Radio Opole » Kraj i świat
2022-01-18, 14:50 Autor: PAP

Banaś: za inwigilowaniem mnie stoją służby, a konkretnie Mariusz Kamiński (krótka4)

Za inwigilacją mnie stoją służby, a konkretnie Mariusz Kamiński; oczekiwano, że na fotelu prezesa NIK zasiądzie człowiek posłuszny i bez ambicji pozostania przyzwoitym; ja na taki scenariusz się nie zgodziłem - powiedział we wtorek prezes NIK Marian Banaś.

Podczas posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej ds. przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus Banaś poinformował, że NIK ustaliła fakt nielegalnego dofinansowania ze środków Funduszu Sprawiedliwości działalności CBA kwotą 25 mln zł, która została wykorzystana na zakup - jak podano w dokumentacji finansowej - środków techniki operacyjnej.


"Tylko ze środków budżetowych można finansować zadania CBA. Tymczasem, ze środków Funduszu Sprawiedliwości, czy funduszy celowych na kwotę 25 mln, które zostały przekazane, sfinansowano to narzędzie - dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że chodziło o Pegasusa" - mówił szef NIK.


Podkreślił, że potwierdziła to również komisja dyscypliny finansów publicznych. "To zostało w sposób jednoznaczny stwierdzone, aczkolwiek zasłaniając się znikomością czynu" - zaznaczył Banaś. "Ja się nie spotkałem w swojej historii i w swojej karierze, żeby kwota 25 mln była bez większego znaczenia i można było ją potraktować, jako mało znaczącą, jeśli chodzi o czyn" - oświadczył.


Banaś wskazał, że NIK wielokrotnie podkreślała, że Fundusz Sprawiedliwości jest wykorzystywany niezgodnie z przepisami prawa.


Podczas posiedzenia padło pytanie, czy wicepremier Jarosław Kaczyński zostanie wezwany przez kontrolerów NIK w związku z zapowiedzianą kontrolą nadzoru państwa nad służbami specjalnymi. "Z racji pełnionej przez niego funkcji jako wicepremiera ds. bezpieczeństwa jest rzeczą oczywistą, że będzie musiał być wezwany i przesłuchany na tę okoliczność. Przewiduję, że kontrolerzy, którzy będą prowadzić tę kontrolę takie wezwanie wyślą" - powiedział Banaś.


Podkreślił, że prawo nie przewiduje, aby ktoś odmówił stawiennictwa na wezwanie NIK. "Każdy, kto zostaje wezwany przez NIK - a jest to organ konstytucyjny - powinien się stawić na wezwanie kontrolujących" - dodał.


Senatorowie pytali także o kulisy kariery Banasia i jego współpracę z PiS. "Ja nigdy nie zmieniłem swoich zasad, swojego systemu wartości. Zawsze dla mnie państwo polskie było jedną z najważniejszych wartości, służyłem i służę jak najlepiej. W momencie, kiedy pełniłem funkcję szefa KAS, później ministra finansów i wcześniej jeszcze wiceministrów robiłem to jak najlepiej i ta praca była doceniana. Ja nigdy nie byłem partyjnym działaczem, nie zajmowałem się bezpośrednio polityką, tylko wykonywałem konkretne rzeczy na rzecz państwa" - podkreślił Banaś.


Jak dodał, jego reforma zakładająca konsolidację służb skarbowych i celnych, wniosła do budżetu ponad 300 mld zł, co pozwoliło m.in. na wprowadzenie programu 500 plus. "Kiedy wszedłem na stanowisko prezesa NIK i zacząłem w sposób bardzo obiektywny, niezależny przedstawiać wyniki, które nie zawsze są korzystne dla władzy, to jestem niewygodny dla władzy" - zauważył Banaś.


Zaznaczył, że uważa, iż padł ofiarą nielegalnej inwigilacji w 2017 i w 2018 roku. "To były działania służb specjalnych, a konkretnie (szefa MSWiA) pana Mariusza Kamińskiego, który chciał mieć pełną kontrolę przed NIK" - powiedział. "Chciał mieć monopol, żeby decydować o wszystkim, mieć monopol na informacje i przekaz do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Cała ta operacja zmierzała do tego, żeby mnie skompromitować i pokazać w oczach pana premiera Kaczyńskiego, że właściwie Banaś jest przestępcą" - dodał prezes NIK.


