Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-17, 02:00 Autor: PAP

Morawiecki o rynku energii: nie mogliśmy sobie pozwolić, aby przyjąć konkluzje, które praktycznie byłyby puste (opis)

"Nie mogliśmy sobie pozwolić, aby przyjąć konkluzje, które praktycznie byłyby puste" - powiedział na konferencji po szczycie UE w Brukseli premier Mateusz Morawiecki wyjaśniając, dlaczego przywódcy nie przyjęli konkluzji dot. rynku energii.

"Mamy do czynienia dzisiaj z bezprecedensowym kryzysem cenowym na rynkach energii, na rynku gazu, rynku energii elektrycznej. (...) Ten kryzys cenowy, bardzo wysokie ceny energii, przekłada się na inflację, na zwykłych obywateli, na ludzi, na Polaków, Chorwatów, Słoweńców, wszystkich obywateli UE. Nie mogliśmy sobie pozwolić, aby w tak historycznym momencie przyjąć konkluzje, które praktycznie byłyby puste" - powiedział.


Dodał, że dlatego w jednoznaczny sposób podczas szczytu zażądał reformy systemy ETS. "System ETS wywrócił się i nie działa. (...) System ETS pokazał, że ceny uprawnień do emisji CO2 rosną 3-4 krotnie w ciągu ostatnich 12-14 miesięcy, że te ceny (...) rosną 10-krotnie w ciągu 4 lat. Taki system nie działa" - powiedział.


Wskazał, że ten fakt wielokrotnie na szczycie UE podkreślał. Wyjaśnił, że jedną z przyczyn jest to, że na tym rynku mogą działać różni inwestorzy, różni spekulanci, różne podmioty, które niekoniecznie muszą posiadać uprawnienia do emisji CO2. "W ostatnim czasie wiele podmiotów weszło na ten rynek. Bardzo mocno rozchwiały te podmioty ten rynek. Doprowadziły do dużej zmienności cenowej, zmienności, która w trendzie bardzo wyraźnie szła do góry. To jest bardzo niebezpieczne zjawisko na rynku finansowym" - powiedział.


Wskazał, że mówił o tym - wykorzystując doświadczenie z rynków finansowych - kolegom z Rady Europejskiej. "Długo o tym dyskutowaliśmy. Wskazywałem na to, że ten mechanizm, który miał prowadzić do przewidywalności i stabilności na tym rynku uprawnień do emisji CO2, mechanizm nazywany Market Stability Reserve, nie działa" - powiedział.


Zaznaczył, że w takiej sytuacji trzeba domagać się realnej, głębokiej reformy całego systemu. "O to bardzo intensywnie zabiegamy, temu daliśmy wyraz podczas tej bardzo długiej, bardzo burzliwej i niełatwej dyskusji" - powiedział.


"Kryzys cen energii dotyka ludzi, dotyka gospodarstw domowych, dotyka firm. Polska nie zgadza się na to, aby zwyczajni ludzie, polskie rodziny, cierpiały na skutek tak gwałtownego rozwoju cen energii. Dlatego bardzo mocno, bardzo jednoznacznie postawiliśmy nasze żądania, jednocześnie pokazując, że przyjazne zasady finansowania inwestycji gazowych i w energetykę jądrową, muszą zostać przyjęte przez KE" - powiedział.


Wyjaśnił, że KE nadal nie przedstawiła taksonomii. "Domagamy się przyjaznych zasad finansowania gazu i energii nuklearnej" - powiedział.


Wskazał, że system ETS w uproszczeniu można określić jako podatek. "Podatek UE na energię. Takie coś sobie postanowili, w 2014 r. za czasów rządów naszych poprzedników, pana Donalda Tuska, i zatwierdzili ten system. Dzisiaj widzimy, jak on funkcjonuje czy raczej nie funkcjonuje. (...) Teraz wyobraźmy sobie, że podatek VAT na przykład w styczniu obwiązuje na poziomie 23 proc., w lutym rośne do 40 proc., potem do 50 proc., a potem do 60 proc. Trzykrotny wzrost podatku VAT w zasadzie bez jakiegoś związku z realiami gospodarczymi. (...) Z czymś takim mamy do czynienia na tzw. rynku ETS" - wyjaśnił.


Wskazał, że zaproponował wiele rozwiązań i wiele z nich "znalazło dobre odzwierciedlenie we fragmentach dyskusji". "Kiedy mówiłem o tym, że trzeba wykluczyć instytucje finansowe, banki, instytucje inwestycyjne czy spekulantów, (...) z rynku tego podatku klimatycznego UE. (...) Wtedy ten rynek będzie ograniczony tylko do tych, którzy muszą posiadać te uprawnienia, aby móc prowadzić działalność gospodarczą zgodnie z przepisami. Trafiało to na w miarę podatny grunt" - powiedział.


Ostatecznie jednak - jak powiedział - zapisy konkluzji były "puste" i nie dawały odpowiedzi na gwałtowny wzrost cen energii. "To nie jest coś, na co Polska mogła się zgodzić" - powiedział.


Wskazał, że KE proponuje włączenie do systemu ETS mieszkalnictwa i ciepłownictwa, a także paliw. "UE chce nałożyć dodatkowy podatek na paliwa, na transport, na transport firm, na transport obywateli, ale także na ciepłą wodę, ciepło w kaloryferach. Chcę powiedzieć jednoznacznie - Polska absolutnie w takim kształcie nie może przyjąć tych propozycji, które są na wstępnym etapie formułowane i dzisiaj również o tym powiedziałem na Radzie Europejskiej" - powiedział. Wskazał, że na ten temat rozmawiał m.in. z szefem RE Charlesem Michelem.


Podkreślił, że Polska i Czechy najmocniej dopominały się o przyjęcie tzw. delegowanego dokumentu taksonomii, który by zawierał przyjazne zasady finansowania inwestycji gazowych i nuklearnych. "Liczymy na to, że w najbliższych tygodniach ten dokument zostanie przyjęty" - zaznaczył.


Jak dodał, kilka krajów, na czele z Niemcami, Austrią i Luksemburgiem, ma zupełnie inne zdanie w tej kwestii. "Jednak jeżeli mamy iść w kierunku transformacji gospodarczej, transformacji energetycznej, to musimy mieć możliwość finansowania niskoemisyjnych i zeroemisyjnych źródeł energetycznych. W przeciwnym razie cały nasz model transformacji będzie niemożliwy do realizacji" - powiedział szef rządu.


"Jest to warunek sine qua non. Jest to warunek niezbędny po naszej stronie i dałem temu jednoznacznie wyraz" - stwierdził premier.


W jego ocenie za 2-3 miesiące "przed kolejną regularną Radą Europejską, która chyba będzie miała miejsce w marcu, usłyszymy jakie są nowe propozycje Komisji zarówno w odniesieniu do taksonomii, jak i do ETS".


Morawiecki ocenił też, że rząd w Polsce przyjął najdalej idące rozwiązania, która mają "chronić ludzi przed inflacją wywołaną przez ceny energii", w porównaniu do innych państw członkowskich. "Będziemy chronić obywateli przed skutkami niedobrej polityki klimatycznej przyjętej w 2014 roku przez UE, a w Polsce przez rząd Donalda Tuska" - powiedział.


Z Brukseli Łukasz Osiński, z Warszawy Agnieszka Ziemska (PAP)


luo/ agzi/ zm/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 15:00 Paryż/szermierka - egipska szablistka Hafez startowała w siódmym miesiącu ciąży Wyeliminowana w ostatniej szesnastce igrzysk olimpijskich z turnieju indywidualnego szablistek Egipcjanka Nada Hafez ujawniła w mediach społecznościowych, że… » więcej 2024-07-30, godz. 14:50 Podlaskie/ Organizacje pozarządowe mogą się ubiegać o środki na rozwój instytucjonalny Pilotażowy konkurs, w którym podlaskie organizacje pozarządowe mogą pozyskać środki na rozwój instytucjonalny - uruchomił samorząd województwa podlaskiego… » więcej 2024-07-30, godz. 14:50 KPRM: Komunikat po posiedzeniu Rady Ministrów (komunikat) - Kancelaria Prezesa Rady Ministrów informuje: Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o paszach, przedłożony przez Ministra Rolnictwa… » więcej 2024-07-30, godz. 14:50 Paryż/szermierka - polskie szpadzistki w półfinale turnieju drużynowego Polskie szpadzistki wygrały z Amerykankami 31:29 w ćwierćfinale olimpijskiego turnieju drużynowego w Paryżu i awansowały do strefy medalowej. W półfinale… » więcej 2024-07-30, godz. 14:50 Paryż/łucznictwo - Myszor awansowała do drugiej rundy Wioleta Myszor wygrała z reprezentantką Indii Ankitą Bhakat 6:4 w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju łuczniczego w Paryżu. Kolejną rywalką Polki będzie… » więcej 2024-07-30, godz. 14:40 Śląskie/ Po śmiertelnym wypadku zablokowany ruch na A4 Jedna osoba zginęła, a dziewięć zostało rannych w zderzeniu busa z pojazdem ciężarowym na autostradzie A4 na wysokości Gliwic. Jezdnia w kierunku Wrocławia… » więcej 2024-07-30, godz. 14:40 Paryż/kajakarstwo górskie - zmiana programu z powodu spodziewanych kaprysów aury Z powodu spodziewanych kaprysów aury - burz i intensywnych opadów deszczu wtorkowy program kwalifikacji do olimpijskich zawodów slalomu kajakowego kobiet i… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Prezes PiS o sprawie Babiarza: skandal i dowód, że w Polsce zniesiono wolność słowa Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że zawieszenie przez TVP Przemysława Babiarza to 'skandal' i 'dowód na to, że po prostu zniesiono w Polsce wolność… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Paryż/tenis - niespodziewana porażka Gauff w 1/8 finału Rozstawiona z 'dwójką' Coco Gauff niespodziewanie odpadła w 1/8 finału tenisowego turnieju w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Amerykanka przegrała z Chorwatką… » więcej 2024-07-30, godz. 14:30 Od 1 września program szczepień na HPV także dla 9- i 10-latków Od 1 września w ramach powszechnego programu na HPV zaszczepią się dzieci w wieku 9-14 lat. Obecnie dolną granicą wieku jest 11 lat. Szczepienia mają odbywać… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »