Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-21, 06:30 Autor: PAP

Badania pokazują kluczową rolę epigenetyki w ciężkości przebiegu COVID-19

Wirus SARS-CoV-2 ma zdolność szybkiego indukowania w komórkach krwi człowieka istotnych zmian epigenetycznych, od których może zależeć ciężkość przebiegu COVID-19 - dowiedli naukowcy z międzynarodowej grupy badawczej, koordynowanej z Polski.

W oparciu o tę wiedzę będzie można nie tylko tworzyć zupełnie nowe testy diagnostyczne, ale także identyfikować pacjentów najbardziej zagrożonych ciężkim przebiegiem choroby i projektować innowacyjne metody leczenia.


W badaniu, którego preprint właśnie się ukazał (https://ssrn.com/abstract=4104285), przyjrzano się czterem dużym grupom pacjentów: dwóm z Ameryki, jednej z Hiszpanii i jednej z Polski, ze Szczecina - w sumie ponad 700 osobom.


Wszystko po to, aby odpowiedzieć na pytanie: jak znaleźć tego pacjenta, który przejdzie COVID-19 ciężko, będzie wymagał intubacji i intensywnej opieki medycznej. Co odróżnia go od osób, u których infekcja przebiegnie skąpo- lub bezobjawowo?


„Wiemy oczywiście, że ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 zwiększa się przy niektórych chorobach towarzyszących, jak cukrzyca czy otyłość, oraz u ludzi w zaawansowanym wieku - mówi lider projektu dr hab. n. med. Tomasz K. Wojdacz, kierownik Samodzielnej Pracowni Epigenetyki Klinicznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie i profesor Uniwersytetu w Aarhus w Danii. - Ale mimo tego widzimy przecież, że także młode, zdrowe osoby umierają na COVID-19, z kolei niektórzy z grup ryzyka przechodzą go bardzo łagodnie. Musi kryć się więc za tym coś więcej”.


Już w zeszłym roku grupa prof. Manela Estellera z Josep Carreras Leukaemia Research Institute w Barcelonie opublikowała wyniki badań, które pokazały, że we krwi chorych na COVID-19 występują zmiany epigenetyczne, na podstawie których można posegregować pacjentów co do ciężkości przebiegu choroby. Jednak badanie to nie mówiło nic na temat genezy owych zmian.


„Dlatego my postanowiliśmy ustalić: czy zmiany epigenetyczne pojawiły się dopiero w wyniku zakażenia, czy też były w genach już przed infekcją i jedynie korelują z ciężkim przebiegiem choroby, a także czy występują u pacjentów z podobnymi objawami klinicznymi, ale powodowanymi przez inne wirusy. Mówiąc inaczej: chcieliśmy sprawdzić, czy to sam wirus SARS-CoV-2 indukuje zmiany epigenetyczne” - zaznacza.


W badaniu poza dr. Wojdaczem udział wzięło kilku bardzo znaczących polskich naukowców, m.in. prof. Miłosz Parczewski ze Szczecina - specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych, prof. Bogusław Machaliński - rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego czy prof. Dominik Strapagiel z Uniwersytetu Łódzkiego. Jeśli chodzi o instytucje zagraniczne zaangażowane w projekt, to były nimi: wspomniany wcześniej Josep Carreras Leukaemia Research Institute oraz University Hospital of Bellvitge w Hiszpanii.


„Na początku byłem dość sceptyczny, co do wyników tego badania, ponieważ przeważnie musi upłynąć sporo czasu zanim w genach dojdzie do zmian epigenetycznych pod wpływem kontaktu z czynnikiem je wywołującym" - opowiada dr Wojdacz.


Okazało się jednak, że tak szybka reakcja jest możliwa. Jak wyjaśnia dr Wojdacz, wszystko najprawdopodobniej dlatego, że krew - której badanie dotyczyło - jest specyficzną tkanką. Większość komórek krwi dzieli się bardzo często; żyją stosunkowo krótko. Tymczasem większość komórek układu odpornościowego krążących w naszym krwiobiegu żyje krótko.


Wraz z zespołem porównał więc profile epigenetyczne komórek krwi od ponad 700 pacjentów z różnych regionów świata; i tych hospitalizowanych, i leczonych ambulatoryjnie, i zupełnie bezobjawowych, którzy mieli pozytywny wyniki testu PCR. „I potem patrzyliśmy czy te profile jakkolwiek korelują z ciężkością choroby - mówi. - Okazało się, że tak”.


„Zidentyfikowaliśmy konkretne geny, których dotykają takie zmiany i - co najważniejsze - zbadaliśmy, czy i jak zmiany te wpływają na ekspresję genów. Bo pamiętajmy, że nie każda zmiana epigenetyczna skutkuje zmianą ekspresji genów. Znamy masę przypadków, gdzie się tak nie dzieje. Ale z punktu widzenia rozwoju choroby najważniejsze są właśnie te zmiany, które skutkują także zmianą ekspresji genów, bo to produkty ekspresji genów, czyli białka, biorą bezpośredni udział w rozwoju choroby” - dodaje dr Wojdacz.


Podsumowując, żeby udowodnić związek zmian epigenetycznych z rozwojem czy przebiegiem choroby trzeba dowieść, że wpływają one na ekspresję genów. „I my to zrobiliśmy” - podkreśla naukowiec.


Zmian, o których mowa, nie było dużo. „Tych najważniejszych zaledwie kilka. Dotyczyły genów, które biorą udział w odpowiedzi organizmu na infekcję SARS-CoV-2, a konkretnie specyficznych genów ze szlaków interferonowych” - tłumaczy współautor badania.


„Co ważne - te konkretne zmiany epigenetyczne zachodzą u wszystkich pacjentów, którzy mieli kontakt z wirusem. Dosłownie wszystkich! Nawet nie tyle pacjentów, co po prostu wszystkich osób, bo są obecne także u bezobjawowych zakażonych, których przecież ciężko nazwać pacjentami - podkreśla. - Można więc śmiało stwierdzić, że są świetnymi biomarkerami COVID-19”.


Jak mówi ekspert, ustalono bezsprzecznie, że wirus zmienia epigenetykę u wszystkich osób, z którymi się zetknął. Dlaczego więc jedni przechodzą infekcję ciężko, drudzy łagodnie, jeszcze inni wręcz bezobjawowo? Czym ludzie ci różnią się między sobą?


„Różnicą okazało się to, że choć zmiany epigenetyczne są obecne zawsze przy zakażeniu SARS-CoV-2, to tylko czasami powodują zmianę ekspresji genów. Innymi słowy: mają je wszyscy, ale tylko u części osób faktycznie zmieniają one aktywność pewnych genów. U pozostałych ekspresja tych genów w ogóle się nie zmienia. I to właśnie ci drudzy częściej trafiają na oddziały intensywnej opieki medycznej, wymagają intubacji itp.” - wyjaśnia Tomasz Wojdacz.


Bardzo ciekawym odkryciem, do którego doprowadziło omawiane badanie, było również to, że zmiany epigenetyczne w genach komórek krwi, które spowodował SARS-CoV-2, są specyficzne dla tego konkretnego wirusa. Naukowcy sprawdzili, czy infekcje jakimiś innymi wirusami (koronawirusami lub rhinowirusami), wywołującymi takie same objawy jak SARS-CoV-2, mogą je powodować i okazało się, że nie.


„Czyli nie tylko pokazaliśmy, że SARS-CoV-2 te zmiany indukuje, ale również, że są one specyficzne dla tego konkretnego wirusa. A skoro są specyficzne, to znaczy, że mogą być nie tylko świetnymi biomarkerami pozwalającymi na identyfikowanie osób zakażonych, ale także potencjalnym celem dla opracowania nowych metod leczenia” - podkreśla.


