Kanada głosuje w przedterminowych wyborach parlamentarnych
Trudeau, kierujący rządem mniejszościowym i zmuszany do politycznych kompromisów, w obliczu pomyślnych dla jego liberalnej partii sondaży poparcia, zdecydował przeprowadzić wybory dwa lata przed konstytucyjnym terminem.
Głos wyborców będzie odpowiedzią na pytanie, jak dotychczasowy centrowo-liberalny rząd Kanady radzi sobie w walce z pandemią Covid-19.
Justin Trudeau skupiał się dotychczas na polityce szerokiego wyszczepienia kanadyjskiego społeczeństwa. Erin O’Toole, lider obozu konserwatywnego stawia na szybkie testy przesiewowe.
„Potrzebujemy jasnego, silnego przywództwa, które będzie nadal jednoznacznie promować szczepionki i to właśnie zrobimy” – powiedział Trudeau na ostatnim przedwyborczym spotkaniu w Niagara Falls w Ontario, na które przybył, pokonawszy aż 4,5 tys. km. Dodał, że „jego przeciwnik nie może tego zrobić i tego nie zrobi”.
Na niedzielnym wiecu O’Toore zwrócił się do wyborców słowami: „Justin Trudeau chce, abyście jutro zostali w domu. Justin Trudeau chce, abyście zagłosowali na PPC”.
Niska frekwencja wyborcza będzie sprzyjać konserwatystom. Starszy strateg skrzydła liberalnego na pytanie, czy większość dla liberałów jest możliwa, stwierdził, że tak. Zauważył jednocześnie, że to nie jest najbardziej prawdopodobny scenariusz powyborczy.
Zarówno liberałowie, jak i konserwatyści stoją w obliczu podziału ich puli głosów. Pierwsi konkurują z lewicowymi Nowymi Demokratami, drugim zaszkodzić może antyszczepionkowa prawicowa Partia Ludowa Kanady (PPC).
Lokale wyborcze w najbardziej ludnych dystryktach zostaną zamknięte między 21.30 a 22.00 czasu lokalnego. (PAP)
mnw/ tebe/