Nie milkną echa ostatniego spotkania ekstraklasy piłkarzy ręcznych w Płocku, decydującego o zdobyciu tytułu mistrza Polski. W pojedynku Orlen Wisła – Łomża Vive w regulaminowym czasie gry padł remis 20:20 (w rzutach karnych podopieczni Talanta Dujszebajewa wygrali 5-3), co dawało złote medale piłkarzom z Kielc, a srebrne – Orlen Wiśle.

Mecz był niezwykle emocjonujący, pełen zwrotów akcji, a przede wszystkim wykluczeń. Sędziowie pokazali cztery czerwone kartki i jedną niebieską. Faulowani zawodnicy natychmiast wracali do gry, z jednym wyjątkiem.

W 38. minucie, przy stanie 16:13 akcję konstruowali płocczanie. Po pierwszym starciu z Danielem Dujshebaevem lider zespołu gospodarzy Niko Mindegia zdołał wstać z parkietu. Kilka sekund później został ponownie popchnięty i uderzony w klatkę piersiową. Padł na kolana. Sędziowie orzekli, że potrzebna będzie pomoc z ławki. Za pole gry zawodnika znieśli Abel Serdio i Artiom Karalek.

Mindegia nie wrócił już na parkiet, a w środę został poddany szczegółowym badaniom, po których lekarze ustalili, że środkowy rozgrywający zerwał więzadła krzyżowe kolana. Oznacza to, że najpierw konieczna będzie rekonstrukcja, a potem przynajmniej sześć miesięcy rehabilitacji. Na turniej Final Four do Lizbony zawodnik nie poleci.

W środę zawodnicy Orlen Wisły odpoczywali po trudach meczu. W czwartek wyjeżdżają o 15 do Warszawy, a potem lecą do Lizbony. Na piątek zaplanowany jest trening w południe, w sobotę będą ćwiczyć od 10.30 do 11.30 i w niedzielę od 10.15 do 11.15. Wracają w poniedziałek, w Warszawie będą około godz. 20.20.

W Final Four Ligi Europejskiej Orlen Wisła w sobotnim półfinale z Benficą Lizbona, gospodarzem turnieju. Spotkanie odbędzie się o 18.30. W pierwszym tego dnia pojedynku, zaplanowanym na godz. 16.00 zmierzą się SC Magdeburg i chorwacki RK Nexe Nasice.

Na niedzielę zaplanowano mecz finałowy, w którym spotkają się zwycięzcy spotkań półfinałowych, przegrani powalczą o trzecie miejsce.

4 czerwca z udziałem Orlen Wisły i Łomża Vive Kielce rozegrany zostanie jeszcze finałowy mecz Pucharu Polski, kończący dla „Nafciarzy” sezon 2021/22. (PAP)

marc/ cegl/