Śmiszek (Lewica): nie odrzucamy z góry prezydenckiego projektu ws. zmian w SN, choć nastawieni jesteśmy do niego dość sceptycznie
Prezydent spotkał się we wtorek po południu z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych na konsultacjach w sprawie swego projektu zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym, który w ubiegłym tygodniu trafił do Sejmu. Projekt zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i powstanie w SN Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Śmiszek zapowiedział na konferencji po spotkaniu, że Lewica nie odrzuca z góry prezydenckiego projektu i że jest gotowa do debaty nad nim. "Jesteśmy dość sceptycznie wobec tego projektu, ale będziemy składać swoje poprawki" - zapowiedział.
Według niego, "najwięcej kontrowersji budzą zapisy mówiące o tym, że sędziowie ze zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej będą mieli do wyboru dwa wyjścia: albo odejść w stan spoczynku, albo przejść do innej z izb SN - Cywilnej, Pracy czy Izby Karnej". "W naszym przekonaniu nie jest to dobre rozwiązanie, dlatego że ci sędziowie - których status jest podważany - zasilą inne izby, i w ten sposób mogą wpłynąć na zachwianie obrotu prawnego w Polsce" - powiedział Śmiszek.
Lewica - jak mówił - nie odrzuca z góry zaproponowanej przez prezydenta nowelizacji, ale uważa, że jest ona "bardzo mało ambitna i nie rozwiązuje wszystkich problemów". Śmiszek podkreślił, że prezydenckim projekcie "nie ma mowy w ogóle o Krajowej Radzie Sądownictwa, a przecież to ona i jej status podważany przez instytucje europejskie jest uważana za grzech pierworodny polskiego wymiaru sprawiedliwości". "Będziemy zatem składali takie poprawki, które będą wychodziły na przeciw wymaganiom sądu luksemburskiego i strasburskiego" - zapowiedział wiceszef klubu Lewicy.
Dodał, że obecny na spotkaniu wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki nie powiedział "nic, co mogłoby uspokoić pana prezydenta, że może on cieszyć się poparciem PiS". "Są dwie kwestie: polityczna i prawna. Nad prawną będziemy pracować, natomiast poparcie polityczne prezydent musi załatwić sobie sam" - oświadczył Śmiszek.
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada likwidację obecnej Izby Dyscyplinarnej i powołania w SN Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zgodnie z projektem sędziowie orzekający dotychczas w Izbie Dyscyplinarnej będą mieli możliwość przeniesienia do innej izby SN lub przejścia w stan spoczynku; propozycję przeniesienia do innej izby SN będzie składać sędziom, którzy zdecydują się dalej orzekać, I prezes SN kierując się potrzebami kadrowymi. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, mają zostać wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierze na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
Przedstawiając w ubiegłym tygodniu projekt prezydent mówił jego celem jest "umożliwienie normalnego, rozsądnego funkcjonowania odpowiedzialności zawodowej w zawodach prawniczych, przede wszystkim jeżeli chodzi o osoby, które należą do stanu sędziowskiego". oraz danie rządowi narzędzia do zakończenia sporu z Komisją Europejską i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy. (PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mml/ mok/