Rzecznik KSP ws. Rajdu Barbórki: na drodze obowiązuje wiele zasad, m.in. dot. stanu technicznego pojazdu
W sobotę portal TVP Info podał, że stołeczna policja zakazała dalszej jazdy jednej z załóg Rajdu Barbórki, ponieważ poruszała się rajdówką po publicznej drodze. Portal Interia.pl poinformował, że później doszło do kolejnych zatrzymań.
"Otrzymaliśmy wiele zapytań dotyczących wczorajszych działań policjantów WRD KSP. Dotyczyły ona zatrzymanych dowodów rejestracyjnych osobom, które udawały się na Rajd Barbórki" - przyznał w rozmowie z PAP Marczak.
Przypomniał jednocześnie, że na drodze obowiązuje wiele zasad, które dotyczą m.in. stanu technicznego pojazdu. "I tak, jeżeli w trakcie kontroli policjanci odnotują brak zalegalizowanej tablicy rejestracyjnej z przodu pojazdu, brak świateł pozycyjnych tylnych, brak światła przeciwmgłowego tylnego, wydech usytuowany z prawej strony, brak mechanizmu zapadkowego w hamulcu postojowym i nie okazuje się policjantowi legalizacji na klatkę bezpieczeństwa, pojazd ma nadmierną emisję hałasu, brakuje prędkościomierza wyskalowanego w kilometrach, to zatrzymujemy dowód rejestracyjny z zakazem dalszej jazdy. Powód to jazda takim pojazdem po drodze publicznej, a nie dlatego, że ktoś udaje się na rajd" - wskazał rzecznik KSP.(PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj, Rafał Białkowski
bf/ rbk/ mir/