Jakie to mogą być metody? Dr Wojdacz wyjaśnia, że wystarczy w jakiś inny sposób uruchomić objęte zmianami epigenetycznymi geny u tych osób, u których same się nie aktywowały. Medycyna zna na to sposoby. „Najważniejsze, że wiemy już, które geny u pacjentów z COVID-19 należy uruchomić, aby uchronić ich przed ciężkim przebiegiem. Potencjalnie można to robić zapobiegawczo u każdego zakażonego” - wyjaśnia.


Więcej w serwisie www.naukawpolsce.pap.pl (PAP)


autorka: Katarzyna Czechowicz


kap/ ekr/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 21:30 Szef MSZ o kandydacie KO na prezydenta: powinien odróżniać brygadę od batalionu Jak ocenił szef MSZ Radosław Sikorski, zwierzchnik Sił Zbrojnych powinien odróżniać brygadę od batalionu. Zwłaszcza w tych wojennych czasach powinien mieć… » więcej 2024-07-04, godz. 21:30 Małopolskie/ Lipiec (KO): Smółka owocem kompromisu (krótka 5) Łukasz Smółka jest owocem kompromisu, bo już nie było innego wyjścia - ocenił w czwartek radny sejmiku małopolskiego Grzegorz Lipiec (KO). Smółka został… » więcej 2024-07-04, godz. 21:20 Wimbledon - deblowa porażka Piter Katarzyna Piter i bułgarska tenisistka Wiktoria Tomowa odpadły w pierwszej rundzie gry podwójnej w wielkoszlemowym Wimbledonie. W czwartek przegrały z Australijką… » więcej 2024-07-04, godz. 21:20 Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu Wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu, ale ujawnione w czwartek dokumenty są prawdziwe - powiedział w czwartek szef BBN Jacek Siewiera. Wyjaśnił, że… » więcej 2024-07-04, godz. 21:00 Sikorski potwierdził, że Morawiecki wywierał naciski ws. nowego ambasadora we Włoszech Szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że b. premier Mateusz Morawiecki wywierał nacisk na premier Włoch Giorgię Meloni, by ta odmówiła przyjęcia nowego… » więcej 2024-07-04, godz. 21:00 Małopolskie/ Łukasz Smółka (PiS) nowym marszałkiem województwa małopolskiego (krótka4) Dotychczasowy wicemarszałek Łukasz Smółka (PiS) został wybrany na marszałka Małopolski. Podczas czwartkowej sesji nadzwyczajnej sejmiku otrzymał poparcie… » więcej 2024-07-04, godz. 20:40 Ekstraklasa piłkarska – Sebastian Milewski graczem GKS Katowice Sebastian Milewski, który w przeszłości grał m.in. w Piaście Gliwice, został zawodnikiem GKS Katowice. 26-letni piłkarz podpisał roczną umowę z klubem… » więcej 2024-07-04, godz. 20:30 Minister sprawiedliwości potwierdził, że Tomasz Mraz dostał ochronę Tomasz Mraz, kluczowy świadek w sprawie nieprawidłowości do jakich miało dochodzić w Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał ochronę - potwierdził w czwartek… » więcej 2024-07-04, godz. 20:30 Huragan Beryl zbliża się do Meksyku Przetaczający się przez Karaiby huragan Beryl zbliża się do wybrzeży Meksyku. Oczekuje się, że żywioł uderzy w ląd w nocy z czwartku na piątek wiatrem… » więcej 2024-07-04, godz. 20:20 Rosja/ Co trzeci ankietowany uważa, że użycie broni jądrowej w Ukrainie może być usprawiedliwione Więcej niż jedna trzecia respondentów w czerwcowych badaniach opinii publicznej rosyjskiego Centrum Lewady sądzi, że użycie broni nuklearnej w wojnie z Ukrainą… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »