Jak zaznaczył dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Ryszard Kozak, "nawierzchnie dróg są czarne suche lub czarne mokre". "Lokalnie mogą być zabielone, z błotem pośniegowym, czy zajeżdżonym śniegiem" – dodał.

W regionie wieje silny lub umiarkowany wiatr. Rano termometry pokazywały od czterech stopni mrozu do czterech stopni Celsjusza powyżej zera.

Drogowcy przypominają, że warunki na drogach mogą w każdej chwili ulec zmianie, a lokalnie na drogach w lasach lub w okolicach cieków wodnych i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem.

Z kolei powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach obowiązuje pierwszy – w pięciostopniowej, rosnącej skali – stopień zagrożenia lawinowego. Dotyczy głównie masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.

W bieszczadzkich dolinach, m.in. w Cisnej i w Ustrzykach Górnych, pokrywa śnieżna waha się od czterech do 10 centymetrów. Natomiast w wyższych partiach gór leży 40-60 cm.(PAP)

Autor: Alfred Kyc

kyc/ mark/