Dodał, że były to pierwsze takie zawody żołnierzy WOT. Kpt. Sura wyjaśnił, że terytorialsi rywalizowali o miano najlepszej sekcji lekkiej piechoty w działaniach taktycznych z elementami rozpoznania.

"Zawody trwały cztery dni i rozpoczęły się od rywalizacji na strzelnicy bojowej w Maleniskach. W kolejnym etapie, po przemieszczeniu do miejscowości Łomna, każda sekcja lekkiej piechoty miała za zadanie zorganizować dla siebie bytowanie. Natomiast po północy zespoły musiały odbyć marsz na orientację i zaliczyć wszystkie punkty kontrolne" – podkreślił rzecznik.

Kolejny etap zmagań odbywał się w kamieniołomie Bóbrka, którego wysokość wynosi ponad 500 metrów. Wśród zadań, jakie musiały wykonać drużyny były m.in. przetaczanie opony, ewakuacja samochodu terenowego, rzut granatem, rozpoznanie sprzętu uzbrojenia obcych armii oraz udzielanie pierwszej pomocy na polu walki.

Jak zaznaczył kpt. Sura, następnie zespoły przemieściły się nad zaporę solińską. „Każdy uczestnik zawodów musiał wykonać zjazd na linie z zapory. Następnie dowódcy ekip otrzymali współrzędne miejsca, w którym czekało na nich ostatnie zadanie – było to pokonanie Jeziora Solińskiego na pontonie” - powiedział rzecznik podkarpackiej brygady.

Zdaniem rzecznika, zawody użyteczno-bojowe są doskonałym sprawdzianem wyszkolenia, przygotowania kondycyjnego, psychofizycznego oraz umiejętności posługiwania uzbrojeniem i sprzętem bojowym.

Zwycięzcami został zespół 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, drugie miejsca zajęła świętokrzyska brygada WOT, a trzecie lubelska. (PAP)

Autor: Wojciech Huk

huk/ mok/