Zapewnił, że nie zabiegał o żadne stanowisko w państwie, a propozycję stanowiska prezesa NIK otrzymał od "decydentów politycznych" na początku 2019 r.


"Uważam, że pan Mariusz Kamiński i jego poplecznicy w służbach chcieli domknąć system kontroli państwowej nad służbami i rządem" - oświadczył. "NIK ma pełen potencjał do kontroli służb i o to chodziło. Oczekiwano, że na fotelu prezesa zasiądzie człowiek posłuszny i bez ambicji pozostania przyzwoitym. Ja na taki scenariusz się nie zgodziłem" - oświadczył.


"Pan Mariusz Kamiński nie miał odwagi powiedzieć wcześniej nim ta decyzja została podjęta, że on się nie zgadza, aby Banaś był kandydatem na prezesa, więc trzeba było mnie skompromitować przy pomocy spreparowanego materiału dowodowego" - powiedział szef NIK.(PAP)


autorka: Aleksandra Rebelińska


reb/ par/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 12:00 KE: państwa unijne muszą podać nazwiska kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia (opis) Państwa członkowskie UE muszą podać nazwiska swoich kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia; list w tej sprawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula… » więcej 2024-07-25, godz. 12:00 Doktorant z Politechniki Wrocławskiej szuka sposobu na oczyszczenie Bałtyku z broni chemicznej Dawid Kramski z Politechniki Wrocławskiej szuka sposobu na usunięcie arsenu zalegającego na dnie Morza Bałtyckiego za pomocą polimerów stosowanych w druku… » więcej 2024-07-25, godz. 12:00 Ministerstwo Cyfryzacji: projekt rozporządzenia ws. gniazd USB C do konsultacji Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu… » więcej 2024-07-25, godz. 11:50 KE: państwa unijne muszą podać nazwiska kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia (krótka) Państwa członkowskie UE muszą podać nazwiska swoich kandydatów na komisarzy do 30 sierpnia; list w tej sprawie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula… » więcej 2024-07-25, godz. 11:50 Australia/ Sąd: brak dowodów na wywoływanie nowotworów przez herbicyd zawierający glifosat Australijski sąd oddalił w czwartek pozew zbiorowy przeciwko firmie Bayer, uznając, że brak wystarczających dowodów, by zawierający glifosat herbicyd Roundup… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Leszczyna: koniec sporu wokół refundacji preparatów mlekozastępczych (krótka) Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zleciła Narodowemu Funduszowi Zdrowia przystąpić do ugód sądowych z lekarzami, na których nakładał kary za przepisanie… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Joński: pierwszy raz w historii prokuratura złoży wniosek o uchylenie immunitetu b. premiera (wideo) To będzie pierwszy przypadek w historii, kiedy prokuratura złoży wniosek o uchylenie immunitetu byłego premiera - powiedział w czwartek w Studiu PAP europoseł… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Sejm/ Nowacka: program "Edukacja z wojskiem" będzie kontynuowany Program 'Edukacja z Wojskiem' będzie kontynuowany. Razem z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem przygotowujemy umowę ramową, jak będzie… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Paryż/siatkówka - Czyrniańska: najważniejszy pierwszy mecz z Japonią 'Mam nadzieję, że wstrzelimy się z formą w turniej. Najważniejszy będzie pierwszy mecz z Japonią' - powiedziała PAP Martyna Czyrniańska przed igrzyskami… » więcej 2024-07-25, godz. 11:40 Paryż/tenis - Angelique Kerber po igrzyskach kończy karierę Mająca polskie korzenie Niemka Angelique Kerber poinformowała w czwartek, że po igrzyskach w Paryżu kończy tenisową karierę. Trzykrotna triumfatorka turniejów… » więcej
26272829303132
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »