Duży fragment ulicy Kolejowej zapadł się 19 lipca. Powstała wówczas wyrwa w jezdni o wielkości ok. 3 m na 6 m i głębokości 6 m. Na szczęście, gdy doszło do zawalenia się drogi, nikt tamtędy nie przejeżdżał. Ruch został wstrzymany na wiele tygodni.

Służby prasowe magistratu w Cieszynie podały w środę, że przyczyną zdarzenia była awaria kolektora ogólnospławnego. Jej usunięcie trwało długo z uwagi na obiektywne trudności. Roboty utrudniała znaczna głębokość. Były też prowadzone przy stałym napływie ścieków, co dodatkowo utrudniało wykonywanie prac.

Jednocześnie technologia prac – obetonowanie każdej rury i zagęszczanie warstw podbudowy - nie pozwoliła na przyspieszenie robót, dodatkowo spowalnianych przez silne opady deszczu.

Magistrat podał, że ulica jest już przejezdna. Pozostały do wykonania tylko ostatnie prace wykończeniowe, jak malowanie pasów.

Przy okazji usuwania awarii służby miejskie oczyściły w tym rejonie kanalizację ogólnospławną. Zbadano stan techniczny kanałów. "Obecnie typujemy odcinki kolektora do renowacji metodą bezwykopową, tzw. rękawami" – zakomunikował magistrat. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ lena/