Rządowa agencja szacuje, że jedynie jedna trzecia poszkodowanych informuje o tym policję.

Raport Inspektoratu Sprawiedliwości i Bezpieczeństwa został opublikowany w poniedziałek. Autorzy przypominają, że funkcjonariusze powinni zagwarantować, aby poszkodowani nie padli ponownie ofiarami przestępstwa, zastraszania lub zemsty.

Konkluzja raportu nie jest zbyt optymistyczna, bowiem zdaniem Inspectie JenV na ogół tak się nie dzieje.

„Od 2018 r. policja musi chronić ofiarę m.in. poprzez nieuwzględnianie danych osobowych w aktach sprawy” – czytamy w raporcie.

Inspektorat stwierdza, że obecna metoda pracy policji jest „niedostatecznie systematyczna”. Przyczyną jest m.in. ograniczona wiedza funkcjonariuszy oraz brak wytycznych od przełożonych.

„Oczekujemy, iż policja przedstawi plan poprawy w ciągu najbliższych sześciu miesięcy” – czytamy w końcowej części dokumentu.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

apa/ kib/