Australian Open - Stosur zakończyła ostatni występ singlowy w Wielkim Szlemie
Mająca polskie korzenie Stosur od dłuższego czasu już w grze pojedynczej odpadała z turniejów na wczesnym etapie. Ostatnio dwa spotkania w jednej imprezie wygrała we wrześniu 2019 roku.
Obecnie weteranka jest 487. w światowym rankingu i w głównej drabince w Melbourne znalazła się dzięki przyznanej przez organizatorów tzw. dzikiej karcie. Już w grudniu zaznaczyła, że będzie to jej ostatni występ wielkoszlemowy w singlu. Zakończyła go czwartkową porażką z rozstawioną z numerem 10. Anastazją Pawliuczenkową 2:6, 2:6. Rosjanka od czasu do czasu bywała jej partnerką w deblu.
Stosur w głównej części Australian Open w singlu była 20 razy, a jej najlepszym wynikiem była 1/8 finału. We wszystkich wielkoszlemowych turniejach w grze pojedynczej zaprezentowała się zaś 69 razy i jej największymi sukcesami były wspomniany triumf w Nowym Jorku 11 lat temu oraz finał French Open 2010.
"Dokonałam więcej niż kiedykolwiek sądziłam, że jest to możliwe. Móc robić to, o czym marzyłam jako dziecko, to coś fenomenalnego i nie mogłabym prosić o więcej. Przeżyłam wiele wspaniałych chwil tutaj, w Australii i na całym świecie" - przyznała wzruszona zawodniczka, a publiczność nagrodziła ją owacją na stojąco.
Doświadczona Australijka nie żegna się jeszcze całkowicie z imprezą w Melbourne. Przed nią mecz drugiej rundy debla, w którym startuje z Chinką Shuai Zhang. Rozstawiony z "czwórką" duet, który razem wywalczył dwa tytuły wielkoszlemowe - w poprzednim sezonie w US Open i w 2019 roku w Australian Open - zagra z Magdą Linette i Amerykanką Bernardą Perą.
Stosur oprócz tego ma na koncie jeszcze dwa wygrane turnieje tej rangi w deblu (US Open 2005 i French Open 2006) oraz trzy w mikście (Australian Open 2005 i Wimbledon 2008, 2014). (PAP)
an/ krys/