Cytująca w piątek statystyki regionalnych władz rozgłośnia Cadena Ser wskazała, że poszkodowane podmioty gospodarcze zostały wskutek wstrzymania działalności objęte tzw. mechanizmem pracy tymczasowej (ERTE). W zamian za utrzymanie składu załogi są one zwolnione z części zobowiązań wobec państwa.

Według Antonio Olivery z rządu Wysp Kanaryjskich poszkodowane przez Cumbre Vieja firmy zatrudniają w sumie około 900 osób.

Władze regionu potwierdziły, że w piątek rano w południowo-zachodniej części La Palmy nakazano ewakuację 150 osób z powodu zbliżania się do zabudowań magmy wulkanicznej.

Zagrożenie wzrosło w nocy z czwartku na piątek, kiedy dwa strumienie lawy schodzącej z Cumbre Vieja w kierunku Atlantyku, połączyły się w jeden.

W efekcie erupcji wulkanu, do której doszło 19 września, na La Palmie zniszczonych zostało ponad 2 tys. budynków. Łącznie ewakuowano z rejonu Cumbre Vieja ponad 7500 osób.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ tebe/