Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-16, 22:10 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - hit w Ostrowie dla mistrza Polski

W Ostrowie Wielkopolskim niemal komplet kibiców obejrzał zwycięstwo koszykarzy Arged BM Stali z Eneą Zastalem Zielona Góra 105:98. "Myślę, że stworzyliśmy fajne widowisko na wysokim poziomie" - ocenił spotkanie skrzydłowy gości Jarosław Zyskowski.

Mecz rozegrany awansem z 14. kolejki pomiędzy dwiema najlepszymi drużynami poprzedniego sezonu mógł się podobać licznej publiczności. Stal kilkakrotnie wychodziła na kilkunastopunktowe prowadzenie, ale zielongórzanie ani na moment nie odpuszczali. Ostrowianie wygrali dzięki świetnej dyspozycji rzutowej - w całym spotkaniu aż 18-krotnie trafili za trzy punkty.


Już w pierwszej kwarcie gospodarze zanotowali osiem "trójek". Trzykrotnie (na trzy próby) trafił m.in. Denzel Andersson, a zielonogórzanie za bardzo nie mieli pomysłu, jak powstrzymać rywali. Trzy minuty przed końcem zza linii 6,75 m trafił James Palmer i przewaga mistrzów Polski wynosiła już 14 "oczek" (28:14).


Po krótkiej przerwie Zastal zabrał się do pracy, a gospodarze chwilowo wyczerpali limit rzutów "za trzy" i po kilku nieudanych próbach musieli szukać innych rozwiązań. Goście powoli, ale systematycznie odrabiali straty i po dwóch szybkich akcjach Jarosława Zyskowskiego było już tylko 41:36 dla ostrowian. Opiekun Stali Igor Milicic poprosił o przerwę i jego podopieczni szybko odzyskali kontrolę na meczem, ponownie wychodząc na 14-punktowe prowadzenie (50:36).


Podopieczni Olivera Vidina jeszcze przed przerwą, głównie za sprawą udanych akcji Brandena Fraizera, odrobili większość strat. Na początku trzeciej kwarty po rzucie Zyskowskiego zza linii 6,75 m zielonogórzanie po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie (58:57), lecz jak się później okazało – po raz ostatni. Potem przez kilka minut obie drużyny miały kłopot z oddaniem celnego rzutu, ale szybciej swoją grę uporządkowali gospodarze. Skutecznością zaimponował Trey Drechsel, który w ostatnich dwóch minutach trzykrotnie trafił "za trzy" i przed ostatnią kwartą Zastal znów tracił do rywala 14 punktów.


Przewaga gospodarzy urosła nawet do 19 oczek, a koszykarze Zastalu popełniali przewinienia techniczne. Wydawało się, że blisko trzy tysiące kibiców zgromadzonych w "Arena Ostrów" nie doczeka się już większych emocji, ale goście po raz kolejny złapali kontakt punktowy z przeciwnikiem. Kto wie, jak potoczyłyby się losy pojedynku, gdyby przy stanie 102:98 Tony Meier trafił za trzy punkty. Piłka po jego rzucie praktycznie wypadła z kosza, a kropkę nad "i" postawił jeden z bohaterów meczu James Florence.


"Myślę, że stworzyliśmy fajne widowisko na wysokim poziomie. Trzecią kwartę trochę przespaliśmy, ale w czwartej zmieniliśmy obronę, pokazaliśmy charakter i wróciliśmy do meczu. Dziś koszykarze z Ostrowa byli jednak lepsi, trafili 18 +trójek+ i mogę im tylko pogratulować" - przyznał po spotkaniu Zyskowski.


Trener Vidin przyznał, że oba zespoły, ze względu na udział w europejskich rozgrywkach, nie miały zbyt wiele czasu, by specjalnie przygotować się do tego spotkania.


"Przed tym meczem mieliśmy tylko jeden trening. I dlatego też tak dużo punktów dzisiaj padło. To był piękny mecz dla kibiców, którzy zobaczyli dużo ładnych akcji w ataku z obu stron. To nie jest tak, że w obronie zagraliśmy źle, ale to rywal był świetnie dysponowany rzutowo, czasami trafiali jednak szczęśliwie. Grali w końcu u siebie, przed swoją publicznością. Szkoda tego rzutu Meiera w końcówce, gdyby trafił, przewaga wynosiłaby tylko jeden punkt i byłoby na pewno dramatycznie. Sezon jest długi, przed nami jeszcze dużo meczów. Myślę, że spotkamy się jeszcze nie jeden raz" - stwierdził szkoleniowiec Zastalu.


