Kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji podkreślił podczas konferencji prasowej w piątek, że czas wakacji to dla policji okres wytężonej pracy. Zapowiedział wzmożone kontrole na drogach. Funkcjonariusze będą sprawdzali prędkość oraz stan trzeźwości kierowców.

Ponadto zaprezentował kolejną odsłonę policyjnej mapy wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym, która będzie publikowana na stronach internetowych i mediach społecznościowych policji codziennie podczas wakacji. Wyjaśnił, że jej celem jest dotarcie do świadomości kierujących, aby zachowali rozsądek i bezpieczeństwo podczas kierowania pojazdami.

Poinformował, że na mapie znajdzie się również wykaz punktów kontroli autokarów. Zwrócił uwagę, aby rodzice zwracali się do policji o kontrolę autokarów wiozących ich dzieci na kolonie lub obozy. Poprosił, aby nie robić tego w ostatniej chwili, bo wówczas z pewnością trzeba będzie się liczyć z dłuższym czasem oczekiwania na przyjazd patroli policyjnych lub inspektorów transportu drogowego.

"Niestety podczas takich kontroli bardzo często ujawniamy, że pojazdy nie spełniają wymogów technicznych, co realny wpływ na bezpieczeństwo. Ale zdarzają się również przypadki, że policjanci przyjeżdżając na miejsce ujawniają, że kierowcy są pod wpływem alkoholu lub nie są przygotowani do tego, aby taki pojazd prowadzić" – powiedział rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.

Ciarka zaapelował, aby nie zostawiać w samochodach dzieci i zwierząt podczas gorących dni. "Jeżeli zauważymy, że w dniu, kiedy panują wysokie temperatury, zauważymy, że w aucie znajduje się dziecko lub zwierzę, to wpierw sprawdźmy, czy drzwi są zamknięte. Podejdźmy do samochodu, chwyćmy za klamkę i spróbujmy otworzyć drzwi. Jeżeli będą zamknięte, nie mamy możliwości ich otworzyć, krzyknijmy, czy w pobliżu znajduje się osoba, która kierowała tym samochodem" - poradził.

Podkreślił, że jeżeli będzie odzewu, a sytuacja nie pozwala na oczekiwanie na przyjazd służb ratunkowych lub policji, trzeba działać szybko. "Nie obawiajmy się wybić szyby, działamy w stanie wyższej konieczności, ratując życie lub zdrowie. Polskie prawo przewiduje w takim wypadku zwolnienie od odpowiedzialności za zniszczenie lub uszkodzenie mienia" – wyjaśnił Ciarka.

Po otworzeniu drzwi należy wyjąć dziecko, przenieść je w zacienione lub chłodne miejsce, udzielić pomocy i wezwać służby ratunkowe. (PAP)

wnk/ lena/