Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-16, 12:00 Autor: PAP

ME siatkarzy - Kovac: Kovacevic, N’Gapeth i Kubiak technicznie są najlepsi na świecie

Trener broniących tytułu serbskich siatkarzy Slobodan Kovac ma nadzieję, że w finałowej fazie mistrzostw Europy w Katowicach w jego drużynie będzie błyszczał Uros Kovacevic. "Pod względem technicznym równie mocni są tylko Earvin N’Gapeth i Michał Kubiak" - ocenił.

Serbowie jak na razie mieli w tych ME lepsze i gorsze momenty. Dotarli jednak do strefy medalowej, a w sobotnim półfinale zmierzą się z Włochami, w których składzie brakuje wielu doświadczonych i utytułowanych gwiazd.


"Włosi są teraz głodni sukcesu, bo mają młodych graczy, którzy chcą pokazać wszystkim swoją wartość. Są utalentowani i bardzo zmotywowani, ale skupiamy się na sobie i tym, co my robimy. Jeśli zagramy dobrze i pokażemy swoją grę, to będziemy trudnym rywalem dla każdego. Trzeba być gotowym na walkę" - zaznaczył Kovac.


Jedną z najważniejszych postaci w ekipie z Bałkanów jest Kovacevic. 28-letni przyjmujący, najbardziej wartościowy zawodnik (MVP) europejskiego czempionatu sprzed dwóch lat, w tej edycji wolno się rozkręcał.


"Na początku może nie grał najlepiej. Ale też wpływ mógł mieć fakt, że w ostatnim sezonie klubowym występował w Chinach, a tamtejsze rozgrywki są krótkie. We wtorek w ćwierćfinale Uros zademonstrował już pełną wartość. To taki +gracz chwili+. Przed nami finałowa faza turnieju i mam nadzieję, że to znów będzie jego moment" - podkreślił serbski szkoleniowiec.


Kovacevic, który od nowego sezonu będzie bronił barw Aluronu CMC Warty Zawiercie, imponuje umiejętnościami technicznymi. Z tego powodu bywa przez niektórych nazywany "czarodziejem siatkówki".


"Technicznie jest naprawdę jednym z najważniejszych graczy na świecie. Moim zdaniem jest może dwóch zawodników, którzy są równie mocni pod tym względem - Earvin N’Gapeth i Michał Kubiak. Nie widzę nikogo innego, kto potrafi na takim poziomie grać technicznie. Wielu zawodników opiera się na sile" - podsumował Kovac.


Jak dodał, 28-letni przyjmujący od dawna zna się i dobrze rozumie z Igorem Kolakovicem, który prowadzi ekipę z Zawiercia.


"Igor wziął go jako młodego chłopaka i razem pracowali w ACH Volley Lublana, a potem przez wiele lat też w reprezentacji. Komunikacja i zrozumienie między nimi jest perfekcyjne. Ja znam Urosa znacznie krócej, ale jest bardzo dobrze. Choć czasu nie było dużo, bo dwa lata temu zacząłem pracę z kadrą na 25 dni przed ME, w ubiegłym roku nasze plany zniweczył COVID-19, a w tym spotkaliśmy się dwa dni przed początkiem Ligi Narodów. Z Urosem obaj mamy trudne charaktery, ale dobrze się rozumiemy. On jest wyjątkowym zawodnikiem" - zapewnił trener, który od nowego roku będzie pracował w PGE Skrze Bełchatów.


Nie tylko Kovacevic, ale i cała serbska drużyna jak na razie w ME grała w kratkę. W 1/8 finału potrzebowali aż pięciu setów, by wyeliminować Turków. W kolejnym etapie już poszło im lepiej i wygrali z Holendrami 3:0.


"To był dotychczas nasz najważniejszy mecz. Wynik jest wspaniały - 3:0 w ćwierćfinale to świetna sprawa i jestem tym usatysfakcjonowany. Co do samej gry, uważam, że możemy spisywać się lepiej, zwłaszcza w bloku. Następne spotkanie teraz oczywiście będzie tym najważniejszym. Po wtorkowym zwycięstwie cieszyliśmy się chwilą, a teraz przygotowujemy się do kolejnego pojedynku" - zaznaczył Kovac.


W mediach społecznościowych pojawiły się ostatnio informacje o mowie motywacyjnej, jaką wygłosił do zawodników z Bałkanów ich trener od przygotowania fizycznego.


"On jest profesorem na uniwersytecie i poprosiłem go, by zwrócił się z jakimś mocnym przekazem do zespołu i pomógł go zmotywować. Starał się dotrzeć do mentalności naszych zawodników. Wszyscy mówią bowiem, że Serbowie to wojownicy. Chcemy być nimi na boisku, w sporcie. Odniósł się do tzw. Żelaznej Armii z czasów II wojny światowej. Powiedział chłopakom, by stali się taką armią tego dnia. Mówił +Musicie być tacy, nikogo się nie bać. Wchodząc na boisko, dajemy z siebie maksimum, walczymy z każdym+ itp. Wspominał też o świętym Sawie - to najważniejszy święty w Serbii. Prosił, by ten dodał paliwa naszym ciałom. To było tego typu podejście. Jesteśmy trochę +wariatami+" - wspominał z uśmiechem Kovac.


Zaznaczył, że oczekiwania w kraju są bardzo duże wobec jego podopiecznych.


