Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-07, 17:20 Autor: PAP

El. MŚ 2022 - Sousa: Zieliński i Bereszyński nie zagrają z Anglią (opis)

Trener reprezentacji Polski Paulo Sousa powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej, że Piotr Zieliński i Bartosz Bereszyński nie zagrają w środowym meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z Anglią w Warszawie. Początek spotkania na PGE Narodowym o godz. 20.45.

Wracający po kontuzji uda Zieliński przebywa od początku na zgrupowaniu biało-czerwonych, ale wciąż trenuje indywidualnie. We wtorek zapadła decyzja w jego sprawie.


"Piotr nie zagra z Anglią. Nie jest gotowy do tego występu" - ujawnił Sousa.


Dodał, że w środę zabraknie również zmagającego się z kontuzją Bereszyńskiego (został zmieniony w trakcie pierwszej połowy meczu z Albanią w Warszawie).


"On wciąż nie czuje się wystarczająco komfortowo. A jutrzejszy mecz będzie bardzo wymagający. Potrzeba dużo sprintów, siły, świeżości" - przyznał Portugalczyk.


Zapytany o gole tracone przez biało-czerwonych w każdym ostatnim meczu, trener kadry zaznaczył, że to jest część futbolu. I przypomniał, że biało-czerwoni zdobywają dużo bramek.


"Zależy, z jakiego punktu widzenia na to patrzeć. Strata goli to część meczu. Od początku mojej pracy powtarzałem, że będziemy skupiać się na zdobywaniu bramek. Tak właśnie robimy, strzelamy dużo goli. Żeby wygrać mecz, musimy strzelić ich więcej niż przeciwnik. To nasze zadanie i jesteśmy w stanie to robić" - podkreślił selekcjoner.


Mecze Polski z Anglią od lat wzbudzają emocje wśród kibiców biało-czerwonych. A jak do starcia z tym zespołem podchodzi Sousa?


"Zawsze niesamowite jest rywalizować z klasowymi rywalami i topowymi piłkarzami, ponieważ oni dają możliwość poprawy naszych umiejętności. Mierzenie się z najlepszymi to okazja do rozwoju własnej drużyny. Do tego, żeby rosnąć. Dlatego to będzie szczególny moment dla mnie i naszych piłkarzy, również kibiców, Jestem bardzo pozytywnie nastawiony" - przyznał Sousa.


Remis z Anglią na Wembley 1:1 w październiku 1973 roku dał Polakom awans na mundial. Sousa zapowiedział, że teraz chce napisać z drużyną nowy rozdział w polskim futbolu.


"Piłka nożna daje możliwość właśnie pisania czegoś nowego. Byliśmy już bardzo blisko w marcu na Wembley, żeby tego dokonać (porażka 1:2 po golu w końcówce meczu - PAP). Nasza drużyna, szczególnie w drugiej połowie, sprowokowała Anglików do robienia wielu błędów. Pokazaliśmy w tamtym meczu dużo odwagi. Myślę, że jesteśmy już gotowi do napisania nowego rozdziału w historii polskiego futbolu. Mamy mnóstwo ambicji i odwagi" - podkreślił selekcjoner.


Jak przyznał, Polacy nie zamierzają w środę czekać na poczynania rywali.


"Chcemy wywierać presję, grać blisko bramki przeciwników. Wiemy, że Anglicy mają szybkich zawodników i musimy być w wysokiej formie, żeby ich zatrzymać. Ponadto ważne jest, aby wykorzystać okazje, które stworzymy" - dodał.


Biało-czerwoni w ostatnich dniach pokonali u siebie Albanię 4:1 oraz wygrali na wyjeździe z San Marino 7:1. Po pięciu kolejkach grupy I Polska z dorobkiem 10 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli. Liderem z kompletem jest Anglia (15).


Sousa zapytany o to, który z podopiecznych zrobił na nim największe wrażenie we wrześniowych meczach, nie miał kłopotów z odpowiedzią.


"Myślę, że największe wrażenie, zresztą to widać po statystykach, zrobił Adam Buksa (strzelił już łącznie cztery gole - PAP). Miał duży wpływ na drużynę. Właśnie tego oczekiwałem, powołując go na zgrupowanie. Ten piłkarz ma obecnie bardzo dobry moment. Zrobił różnicę. To nie ulega wątpliwości" - podkreślił Portugalczyk.


Selekcjoner przyznał również, że w czasie zgrupowania wyróżnia się m.in. Karol Linetty.


"Nie powołałem go na marcowe mecze z powodu koronawirusa. Nie trenował z drużyną. Później zagrał już w mistrzostwach Europy. Fizycznie wciąż miał pewne trudności, ale udało nam się mu pomóc. Teraz przyjechał i jest wyróżniającym się piłkarzem, jednym z najlepszych pomocników. Będziemy wymagać od naszych zawodników dużej intensywności i Karol jest na to gotowy. On kocha grać. A ja wystawiam właśnie takich zawodników" - przyznał Paulo Sousa. (PAP)


bia/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 05:50 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.13) Igrzyska w Atlancie były szczytem osiągnięć jednej z najpiękniejszych uczestniczek olimpiad. Mowa o francuskiej sprinterce Marie-Jose Perec. W USA skopiowała… » więcej 2024-07-18, godz. 05:50 NASA wysłała w kosmos hip-hopowy utwór Missy Elliott Missy Elliott dołączyła do wąskiego grona artystów, których utwór można usłyszeć w kosmosie. Do tej pory byli w nim jedynie muzycy z grupy wszech czasów:… » więcej 2024-07-18, godz. 05:50 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.12) Igrzyska w Seulu w 1988 roku zgromadziły ponownie cały sportowy świat na jednej imprezie. Zmieniały się czasy, przychodziła polityczna odwilż... To pomogło… » więcej 2024-07-18, godz. 05:50 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.11) W 1980 roku na olimpijskiej pływalni w Moskwie trzy złote medale zdobył reprezentant ZSRR Władimir Salnikow, uważany za specjalistę od wyścigów na długich… » więcej 2024-07-18, godz. 05:50 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.10) Igrzyska w Montrealu w 1976 roku były popisem 14-letniej wtedy rumuńskiej gimnastyczki Nadii Comaneci. Przeszła ona do historii tej dyscypliny jako pierwsza… » więcej 2024-07-18, godz. 05:40 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.9) Igrzyska olimpijskie z lat 70. ponownie zmieniły swój charakter. Po pierwsze, polityka zaczęła coraz bardziej ingerować w wydarzenia sportowe. Po drugie… » więcej 2024-07-18, godz. 05:40 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.8) Olimpiada w Mexico City w 1968 roku zostanie zapamiętana przede wszystkim z powodu kosmicznego skoku w dal amerykańskiego lekkoatlety Boba Beamona, który lotem… » więcej 2024-07-18, godz. 05:40 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.7) Igrzyska 1960 roku przyniosły wysyp gwiazd. W Rzymie swój olimpijski sukces świętował najsłynniejszy pięściarz wagi ciężkiej XX wieku Amerykanin Cassius… » więcej 2024-07-18, godz. 05:40 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.6) W Londynie w 1948 roku po raz pierwszy usłyszano o słynnej 'czeskiej lokomotywie', czyli Emilu Zatopku. W olimpijskim debiucie na dystansie 10 000 metrów nie… » więcej 2024-07-18, godz. 05:40 Paryż - herosi nowożytnych igrzysk (odc.5) Świat, który otrząsnął się z wojennej pożogi, nie był już taki sam jak w 1939 roku. Zmieniło się i oblicze sportu. Odtąd coraz bardziej będzie on… » więcej
82838485868788
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »