Natalia Leśniak, Sylwia Zyzańska i Wioleta Myszor (wszystkie Łucznik Żywiec) znalazły się poza burtą turnieju już w pierwszej rundzie, przegrywając z rywalkami, które znalazły się za nimi w kwalifikacjach. Leśniak (40. w kwalifikacjach) musiała uznać wyższość Teji Slany (Słowenia, 73.) przegrywając 4:6. Zyzańska (42.) z Nanną Jakobsen (Dania, 71.) 5:6 (8:9), natomiast Myszor (55.) z Leyre Fernandez Infante (Hiszpania, 58) 1:7.

Z imprezą pożegnali się klasycy: Kacper Sierakowski (Stowarzyszenie Łuczniczy Marymont Warszawa), Oskar Kasprowski (Łucznik Żywiec) i jego kolega klubowy Filip Łazowski oraz bloczkowiec, brązowy medalista ME 2021 z Antalyi Łukasz Przybylski (A3D Toszek).

51. mistrzostwa świata zakończą się 26 września. (PAP)

jej/ co/