"Chcą zwycięstw, chcą, byśmy osiągnęli maksimum. Musimy zrobić wszystko, by grać z taką mentalnością" - dodał szkoleniowiec.


Nie krył on, że porażka mistrzów olimpijskich z Tokio Francuzów z Czechami w 1/8 finału była dla niego bardzo dużą niespodzianką.


"+Trójkolorowi+ w tym samym składzie i z tym samym trenerem mogli nie mieć motywacji, by grać w ME. Jest to możliwe miesiąc po wywalczeniu złotego medalu olimpijskiego. Ale jak twoim szkoleniowcem zostaje Bernardo Rezende, który jest bardzo znany i wszyscy wiedzą, że to wariat, który jest gotowy +zabić+ każdego, to powinna być wielka motywacja dla drużyny. Czesi grali u siebie i grali naprawdę dobrze, należą im się za to pochwały. Może się mylę, ale w tamtym spotkaniu obie ekipy nie pokazały pełni możliwości. Moim zdaniem Czesi potrafią grać lepiej, a Francuzi znacznie lepiej" - ocenił.


Kovac nie miał też problemu ze wskazaniem zawodnika z polskiej reprezentacji, którego chciałby przejąć, gdyby mógł.


"To Tomasz Fornal. Pracowałem z nim i mogę chyba powiedzieć, że pomogłem mu stać się graczem, jakim jest teraz. To mój zawodnik. Znam go bardzo dobrze. Według mnie to jeden z najważniejszych siatkarzy młodego pokolenia. Pracowało nam się bardzo dobrze. On może grać świetnie i pokazał to choćby w meczach Ligi Mistrzów. Był najlepszy na boisku w pojedynku z mocnymi drużynami, np. z Zenitem Kazań" - wskazał.


Półfinał Serbia - Włochy rozpocznie się w sobotę o godz. 20.30 w katowickim Spodku. Trzy godziny wcześniej Polska zmierzy się ze Słowenią. (PAP)


an/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-22, godz. 08:30 Colin Firth na zdjęciach z czwartej części „Bridget Jones” Nie udało się zachować w tajemnicy udziału Colina Firtha w czwartej części popularnej serii komedii romantycznych, których główną bohaterką jest Bridget… » więcej 2024-07-22, godz. 08:30 Tour de France - wyczerpany Vingegaard opuszcza igrzyska i Vueltę Duński kolarz Jonas Vingegaard, który zajął drugie miejsce w zakończonym w niedzielę w Nicei wyścigu Tour de France, zapowiedział, że nie weźmie udziału… » więcej 2024-07-22, godz. 08:20 Ryan Reynolds i Hugh Jackman zdradzili, jak wygląda wizyta u... Madonny Już w piątek 26 lipca do kin trafi oczekiwany przez fanów, komiksowy „Deadpool & Wolverine”. Jedyny film studia Marvela, który w 2024 roku pojawi się… » więcej 2024-07-22, godz. 08:20 Minister zdrowia: Głównym Inspektorem Farmaceutycznym ma zostać Łukasz Pietrzak (krótka) Łukasz Pietrzak będzie fantastycznym Głównym Inspektorem Farmaceutycznym - powiedziała w poniedziałek minister zdrowia Izabela Leszczyna. Wyraziła nadzieję… » więcej 2024-07-22, godz. 08:00 Paryż – tenisistka stołowa Bajor liczy na korzystne losowanie W Paryżu tenisistka stołowa Natalia Bajor wystartuje w singlu, ale też w turnieju drużynowym razem z Katarzyną Węgrzyn i Zuzanną Wielgos. 'Dużo będzie… » więcej 2024-07-22, godz. 07:50 Japonia/ Premier Kishida: szanuję decyzję Bidena o wycofaniu się z wyścigu prezydenckiego Premier Japonii Fumio Kishida powiedział w poniedziałek, że szanuje decyzję prezydenta USA Joe Bidena o rezygnacji ze startu w tegorocznych wyborach prezydenckich… » więcej 2024-07-22, godz. 07:50 "DGP": Szkolny psycholog potrzebny od zaraz Od września w każdej szkole powinien pracować psycholog. Dyrektorzy sygnalizują problem ze znalezieniem chętnych, szczególnie w mniejszych miejscowościach… » więcej 2024-07-22, godz. 07:40 Ranking ATP - Hurkacz nadal siódmy, liderem wciąż Sinner Hubert Hurkacz wciąż zajmuje siódme, najwyższe w karierze miejsce w światowym rankingu tenisistów. Na czele jest Włoch Jannik Sinner, a za nim sklasyfikowani… » więcej 2024-07-22, godz. 07:30 Izrael/ Minister obrony po decyzji Bidena: dziękujemy za wsparcie Izraelski minister obrony Joaw Galant podziękował amerykańskiemu prezydentowi Joe Bidenowi za 'niezachwiane poparcie' udzielane przez lata Izraelowi. Biden… » więcej 2024-07-22, godz. 07:10 Lublin/ 80 lat temu niemiecka załoga opuściła obóz koncentracyjny na Majdanku Po południu 22 lipca 1944 r. blisko 800 więźniów pod nadzorem esesmanów opuściło obóz koncentracyjny na Majdanku - powiedział PAP historyk dr Krzysztof… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »