Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-18, 15:20 Autor: PAP

Banaś zapowiada kontrolę NIK ws. nadzoru nad służbami specjalnymi; "padłem ofiarą nielegalnej inwigilacji" (opis)

Uważam, że padłem ofiarą nielegalnej inwigilacji - oświadczył we wtorek prezes NIK Marian Banaś przed senacką komisją ds. Pegasusa. Zapowiedział też, że NIK przeprowadzi pilną kontrolę ws. nadzoru państwa nad służbami specjalnymi, w której świadkiem ma być m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Marian Banaś odpowiadał we wtorek na pytania członków senackiej komisji nadzwyczajnej ds. przypadków nielegalnej inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus. Wcześniej wyjaśnienia przed komisją składali b. szef NIK, senator Krzysztof Kwiatkowski (niez.) i doradca w Departamencie Administracji Publicznej NIK Marek Bieńkowski.


Prezes NIK poinformował, że jedna z kontroli przeprowadzonej przez Izbę wykazała nielegalne dofinansowanie działalności CBA kwotą 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Pieniądze te miały zostać przeznaczone na zakup - jak podano w dokumentacji finansowej - środków techniki operacyjnej. Banaś podkreślił przy tym, że w trakcie kontroli Izbie nie udostępniono jednak informacji, jakiego rodzaju oprogramowanie zostało zakupione, zasłaniając się tajemnicą związaną z formami, środkami i zasadami dotyczącymi czynności operacyjno-rozpoznawczych.


"Tylko ze środków budżetowych można finansować zadania CBA. Tymczasem, ze środków Funduszu Sprawiedliwości, czy funduszy celowych na kwotę 25 mln, które zostały przekazane, sfinansowano to narzędzie - dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że chodziło o Pegasusa" - mówił szef NIK.


Jak dodał, potwierdziła to również komisja dyscypliny finansów publicznych. "To zostało w sposób jednoznaczny stwierdzone, aczkolwiek zasłaniając się znikomością czynu" - zaznaczył Banaś. "Ja się nie spotkałem w swojej historii i w swojej karierze, żeby kwota 25 mln była bez większego znaczenia i można było ją potraktować, jako mało znaczącą, jeśli chodzi o czyn" - oświadczył. Banaś wskazał, że NIK wielokrotnie podkreślała, że Fundusz Sprawiedliwości jest wykorzystywany niezgodnie z przepisami prawa.


Prezes NIK zapowiedział, że Izba przeprowadzi pilną kontrolę ws. nadzoru państwa nad służbami specjalnymi. "Mając na uwadze ostatnie wydarzenia związane z bezpieczeństwem państwa i obywateli, podjąłem decyzję o niezwłocznym wszczęciu pilnej kontroli doraźnej w zakresie nadzoru państwa nad służbami specjalnymi" - powiedział Banaś. Dodał, że kontrola ta ma pokazać, w jaki sposób sprawowany jest nadzór nad służbami specjalnymi.


Jak zaznaczył, w pewnym sensie inicjatorem tej kontroli jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Osobiście uważam, że Jarosław Kaczyński jako wicepremier ds. bezpieczeństwa powinien na wezwanie kontrolerów NIK stawić się w siedzibie NIK i złożyć obszerne zeznania jako świadek pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Wicepremier ds. bezpieczeństwa powinien odpowiedzieć na pytania dotyczące nielegalnej i masowej inwigilacji Polek i Polaków" - powiedział Banaś.


Podkreślił, że prawo nie przewiduje, aby ktoś odmówił stawiennictwa na wezwanie NIK. "Każdy, kto zostaje wezwany przez NIK - a jest to organ konstytucyjny - powinien się stawić na wezwanie kontrolujących" - dodał.


Odpowiadając na pytania członków komisji szef NIK powiedział, że i on jest ofiarą nielegalnej inwigilacji. "Uważam, że padłem ofiarą inwigilacji i to nielegalnej" - podkreślił Banaś wskazując, że doszło do tego m.in. w 2017 i w 2018 r. Jak wskazał, po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce podczas remontu mieszkania. "Służby Krajowej Administracji Skarbowej zauważyły, że znajdują się tam kable, które służą do ewentualnego podsłuchu mojego mieszkania" - mówił. Z kolei do drugiej sytuacji miało dojść w 2018 r. Według Banasia, próbowano wtedy włamać się do jego prywatnego telefonu.


"To były działania służb specjalnych, a konkretnie (szefa MSWiA) pana Mariusza Kamińskiego, który chciał mieć pełną kontrolę przed NIK" - powiedział. "Chciał mieć monopol, żeby decydować o wszystkim, mieć monopol na informacje i przekaz do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Cała ta operacja zmierzała do tego, żeby mnie skompromitować i pokazać w oczach pana premiera Kaczyńskiego, że właściwie Banaś jest przestępcą" - dodał prezes NIK.


Kolejne posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej ds. Pegasusa odbędzie się w środę rano. Komisja ma wysłuchać senatora Krzysztofa Brejzę (KO) oraz troje ekspertów z polskich uczelni.


Senacka komisja nadzwyczajna została powołana w ubiegłym tygodniu w związku z doniesieniami o nielegalnej inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus przez polskie służby. Według ustaleń działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, za pomocą oprogramowania Pegasus inwigilowany był właśnie Brejza, a także adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek. Według Citizen Lab do telefonu Krzysztofa Brejzy miano się włamać 33 razy w okresie od 26 kwietnia 2019 r. do 23 października 2019 r. Polityk był wówczas szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi.


Senacka komisja nie ma uprawnień śledczych jak komisja śledcza, którą może powołać Sejm. Szef tej komisji Marcin Bosacki zapowiadał, że choć Senat nie ma uprawnień śledczych, to komisja będzie wzywać przedstawicieli organów państwowych zajmujących się służbami specjalnymi. Oprócz przedstawicieli instytucji państwowych, komisja zamierza wzywać ekspertów, prawników i specjalistów od działań służb specjalnych.(PAP)


autor: Mateusz Mikowski


mm/ dka/ reb/ sdd/ par/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 20:50 Brazylia/ Samolot awaryjnie lądował przez turbulencje nad Atlantykiem; 30 pasażerów z obrażeniami Samolot linii Air Europa lecący z Madrytu do Montevideo musiał w poniedziałek rano awaryjnie lądować w brazylijskim Natalu z powodu silnych turbulencji nad… » więcej 2024-07-01, godz. 20:50 Peter Sagan zakończył karierę kolarską Trzykrotny mistrz świata w kolarstwie Peter Sagan zakończył karierę. W niedzielę pożegnał się z kibicami w wyścigu Dookoła Słowacji, w którym zajął… » więcej 2024-07-01, godz. 20:50 Projekt: rząd planuje przeniesienie nadzoru nad PAN na ministra nauki Przeniesienie nadzoru nad Polską Akademią Nauk z premiera na ministra nauki - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o PAN. Założenia dokumentu opublikowano… » więcej 2024-07-01, godz. 20:40 Tomasz Szatkowski doradcą społecznym prezydenta Prezydent Andrzej Duda powołał z dniem 1 lipca Tomasza Szatkowskiego na stanowisko doradcy społecznego - przekazała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta. » więcej 2024-07-01, godz. 20:40 Ekstraklasa piłkarska - nowy zawodnik w Rakowie Raków Częstochowa poinformował o drugim piłkarzu, który dołączył do zespołu przygotowującego się w Arłamowie do nowego sezonu ekstraklasy. To brazylijski… » więcej 2024-07-01, godz. 20:30 ME 2024 - 29 goli samobójczych w turniejach finałowych (dokumentacja) Belg Jan Vertonghen jest 29. piłkarzem w historii, który strzelił samobójczego gola w mistrzostwach Europy. Do własnej bramki trafił (rykoszet) w poniedziałkowym… » więcej 2024-07-01, godz. 20:30 Nigeria/ 25 osób przewożonych razem z krowami zginęło w wypadku drogowym Co najmniej 25 osób zginęło, a 53 zostały ranne, gdy przewożący je - razem z krowami, kozami i baranami - samochód ciężarowy zderzył się w poniedziałek… » więcej 2024-07-01, godz. 20:30 Grabiec: ujawniony list Kaczyńskiego to ogromny cios dla PiS i zagrożenie dla subwencji partyjnej Szef KPRM Jan Grabiec ocenił w poniedziałek w TVN24, że ujawniony list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry to ogromny cios dla PiS i zagrożenie… » więcej 2024-07-01, godz. 20:30 Boliwia/ Ambasador Argentyny wezwany do MSZ po wypowiedzi kancelarii prezydenta o sfingowanym puczu Kancelaria prezydenta Argentyny Javiera Mileia oskarżyła władze Boliwii o sfingowanie próby zamachu stanu w ubiegłym tygodniu. W odpowiedzi boliwijskie MSZ… » więcej 2024-07-01, godz. 20:20 Węgry/ Media: wybory we Francji miały być terapią szokową, ale okazały się szokiem Rozpisane przez prezydenta Emmanuela Macrona przyspieszone wybory parlamentarne we Francji miały być terapią szokową, ale okazały się szokiem - napisał… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »