PiS, Konfederacja i Kukiz'15 za, KO, Lewica i KP-PSL przeciw wezwaniu państw UE do zawieszenia systemu handlu emisjami
Projekt uchwały przygotowali posłowie PiS. Jej celem jest poparcie polskiego rządu, który będzie domagać się na posiedzeniu Rady Europejskiej 16 grudnia ustalenia maksymalnej ceny uprawnień do emisji CO2.
Za przyjęciem uchwały głosowało 232 posłów, przeciw było 198, osiem osób wstrzymało się od głosu.
Za głosowali wszyscy obecni na głosowaniu posłowie klubu PiS, czyli 220 osób. Tak samo zagłosowało siedmiu posłów Konfederacji i trzech posłów koła Kukiz'15. Także dwaj posłowie niezrzeszeni - Łukasz Mejza oraz Zbigniew Ajchler - poparli projekt.
Przeciw głosowało 122 posłów KO, 46 Lewicy, 21 posłów Koalicji Polskiej oraz ośmioro posłów Polski 2050. Przeciw była także posłanka Porozumienia Magdalena Sroka; troje posłów tego koła wstrzymało się od głosu.
Od głosu wstrzymali się również posłowie koła Polskie Sprawy oraz reprezentant mniejszości niemieckiej Ryszard Galla.
W uchwale wskazano, że system EU ETS, który powstał w 2005 roku, by doprowadzić do racjonalnego ekonomicznie i społecznie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, nie spełnia swojego zadania. System stał się ogromnym zagrożeniem dla Polski po przyjęciu i wdrożeniu nowych narzędzi polityki klimatycznej, które Polska podpisem ówczesnego premiera Donalda Tuska zaakceptowała na szczycie Rady Europejskiej w marcu 2014 roku. Spekulacyjna konstrukcja EU ETS prowadzi do bezprecedensowych wzrostów cen energii, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i całej Unii Europejskiej - napisano w uchwale.(PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mml/ itm/