Franciszek napisał: "W świetle tego, czego nauczyliśmy się w okresie niedawnych trudności, jesteśmy wezwani do odnowienia naszego zaangażowania w budowanie przyszłości bardziej zgodnej z planem Bożym; świata, w którym wszyscy mogliby żyć w pokoju i godności".

Zaapelował o wyeliminowane nierówności i dyskryminacji w świecie. "Nikt nie może być wykluczony" - dodał. Przypomniał o losie wielu migrantów i uchodźców, osób przesiedlonych i ofiar handlu ludźmi.

Następnie wyjaśnił, że budować przyszłość z migrantami i uchodźcami oznacza uznanie i docenienie tego, co każdy z nich może wnieść do tego procesu.

Papież przywołał wizję proroka Izajasza, w której "gdzie cudzoziemcy nie są przedstawieni jako najeźdźcy i niszczyciele, lecz jako ochotni robotnicy odbudowujący mury nowego Jeruzalem, Jeruzalem otwartego dla wszystkich narodów".

"Historia uczy nas, że wkład migrantów i uchodźców miał fundamentalne znaczenie dla rozwoju społecznego i gospodarczego naszych społeczeństw. I tak jest po dziś dzień. Ich praca, zdolność do poświęceń, młodość i entuzjazm ubogacają wspólnoty, które ich przyjmują" - wskazał Franciszek.

Wyraził przekonanie, że obecność migrantów i uchodźców stanowi wielkie wyzwanie, ale także okazję do rozwoju kulturowego i duchowego wszystkich. (PAP)

sw/ ap/