Irak/ Na polsko-białoruskiej granicy przebywa około 8 tys. irackich Kurdów
Władze irackiego Kurdystanu poinformowały o skoordynowanych z Bagdadem działaniach mających sprowadzić do Iraku wszystkich chętnych do powrotu obywateli kraju, którzy przebywają obecnie przy wschodniej granicy Unii Europejskiej.
"Sytuacja Kurdów oraz innych migrantów znajdujących się na polsko-białoruskiej granicy jest zła. Osoby te cierpią z powodu braku bezpieczeństwa, braku podstawowych praw człowieka, co szczególnie dotyka przebywające tam dzieci" - zauważył w rozmowie z EFE Lawk Ghafuri, zajmujący się kontaktem z mediami urzędnik rządu autonomicznego Regionu Kurdystanu. "Nie wiemy, ile osób wyraziło zainteresowanie powrotem do kraju" - dodał.
"Jestem głęboko zaniepokojony losem naszych obywateli oraz wszystkich osób cierpiących przy unijnej granicy. Ich dobrobyt jest naszą wspólną odpowiedzialnością. Osoby te zostały oszukane i wykorzystane przez działające poza granicami kraju siatki przemytników ludzi. Wspólnie z naszymi sojusznikami pracuję nad tym, by zapewnić im ochronę i bezpieczeństwo" - napisał w niedzielę, po rozmowie z urzędnikiem niemieckiego MSZ, na swoim Twitterze premier Regionu Kurdystanu Masrour Barzani.
Niels Annen, sekretarz stanu w ministerstwie spraw zagranicznych Niemiec, przyznał, że jego rząd razem z władzami irackiego Kurdystanu pracuje nad zatrzymaniem wykorzystywania migrantów przez rządu Białorusi. "Zrobimy wszystko, by zatrzymać Łukaszenkę, który fałszywymi obietnicami wabi ludzi i transportuje ich na granicę Unii Europejskiej" - podał kurdyjski portal Rudaw, cytując słowa niemieckiego polityka.
"Niestety białoruski reżim jest dobrze przygotowany do tego, by używać tych ludzi w charakterze karty przetargowej przeciwko UE. Obywatele Kurdystanu powinni być świadomi, że ich podróż nie osiągnie zamierzonego skutku, ponieważ służy jedynie wywieraniu politycznej presji przez rząd Łukaszenki" - powiedział w czwartek rzecznik kurdyjskiego rządu Jotiar Adil.
Rzecznik irackiego MSZ Ahmed As-Sahaf poinformował, że władze Iraku na 18 listopada zaplanowały specjalny lot z Mińska dla swoich obywateli, którzy zdecydowali się wrócić do kraju. Irak już wcześniej wysłał na granicę polsko-białoruską dyplomatów z placówek w Moskwie i Warszawie oraz zamknął konsulaty białoruskie w Irbilu i Bagdadzie, gdzie wydawano Irakijczykom wizy turystyczne. (PAP)
jbw/ tebe/
arch.