Ekstraklasa koszykarzy - sześciotygodniowy kontrakt Mielczarka w Gliwicach
„Nasza sytuacja kadrowa jest krytyczna. Bardzo dobrze znam Artura i jestem przekonany, że będzie nam w stanie pomóc” – ocenił trener Robert Witka, cytowany w klubowych mediach.
Osłabieni koszykarze GTK pokonali w niedzielę u siebie PGE Spójnię Stargard 110:70. Wystąpili bez trzech kontuzjowanych graczy - Kacpra Radwańskiego, Daniela Gołębiowskiego i Keyshawna Woodsa.
Witka przyznał, że z racji problemów kadrowych przygotowanie do spotkania było tylko teoretyczne, bo miał problemy w przeprowadzeniem treningów. 37-letni Mielczarek latem szukał zatrudnienia we Włoszech, zaproszony do Brescii przez byłego szkoleniowca MKS Dąbrowa Górnicza Alessandro Magro.
„Klub z Gliwic odezwał się do mnie już jakiś czas temu, ale dopiero teraz udało nam się porozumieć. Nie chciałem już dłużej siedzieć w domu i chciałem wrócić na parkiet” - wyjaśnił zawodnik, który w poprzednim sezonie grał w Anwilu Włocławek.„Może występować na pozycji niskiego i silnego skrzydłowego. Jest bardzo dobrym obrońcą i strzelcem z dystansu, co w naszym systemie gry jest bardzo przydatne” – dodał trener gliwiczan.
Zaznaczył, że choć umowa obowiązuje tylko przez krótki czas, to może w razie potrzeby zostać przedłużony do końca obecnego sezonu. „Trudno liczyć na zrozumienie z kolegami, ale jeśli wyjdę w czwartek na boisko, to dam z siebie wszystko. Nie traktuję tego meczu w jakiś szczególny sposób, ale będę chciał po prostu wygrać” – stwierdził Mielczarek, były zawodnik zespołu z Radomia. Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ cegl/