Milicic nie ukrywał, że o ile zwycięstwo i skuteczność drużyny musi cieszyć, tak jego zespół nie może w ten sposób grać w obronie.


"Wiem, że kibicom podoba się wynik 105:98, ale z mojego punktu widzenia to jest radosna koszykówka, którą można wygrać pojedyncze mecze, ale nie przyniesie to ostatecznego sukcesu. Moi zawodnicy muszą mieć świadomość, że obrona jest tym elementem, który ma nas napędzać. I nawet, jeśli prowadzimy różnicą 20 punktów, to właśnie obroną mamy dokończyć mecz, a nie atakiem. W pewnym momencie zbyt wiele oddawaliśmy rzutów +za trzy+, zamiast penetrować strefę podkoszową i to nam się odbiło. Zastal ma rewelacyjną drużynę, znakomitych zawodników, którzy to wykorzystali" - podsumował szkoleniowiec mistrza Polski. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ co/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/strzelectwo - historyczne dziesięć występów Gruzinki Nino Sałukwadze Gruzińska strzelczyni Nino Sałukwadze, choć nie zdołała zakwalifikować się do niedzielnego finału rywalizacji strzeleckiej w pistolecie pneumatycznym na… » więcej 2024-07-27, godz. 22:00 Paryż/siatkówka - Kurek: potrzebuję jeszcze czasu, żeby złapać swój rytm 'Wiedzieliśmy, że jeśli zagramy na swoim poziomie, to prawdopodobnie wygramy. Muszę przyznać, że sam potrzebuję jeszcze troszeczkę czasu, żeby złapać… » więcej 2024-07-27, godz. 21:50 Alicja Pyszka-Bazan rekordzistką świata w potrójnym Ironmanie Alicja Pyszka-Bazan czasem 36:13.55 poprawiła w niemieckim Lensahn rekord świata na dystansie potrójnego Ironmana, na który składa się 11,4 km pływania… » więcej 2024-07-27, godz. 21:50 Włochy/ Szef Papieskiej Akademii Życia o inauguracji Igrzysk: ideał braterstwa obrzucony błotem Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Vincenzo Paglia, komentując niektóre sceny z piątkowej inauguracji Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 Paryż/kolarstwo - złota medalistka Brown: deszcz mi nie przeszkadzał Australijka Grace Brown, która zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas, przyznała, że pogoda nie była… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 Paryż/pływanie - Australijka Titmus wygrała na 400 m st. dowolnym Australijka Ariarne Titmus obroniła tytuł mistrzyni olimpijskiej na 400 m st. dowolnym. Zawodniczka z Brisbane na pływalni w Paryżu zanotowała czas 3.57… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 1. liga piłkarska - Warta - Wisła Płock 1:2 Warta Poznań - Wisła Płock 1:2 (1:0). Bramki: 1:0 Wiktor Pleśnierowicz (22-głową), 1:1 Jorge Jimenez (54), 1:2 Dominik Kun (66). Żółta kartka - Wisła… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 Paryż/pływanie - 400 m st. dowolnym kobiet (wyniki) Wyniki w pływaniu na dystansie 400 m st. dowolnym kobiet: 1. Ariarne Titmus (Australia) 3.57,49 2. Summer McIntosh (Kanada) 3.58,373. Katie Ledecky (USA) 4.00,864… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 1. liga piłkarska - 2. kolejka (tabela) Wyniki meczów 2. kolejki i tabela 1. ligi piłkarskiej: 2024-07-26:Kotwica Kołobrzeg - GKS Tychy 0:0 Miedź Legnica - Stal Stalowa Wola 4:2 (3:0) 2024-07-27:Chrobry… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 1. liga piłkarska - świetny start drużyny z Niecieczy (podsumowanie) Sześć punktów, siedem zdobytych bramek i żadnej straconej - to bilans piłkarzy Bruk-Bet Termaliki Nieciecza po dwóch kolejkach 1. ligi. W sobotę 'Słoniki'… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »