strażacy odnotowali 1818 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic - poinformował… » więcej 2024-06-29, godz. 09:10 Lekkoatletyczne MP - Wielgosz: byłam zmęczona, ale wiedziałam, że siłą woli uda mi się wygrać 'Byłam zmęczona, ale wiedziałam, że siłą woli uda mi się wygrać. Tak też zrobiłam' - powiedziała PAP mistrzyni Polski w biegu na 800 m Anna Wielgosz… » więcej 2024-06-29, godz. 09:00 Nepal/ Dziewięć ofiar śmiertelnych osunięć gruntu w wyniku deszczy monsunowych Co najmniej dziewięć osób, w tym troje dzieci, zginęło na zachodzie Nepalu w wyniku osunięć gruntu spowodowanych przez deszcze monsunowe - poinformowały… » więcej 2024-06-29, godz. 08:40 ME 2024 - od fazy pucharowej mogą decydować rzuty karne: między psychologią a loterią W sobotę rusza faza pucharowa piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech, a jej nieodłączną częścią będą konkursy rzutów karnych w przypadku remisu po… » więcej 2024-06-29, godz. 08:40 ME 2024 - karni pechowcy (dokumentacja) W finale mistrzostw Europy 2021 Włosi Andrea Belotti i Jorginho oraz Anglicy Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayo Saka dołączyli do grona piłkarzy, którzy… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »