MŚ w kolarstwie - "czasówka" mężczyzn na początek
Kwiatkowski nie jest jednak zaliczany do faworytów tej konkurencji. W reprezentacji zastępuje ośmiokrotnego mistrza kraju Macieja Bodnara, który w niedzielę będzie kończyć ściganie u boku kolegi z ekipy Bora-Hansgrohe Petera Sagana w wyścigu Dookoła Słowacji.
Gospodarze liczą na złoty medal, a mają dwie karty atutowe - Remco Evenepoela i Wouta van Aerta. Ten ostatni nie ukrywa, że jego celem są dwa tytuły mistrzowskie: w jeździe na czas i w wyścigu ze startu wspólnego. Przed rokiem we włoskiej Imoli wywalczył dwa srebrne medale.
Van Aert jest w znakomitej formie, co pokazał w niedawnym Tour of Britain, odnosząc cztery zwycięstwa etapowe i triumfując w klasyfikacji generalnej.
"Chcę zdobyć dwa złota. Rzadko się zdarza, by mieć taką szansę w mistrzostwach świata u siebie w domu" - powiedział Belg, który może zostać pierwszym kolarzem z podwójną koroną na jednej imprezie. Jazda indywidualna na czas weszła do programu MŚ w 1994 roku.
Zadanie ułatwi mu absencja wszystkich medalistów olimpijskich z Tokio: Słoweńca Primoza Roglica, Holendra Toma Dumoulina i Australijczyka Rohana Dennisa. Ale silnych konkurentów nie zabraknie, na czele z broniącym tytułu Włochem Filippo Ganną i mistrzem Europy Szwajcarem Stefanem Kuengiem, jego rodakiem Stefanem Bisseggerem, Duńczykiem Kasperem Asgreenem i Francuzem Remi Cavagną.
Jazda indywidualna na czas odbędzie się na płaskiej trasie z nadmorskiego kurortu Knokke-Heist do Brugii (43,3 km).(PAP)
af/ pp/